13.06.2018
Ostatni akcent sezonuDla średzkiej Polonii ostatnim akcentem sezonu 2017/18 będzie mecz na wyjeździe z rezerwami Pogoni Szczecin.
Szczeciński zespół w obecnym sezonie zdecydowanie lepiej spisuje się na własnym terenie. Dziewięć wygranych, dwa remis i pięć porażek. Na wyjazdach ta statystyka wygląda nieco gorzej. “Portowcy” wygrali pięć spotkań, zanotowali pięć remisów i ponieśli siedem porażek. Bilans bramkowy zespołu rezerw Pogoni Szczecin to 44:51. Najskuteczniejszym strzelcem rezerw Pogoni jest Aaron Stasiak. W 33 meczach zdobył sześć bramek. Tuż za nim jest dwudziestojednoletni Patryk Paczuk. Pomocnik ma na swoim koncie pięć trafień w obecnej kampanii.
Warto wspomnieć, że w rezerwach Pogoni występuje dwóch wychowanków Polonii Środa: Jędrzej Kujawa i Michał Górzyński dla których, jeżeli znajdą się w kadrze meczowej na to spotkanie będzie to na pewno sentymentalne spotkanie z byłymi kolegami.
Oba zespoły do tej pory w rozgrywkach ligowych spotkały się ze sobą trzykrotnie. W zeszłym sezonie w Szczecinie padł remis 1:1, a w Środzie Wlkp. Polonia wygrała 3:1. W obecnych rozgrywkach jesienią w Środzie Wlkp. padł remis 1:1.
Mecz Polonii z rezerwami Pogoni zostanie rozegrany w piątek 15 czerwca o godz. 13:15 na boisku w Szczecinie.
Najnowsze aktualności
-
10 listopada o godzinie 13 na dolnym boisku Centrum Treningowego Polonii odbył sie ostatni mecz w rundzie młodzików. Nasi chłopcy podejmowali na własnym boisku drużynę Clescevii Kleszczewo ale to Polonia grała jako gość. Powodem tej niecodziennej sytuacji jest brak boiska w Kleszczewie. Nasi chłopcy wyszli na to spotkanie bardzo zmotywowani chcąc zakończyć rundę mocnym akcentem. Tak też zagrali i pewnie wygrali 5:1.
-
W sobotnie południe przy sprzyjających warunkach atmosferycznych swój ostatni mecz w tym roku rozegrały żaki Polonii Środa Wlkp. Przeciwnikiem Średzian był zespół Lidera Sawarzędz. W pierwszym meczu tych drużyn, który rozgrywany był na początku października w Swarzędzu górą byli zawodnicy Lidera. Kibice i zawodnicy mają w pamięci tamten mecz, który rozgrywany był przy wciąż padającym deszczu. Nasi najmłodsi piłkarze zmobilizowani przez trenera chcieli się zrewanżować swoim rywalom.