16.03.2010
Ostatni wygrany sparing juniorówW niedzielę 14 marca zespół juniorów starszych rozegrał ostatni przed rozpoczynającymi sie rozgrywkami w Wielkopolskiej Lidze mecz sparingowy. Nasi zawodnicy na własnych obektach podejmowali zespół Kanii Gostyń. Mecz zakończył się wygraną Polonistów 2:0.
Całe spotkanie toczyło się w bardzo fatalnych warunkach atmosferycznych, tzn. przy ciągle padającym śniegu z deszczem, oraz bardzo silnym zimnym wiejącym wietrze. Takie warunki miały decydujący wpływ na grę, oraz momentami bardzo kiepskie boisko z licznymi kałużami i błotem szczególnie pod bramkami. Jednak zawodnicy obu drużyn sprostali zadaniu i momentami można było oglądać ciekawe akcje zespołowe, szczególnie w wykonaniu naszych juniorów. Pierwsza część spotkania należała do Polonistów, mimo tego że grali pod bardzo silny wiatr. Nasz bramkarz nie miał prawie nic do roboty, a Polonia konstruowała przede wszystkim akcje w ataku pozycyjnym. Kilka znakomitych sytuacji jednak Poloniści nie wykorzystali, gdyz piłka ugrzęzła kilkakrotnie w błocie pod bramką Kanii, co uniemozliwiło oddać dobrych strzałów Adrianowi Markiewiczowi i Piotrowi Leporowskiemu. Oprócz tego znakomicie interweniował bramkarz gości po uderzeniach ponownie Markiewicza, oraz Cechmanna i Pawłowskiego. Po za tym uderzeń z dystansu próbowali Leporowski i Mikołajczak. Pierwsza odsłona kończy się remisem 0:0, ale gra w wykonaniu Polonii napawa optymizmem przed rozgrywkami.
Po przerwie na boisku dominuje juz tylko Polonia. Tym razem nasi zawodnicy zagrali skuteczniej i zdobyli 2 bramki. Pierwszą z nich zdobył uderzeniem głową Krystian Pawlak po asyście Konstantego Mikołajczaka. Na 2:0 zera wynik ustalili goście zdobywając bramkę samobójczą po mocnym płaskim zagraniu w polu karnym wzdłuż bramki Adrina Markiewicza. Obrońca widząc nadbiegającego naszego zawodnika Krystian Pawlaka chcąc wybić piłkę posłał ja do własnej bramki. Oprócz tych zdobyczy na listę strzelców mogli się wpisać ponownie Krystian Pawlak oraz Bartosz Cechmann uderzeniami głową. Kostek Mikołajczak strzałem z dystansu posłał piłkę prawie w okienko bramki, lecz bramkarz wykazał się znakomitą interwencją. Adrian Markiewicz uderzył piłkę dwukrotnie w kierunku bramki, lecz raz trafiła ona w słupek a drugi raz w poprzeczkę. Pod koniec meczu strzelał jeszcze Piotr Leporowski, Domink Baziór oraz Krystian Pawlak lecz ich uderzenia były niecelne. Najlepszą jednak sytuację z marnował Adrian Błaszak posyłając piłke z 5 metra obok słupka pustej bramki. W odpowiedzi jedną z nielicznych akcji w ostatniej minucie przeprowadzili goście lecz ich strzał minimalnie minął słupek naszej bramki.
Ostatni sparing mimo kiepskich warunków wypadł pod względem gry dobrze, jednak trochę słabiej jeśli chodzi o skuteczność. Poloniści jednak zasłużenie pokonali rywali z Gostynia 2:0.
Polonia wystapiła w składzie:
Przemysław Pietrzak - Marek Matysiak, Michał Okninski, Tomasz Kostecki, Domink Mucha - Szymon Pawłowski, Marcin Falgier, Piotr Leporowski, Adrian Błaszak - Jakub Wisniewski, Adrian Markiewicz.
Na zmiany wchodzili: Krystian Pawlak, Domink Baziór, Konstanty Mikołajczak i Bartosz Cechmann.
Natomiast w poniedziałek 8 marca Poloniści rozegrali mecz kontrolny z zespołem Przemysława na sztucznej trawie w Poznaniu. Po dobrych dwóch tercajach oraz słabszej trzeciej trawjących po 30 minut Polonia pokonała gospodarzy 5:4. Bramki dla naszego zespołu zdobyli: po 2 - Adrian Markiewicz i Bartosz Cechmann oraz 1 - Krystian Pawlak. Mecz był toczony w bardzo szybkim tempie z licznymi akcjami bramkowymi. Niestety Poloniści rozluźnieni w ostatniej tercji przy wyniku 5:2, popełnili dwa tragiczne w skutkach błędy, które doprowadziły do straty bramek w odstępie około 5 minut.
Polonia zagrała w tym spotkaniu w składzie:
Przemysław Pietrzak - Marek Matysiak, Jan Szcześniak, Tomasz Kostecki, Adam Nowicki - Marcin Falgier, Krystian Pawlak, Szymon Pawłowski, Adrian Błaszak - Adrian Markiewicz, Dominik Baziór.
W rezerwie pozostali: Bartosz Cechmann, Piotr Leporowski i Konstanty Mikołajczak.
Najnowsze aktualności
-
Mocno musieli się napracować młodzicy starsi Polonii (rocznik 2011), aby przywieść z Książa Wielkopolskiego trzy punkty. Rywale postawili trudne warunki i do przerwy to oni prowadzili 1:0. Po przerwie Polonia mocno zaatakowała i zdobyła w dwie minuty wyszła na prowadzenie, którego nie oddała już do końca spotkania. Drugi zespół bo ciekawym meczu przegrał 3:4 z Talentem Poznań. Poloniści przegrywali już 0:3, ale doprowadzili do wyrównania, jednak to rywalom udało się strzelić decydującego gola.
-
W meczu drugiej i trzeciej drużyny ligi profesjonalnej C2 padł remis 3:3. Długo mecz układał się świetnie dla Polonistów z rocznika 2010, którzy wyszli na prowadzenie już w 13. minucie, a do 75. minuty prowadzili aż 3:0 z UKS AP Reissa Jarocin. Wtedy rywale ruszyli do ataku i w pięć minut zdołali wyrównać wynik spotkania.
-
Polonia 2009 drugi raz urwała punkty zespołowi GES Poznań, który z dużą przewagą prowadzi w ligowej tabeli. Rozegrany na sztucznej trawie mecz zakończył się bezbramkowym remisem. Poloniści zapewnili sobie co najmniej trzecie miejsce w lidze profesjonalnej, a do rozegrania pozostały im dwa mecze - z Mieszkiem Gniezno oraz UKS AP Reissa Kępno.
-
W miniony weekend zespoły akademii potwierdziły świetną formę. Polonia 2009 drugi raz urwała punkty zespołowi GES Poznań, a Polonia 2011 i Polonia 2012 wygrały kolejne swoje mecze. Bardzo ciekawe były też mecze Polonii 2008, która przegrała po golu w doliczonym czasie gry, a także Polonii 2010, której nie udało się obronić trzybramkowego prowadzenia.