26.08.2010
Oświadczenie Prezesa KS PoloniaW związku z komentarzami internautów pod Listem Otwartym do Prezesa WZPN Rafał Ratajczak, Prezes KS Polonia złożył oswiadczenie o nastepującej treści:
Środa Wlkp., dnia 26 sierpnia 2010 r.
OŚWIADCZENIE
Ja, niżej podpisany, Rafał Ratajczak, Prezes Zarządu Klubu Sportowego „Polonia” Środa Wlkp. , zwanego dalej „Klubem”, w reakcji na niektóre komentarze jakie do tej pory pojawiły się na oficjalnej stronie internetowej Klubu (pod adresem www.polonia-sroda.pl), pod wpisem z dnia 24.08.2010 r. zatytułowanym „List Otwarty do Prezesa WZPN”, oświadczam, co następuje:
W liście otwartym do Prezesa WZPN, którego wystosowanie przez Zarząd Klubu było moją inicjatywą, nie są sformułowane (przeze mnie osobiście ani przez Zarząd Klubu) żadne zarzuty wobec jakiejkolwiek osoby czy klubu. List stanowi odniesienie do przypadków opisywanych przez „Głos Wielkopolski”.
Stanowczo zaprzeczam abym kiedykolwiek udzielał (lub obiecywał udzielić) korzyści majątkowej lub osobistej jakiejkolwiek osobie w zamian za: określone sędziowanie, dokonywanie jakichkolwiek niezgodnych z prawdą adnotacji w protokołach meczowych czy inne zachowania przychylne dla Klubu, a niezgodne z przepisami lub duchem „fair play”, ze strony jakiejkolwiek osoby funkcyjnej WZPN czy też innego klubu.
Potwierdzam, że kilkukrotnie przed świętami dostarczyłem do siedziby WZPN kalendarze klubowe oraz jajka, tzn. produkty mojej Firmy. Nie oczekiwałem w zamian za to żadnej przysługi. Uznałem to za sympatyczny gest wobec grona ludzi, w którym funkcjonuję. Nie uważam, żebym tym gestem naruszył jakiekolwiek przepisy prawa. Jeśli ktoś ma wątpliwości czy takie zachowanie jest właściwe – ma takie prawo. Jeśli jednak ktoś ewidentnie sugeruje, że takie zachowanie miało z góry określony, bezprawny lub nieetyczny cel, - stawia w ten sposób ciężkie oskarżenie wobec mojej osoby.
Wszelkie osoby sugerujące, że moje zachowania lub motywy mojego działania, mogły być inne niż to przedstawiam powyżej, wzywam do przedstawiania takich twierdzeń z podaniem swojego imienia i nazwiska. Dotyczy to zwłaszcza osób wzywających mnie do tego abym złożył jakiekolwiek oświadczenie czy wyjaśnienie. Ja niniejszym przedstawiam swoje stanowisko i posługuję się przy tym swoim imieniem i nazwiskiem. Osoby zarzucające mi działania bezprawne czy nieetyczne wzywam, aby również miały odwagę posłużyć się swoim imieniem i nazwiskiem albo żeby wycofały się z oskarżeń i insynuacji. Formułowanie oskarżeń i insynuacji przy użyciu internetowych pseudonimów uważam za przejaw zwykłego tchórzostwa.
Oskarżenia i insynuacje pod moim adresem, sformułowane w komentarzach do w/w wpisu, uważam za naruszenie moich dóbr osobistych i mojego dobrego imienia i zastrzegam sobie możliwość skorzystania w związku z tym z kroków prawnych, zarówno na gruncie prawa cywilnego, jak i karnego. Pozwalam sobie zauważyć, że pogląd o pełnej anonimowości w sieci nie jest w pełni uzasadniony.
Z poważaniem,
Rafał Ratajczak
Najnowsze aktualności
-
Przed naszymi podopiecznymi kolejny weekend pełen piłkarskich zmagań. W sobotę ważny mecz rozgrają nasze juniorki, który w przypadku zdobycia punktu z Medykiem II Konin mogą zapewnić sobie awans do Centralnej Ligi Juniorek. Polonia 2009 będzie chciała wrócić na zwycięską ścieżkę po środowej porażce. Rywalem naszego zespołu będzie Przemysław Poznań.
W niedzielę nasze zespoły w ligach wojewódzkich grać będa na wyjeździe. Polonia 2008 zmierzy się z Mieszkiem Gniezno, Polonia 2011 będzie rywalizować z AP Reissa Poznań, a Polonia 2013 o trzy punkty zawalczy z Lubońskim KS Luboń.
-
W środę zaległy mecz 1. ligi wojewódzkiej rozgrywała Polonia 2009, która udała się do Opalenicy, gdzie zmierzyła się z liderem rozgrywek - zespołem AP Reissa Poznań. Początek meczu ułożył się idealnie dla naszego zespołu, bo w 21. minucie do siatki trafił Benjamin Wałuszko, a w 27. minucie zawodnik gospodarzy został ukarany czerwoną kartą. Po przerwie wydarzyło się jednak coś, czego nikt się nie spodziewał. Grająca w osłabieniu drużyna AP Reissa w 47. i 56. minucie trafiła do bramki, wychodząc na prowadzenie, którego nie oddała już do końcowego gwizdka.
-
We wtorek i środę Polonia 2012 rozgrywała zaległe mecze 1. ligi wojewódzkiej i 1. ligi okręgowej, które w pierwotnym terminie nie odbyły się z powodu zalania boiska. Mecz ligi wojewódzkiej dostarczył dużych emocji, bo choć Polonia prowadziła już 2:0 po golach Kacpra Lecieja i Jakuba Jackowa to goście zdołali doprowadzić do remisu. Dopiero w ostatniej minucie gola na wagę trzech punktów dla naszego zespołu strzelił Szymon Kempski. W meczu 1. ligi okręgowej Poloniści wygrali już pewnie 7:2 z zespołem LPFA Poznań/Gniezno.