19.09.2013
Orliki starsze wygrały pierwszy meczZa siedmioma górami za siedmioma lasami… ktoś mądry kiedyś powiedział „Niewykorzystane sytuacje się mszczą”, ale wiele osób może teraz zadać pytanie, co to ma wspólnego z orlikami starszymi?
Ma wspólnego bardzo wiele, ponieważ po środowym meczu z Kotwicą Kórnik ten cytat długo pozostanie na ustach zawodników jaki i kibiców którzy oglądali to spotkanie. Na początku września obie drużyny rozegrały mecz kontrolny w którym to Polonia wygrała 14:2 i była drużyna zdecydowanie lepszą.
Chłopcy ze Środy do pierwszego meczu ligowego podeszli najwyraźniej za pewnie co też było bardzo zgubne. Przez pierwsze kilka minut Polonia powinna już prowadzić z kilku bramową przewaga jednak słaba dyspozycja tego dnia Naszych napastników doprowadziła do tego że piłka zatrzymywała się na poprzeczce lub trafiała w środek bramki, nie wspominając o strzałach z kilku metrów które mijały bramkę. Zawodnikom Polonii otworzyły się oczy w 19 minucie kiedy to piłkarze Kotwicy przedostali się na naszą połowę i po błędzie obrońców zdobyli jako pierwsi bramkę. Czas uciekał i zbliżał się koniec pierwszej części meczu. Sprawy w swoje ręce wziął Olek Kluczyński, który zza pola karnego oddał mocny strzał po ziemi. Bramkarz z Kórnika nie podołał tak mocnemu uderzeniu i Polonia w 24 minucie doprowadziła do remisu.
Po zmianie stron rywale znów niespodziewanie wyszli na prowadzenie strzelając bramkę w 26 min. Dosłownie kilka sekund później był już znów remis 2:2 kiedy to po rzucie z autu piłka trafiła do wysuniętego Witka Moroza, ten doprowadził piłkę do linii końcowej i wycofał wprost na wchodzącego Olka który dokładając nogę, zdobył swoją drugą bramkę w tym meczu.
3 minuty później piłkarze z Kórnika znów wyszli na prowadzenie, lecz podobnie jak chwile wcześniej, młodzi poloniści doprowadzili do remisu, a dokładnie Kacper Cyka, który bezpośrednio z rzutu rożnego zdobył wyrównującego gola. W 33 min Polonia wyszła na prowadzenie, którego już nie oddała do samego końca, tą bramkę dla Polonii zdobył zawodnik z Kórnika, który chciał wybić piłkę strzelona przez Olka Kluczyńskiego. Po kolejnych kilku minutach było już 3:5 dla Polonii, a zdobywcą tej bramki był Michał Kościelniak, który po wyjściu na pozycję posłał piłkę po długim słupku tym samym nie dając szans bramkarzowi. W 38 min zaspali obrońcy Mariusza Kułaka, którzy nieupilnowani Krzysztofa Maślanki, a ten wychodząc sam na sam z Wiktorem Król okazał się lepszy i tym samym zawodnik Kórnika zmniejszył straty swojej drużyny do jednej bramki. Następne bramki zdobywali już tylko adepci Polonii, w 44 min Kacper Cyka podwyższył wynik na 4:6, następnie w 47’ Stasiu Kornaszewski dobrze znalazł się w polu karnym i piłkę która odbiła się od poprzeczki, skierował głowa do bramki. Ostatnia bramka należała do Olka Kluczyńskiego, który mimo kilku błędów z pierwszej połowy, nadrobił to w drugich dwudziestu pięciu minutach, zdobywając tym samym hat-tricka.
Wynik końcowy tego spotkania to 4:8 dla Polonii Środa, która mimo tego że była lepsza w tym spotkaniu to nie potrafiła wykorzystać swoich okazji. Gdyby skuteczność w tym dniu Naszych napastników była na poziomie 100% to wynik byłby dwucyfrowy, jednak zbyt luźne podejście do meczu dało taki a nie inny rezultat. Jest to na pewno dobra nauczka z której miejmy nadzieje, chłopcy wyciągną wnioski na przyszłość.
Już w sobotę będą mogli udowodnić, że mecz z Kotwica to był chwilowy spadek formy co zdarza się każdemu, zarówno młodym jak i doświadczonym sportowcom.
Polonia wystąpiła w składzie: W. Król, F. Półrolniczak, J. Kasprzyk, W. Moroz, K. Tabaczka, A. Kluczyński, A. Rozwora, K. Cyka
M. Kościelniak, M. Scholz, M. Dziadek, M. Ochowiak, G. Kusza, S. Kornaszewski, K. Poznański,
Najnowsze aktualności
-
W meczu I ligi okręgowej młodzików świetnie spisują się orlicy starsi Polonii Środa Wielkopolska. Podopieczni Radosława Falgiera i Kamila Drzewieckiego odnotowali kolejne zwycięstwo ze starszymi kolegami, tym razem pokonując 6:3 Avię Kamionki. Hat tricka ustrzelił Karol Maleszka, dwie bramki dołożył Jakub Przybyłek, a raz do siatki rywali trafił Paweł Szumski. Polonia zajmuje 2. miejsce w ligowej tabeli.
-
W niedzielę 15.10.2023 o godz. 10.00. na boisku w Środzie Wlkp. drużyna juniora starszego rozegrała spotkanie o mistrzostwo Ligi Okręgowej Juniora A1 z zespołem Orlika Miłosław. Mecz zakończył się zwycięstwem Polonii 8-0. Bramki dla Polonii strzelili: Michał Bańkowski - 2, Adrian Olejniczak - 2, Jakub Łoda - 1, Kuba Jankowski - 1, Dominik Wojtkowiak - 1, Maksym Trehub - 1.
-
Młodzicy starsi Polonii Środa Wielkopolska wygrali oba weekendowe spotkania ligowe. Pierwsza drużyna po ciekawym widowisku wygrała 3:2 (2:2) z Avią Kamionki. Poloniści po trzynastu minutach przegrywali 0:2, ale szybko złapali kontakt, a następnie odwrócili losy meczu i wywalczyli trzy punkty. Drugi zespół również źle wszedł w mecz II ligi okręgowej z Błękitnymi Psary Polskie, ale mimo to potrafił wywalczyć trzy punkty. Polonia II wygrała 6:3, a hat tricka zdobył Marcel Łuczak.
-
Zespół Polonii Środa 2010 (grupa II) wygrał w niedzielę wyjazdowe spotkanie II ligi okręgowej z Lotnikiem 1997 Poznań 8:2 (4:1). Poloniści już w 1. minucie stracili bramkę, ale szybko odrobili straty, a następnie powiększali swoją przewagę pewnie zmierzając po trzy punkty. Hat tricka strzelił Adam Poloszyk, a kolejne bramki zdobyli Kamil Zenker - dwie, Dawid Buczma, Jan Muszyński oraz Dawid Gołębiak.
-
Oba zespoły trampkarzy młodszych prowadzone przez Łukasza Żeglenia i Marcina Grabowskiego odniosły w weekend pewne zwycięstwa. Pierwszy zespół w I lidze wojewódzkiej wygrał 5:0 z Nielbą Wągrowiec i w ligowej tabeli dotrzymuje kroku Warcie Poznań. Druga drużyna wygrała aż 21:0 z zespołem dziewcząt Sparks Poznań.
-
Polonia 2008 przesunęła się na drugie miejsce w tabeli po zwycięstwie 1:0 (0:0) z SKP Słupca. Mimo przewagi przez większość czasu dopiero w 86. minucie Poloniści zdobyli gola na wagę trzech punktów. Przepiękną bramkę strzelił Alan Nowakowski. W nadchodzący weekend rywalem Polonii będzie lider tabeli - UKS AP Reissa Jarocin.
Drugi zespół udał się na mecz z liderem II ligi okręgowej - Concordią Murowana Goślina. Choć Nikodem Bliskowski już w 10. minucie wyprowadził Polonistów na prowadzenie to później gospodarze rozpoczęli strzelanie. Ostatecznie mecz zakończył się rezultatem 7:2 dla Concordii, a drugiego gola dla Polonii strzelił Stanisław Solarski.