11.11.2009
Ósme zwycięstwo u siebieW dniu dzisiejszym tj. 11 listopada na średzkim stadionie odbył się mecz 15 kolejki IV ligi ,w którym Polonia podejmowała drużynę Czarni Wróblewo. Spotkanie zakończyło się zwycięstwem średzian 3:1. Bramki dla Polonii zdobyli : Marcin Duchała(5.) , Mikołaj Lasek(47.) , Łukasz Przybyłek.(77.) a dla gości Mariusz Chojan(23.)
Polonia wystąpiła w składzie: Adrian Szkudlarek, Sławek Łopatka, Bartłomiej Górka, Tomasz Dłużyk, Marcin Siwek,(46.Jakub Jarmuszkiewicz) Kamil Krajewski(46.Łukasz Przybyłek), Maciej Grześkowiak(79.Dawid Lisek), Tomasz Nawrot, Ariel Mrowiński(84.Krzysztof Błędkowski), Marcin Duchała, Mikołaj Lasek
Czarni Wróblewo : Kalkstein Jacek, Palacz Piotr, Chojan Maciej, Oszmałek Dariusz, Kramer Sławomir(77.Jacek Góral), Chojan Mariusz(84.Bartłomiej Biedziak), Biedziak Maksymilian, Remisz Krystian(73.Bartłomiej Graczyk), Chorzępa Marcin, Chorzępa Marcin, Majchrzak Łukasz
Mecz bardzo rozpoczął się dla polonistów , którzy już w piatej minucie objeli prowadzenie . Najpierw na prawym skrzydle powalczył Marcin Duchała i wywalczył rzut rożny . Do kornera podzsedł Ariel Mrowiński i dosrodkował na krótki słupek gdzie było kilku naszych piłkarzy . Najwyzej z nich wyskoczył Marcin Duchała i strzałem głową pokonał bramkarza Czarnych Wróblewo . Wydawało się , że nasi piłkarze pójdą za ciosem i szybko powalczą o kolejne bramki . Dosyć nieoczekiwanie jednak coraz lepiej zaczęli w tym momencie grać przyjezdni i to oni byli grozniejsi .
W 10 minucie po dosrodkowaniu z rzutu wolnego , przy biernej postawie naszej obrony w sytuacji sam na sam z Adrianem Szkudlarkiem znalazł się Marcin Chorzępa . Naszemu bramkarzowi dopisało w tej sytuacji trochę szczęscia gdyż piłka po strzale napastnika gosci odbiła się od ramienia Adriana Szkudlarka i wyszła w pole . Tego szczęścia zabrakło w 24 minucie gdy po nieudanym wybiciu piłki przez Tomka Dłuzyka na strzał z 16 metrów zdecydował się Mariusz Chojan i piłka wylądowała w siatce bramki Polonii .
Od tego momentu gra się wyrównała i toczyła się głownie w środkowej części boiska . Gra była dosyć ostra czego skutkiem były dwie żółte kartki dla piłkarzy z Wróblewa , Macieja Chojana i Mariusza Chojana . Do przerwy wynik nie uległ zmianie i po wyrównanej grze na tablicy wyników widniał remis 1:1 .
Na drugą częśc gry nasz zespół wyszedł z dwoma nowymi zawodnikami . Za Kamila Krajewskiego i Marcina Siwka weszli Łukasz Przybyłek i debiutujący w naszym zespole Jakub Jarmuszkiewicz . W przerwie nasz trener chyba trafił do swoich podopiecznych gdyz od samego poczatku gry narzucili przeciwnikom swój styl . Na efekty nie czekaliśmy długo , gdyż już w 47 minucie Mikołaj Lasek po solowej akcji wyprowadził nasz zespół na prowadzenie .
Nasi zawodnicy w tej części gry zagrali w trochę innym ustawieniu a przede wszystkim bardziej agresywnie czym zaskoczyli piłkarzy gości . Nasz pressing ustawiony był bardzo wysoko co spowodowało kłopoty piłkarzy z Wróblewa w rozgrywaniu akcji . Dość powiedzieć , że w drugiej połowie goscie praktycznie ani razu poważnie nie zagrozili naszej bramce .
Rozstrzygająca akcja tego spotkania miała miejsce w 77 minucie gdy po szybkiej akcji lewym skrzydłem przedarł się w swoim stylu Ariel Mrowiński i dosrodkował na długi słupek do nadbiegającego Łukasza Przybyłka . Łuki nie zmarnował takiej okazji i Polonia prowadziła w tym momencie juz dwoma bramkami .
Mimo , że obaj trenerzy dokonali jeszcze kilku roszad w swoich zespołach wynik nie uległ już zmianie i Polonia odniosła zasłuzone zwycięstwo nad groznym rywalem . Goscie pokazali się z dobrej strony , zwłaszcza w pierwszej części gry , z kolei nasz zespół pokazał swoje umiejetności głównie w drugiej połowie co zapewniło polonistom trzy ważne punkty .
Polonia pozostaje nadal niepokonana na własnym boisku , w dziewięciu rozegranych w Środzie meczach odniosła osiem zwycięstw i zanotowała jeden remis . To znakomity wynik , zwłaszcza jak na beniaminka i głównie dzięki meczom u siebie Polonia zajmuje po 15 kolejkach drugie miejsce w tabeli . Nieco gorzej średzianie spisują się na wyjazdach , gdzie przegrali trzy spotkania i trzy wygrali . Ten bilans warto poprawić już w najblizszą sobotę , w Damasławku podczas meczu z miejscowym Sokołem . Życzymy naszym piłkarzom zwycięstwa w ostanim spotkaniu rundy jesiennej .
Najnowsze aktualności
-
W sobotę zawodniczki Polonii rywalizujące w III lidze okręgowej trampkarzy C2 udały się do Orzechowa z nastawieniem by zdobyć trzy punkty. Przez długi czas wszystko układało się po myśli naszej drużyny, która prowadziła po bramkach Alicji Doros i Nikoli Jeziorskiej i co kilka chwil stwarzały kolejne okazje. Końcówka należała jednak do gospodarzy, którzy wyszli na prowadzenie 3:2 i obronili je do gwizdka kończącego spotkanie.
-
W niedzielę orlicy starsi Polonii (rocznik 2013) udali się do Kórnika, gdzie rozegrali mecz I ligi okręgowej młodzików D2 z Kotwicą. Do przerwy utrzymywał się bezbramkowy remis w starciu z zespołem, który wygrał wszystkie dotychczasowe mecze. Między 51. a 53. goście zdobyli jednak trzy gole, a w 60. minucie ustalili wynik spotkania.
-
W starciu lidera i wicelidera I ligi wojewódzkiej młodzików zespół Polonii 2012 na Stadionie Średzkim po emocjonującym meczu pokonał lidera rozgrywek - Polonię 1912 Leszno 5:4 (1:2). Gospodarze szybko objęli prowadzenie, ale to goście schodzili na przerwę prowadząc 2:1. Nasz zespół po przerwie wyrównał, by po chwili goście znów prowadzili. Końcówka należała jednak do Średzian, którzy w ciągu czterech minut zdobyli trzy gole, na co rywale odpowiedzieli tylko jednym trafieniem!
-
Zespół Polonii 2010 II w sobotę rozegrał kolejny mecz I ligi okręgowej trampkarzy C2. Podopieczni Patryka Słomczyńskiego na boisku w Zielnikach wygrali z Talentem Poznań 8:2 (3:1), a hat tricka zdobył Sviatoslav Melnykov. Dorobek strzelecki Polonii uzupełnili Jakub Mikołajczak - 2, Adam Poloszyk - 2 oraz Kamil Zenker. Po sześciu rozegranych kolejkach nasz zespół zajmuje 3. miejsce w tabeli.
-
W meczu na szczycie ligi profesjonalnej C2 zespół Polonii 2010 mierzył się na Stadionie Średzkim z wiceliderem rozgrywek - UKS AP Reissa Jarocin. Początek meczu był świetny w wykonaniu Polonistów, którzy po 19 minutach gry prowadzili już 2:0. Po chwili goście złapali jednak kontakt, ale na przerwę nasza drużyna schodziła z przewagą jednego gola. Druga połowa należała niestety do gości, który najpierw w 68. minucie doprowadzili do remisu, a minutę przed końcem podstawowego czasu gry zadali decydujący cios na wagę trzech punktów.