05.06.2013
Orliki starsze nadal wygrywająKolejne spotkanie rundy rewanżowej Polonia rozegrała na wyjeździe. Tym razem przeciwnikiem naszego zespoły była drużyna Kotwicy Kórnik. W poprzednim pojedynku tych zespołów lepsza okazała się Polonia wysoko pokonując rywala 12-4.
Od pierwszego gwizdka sędziego Polonia ruszyła do ataku. Już w 1’ spotkania Polonia mogła objąć prowadzenie po zespołowej akcji, lecz strzał F.Michalaka poszybował nad poprzeczką. Dwie minuty później ten sam zawodnik zdobył bramkę lobując bramkarza w sytuacji sam na sam. Polonia prowadziła 0-1. Kolejne minuty gry to wyrównana gra obu zespołów, jedni i drudzy groźnie atakowali, lecz na posterunku stali bramkarze. W końcówce pierwszej połowy ponownie przewagę uzyskała Polonia. Efektem tej przewagi była bramka w 18’ spotkania. Strzelcem okazał się W.Piechota, który wykorzystał celne podanie F.Michalaka. Wynik 0-2 dla Polonii. W 21’ meczu padła kolejna bramka dla Polonii; niezdecydowanie defensorów Kotwicy wykorzystał A.Białkowski sprytnie strzelając po ziemi zza linii polak karnego. Wynik 0-3 dla Polonii. W 23’ meczu M.Radziejewski mógł podwyższyć wynik na 0-4 dla Polonii, lecz po jego strzale piłka minimalnie przeszła obok słupka. Pierwsza połowa zakończyła się pewnym i zasłużonym prowadzeniem Polonii. Pierwsze minuty drugiej połowy okazały się kluczowe co do końcowego rezultatu meczu. To właśnie wtedy Polonia osiągnęła przewagę i zdobyła kolejne bramki. W 27’ meczu prawą stroną boiska pognał J.Kiel który, dograł piłkę w pole karne do P.Mąderka, a ten bez problemów zdobył bramkę. Wynik 0-4 dla Polonii. W 31’ meczu gol W.Piechoty po podaniu F.Michalaka. Rezultat spotkania 0-5 dla Polonii. Minutę później Kotwica zdobyła swoją pierwszą bramkę, po szybko wyprowadzonym kontrataku. Wynik 1-5 dla Polonii. W 37’ meczu Kotwica mogła modła zdobyć drugiego gola, lecz silny strzał zawodnika gospodarzy obronił D.Nyczak. W odpowiedzi 2 minuty później padła szósta bramka dla Polonii, F.Michalak zdecydował się na strzał z dystansu i piłka ugrzęzła w siatce bramki Kotwicy. Kotwica na pocieszenie zdobyła jeszcze 2 bramki, kolejno w 46’ i 47’ meczu. Spotkanie zakończyło się rezultatem 3-6 dla Polonii. Gratulacje dla zespołu Polonii za kolejne z rzędu zwycięstwo.
Polonia w składzie: D.Nyczak, M.Szafrański, K.Lewicz, J.Grześkowiak, W.Piechota, A.Białkowski, J.Kiel, F.Michalak, D.Maćkowiak, P.Mąderek, M.Bartkowiak, M.Radziejewski
Najnowsze aktualności
-
Polonia 2010 w sobotę pokonała Mieszko Gniezno w wyjazdowym meczu 1. ligi wojewódzkiej C1. Nasz zespół dość szybko objął prowadzenie, które utrzymał do końca spotkania, chociaż gospodarze nie odpuszczali i w pewnym momencie zmniejszyli nawet straty z trzech bramek do jednej. Poloniści nie dali sobie jednak wyrwać punktów i ostatecznie wygrali przewagą dwóch goli.
-
Emocjonujące widowisko zapewnili kibicom zawodnicy Polonii 2008. Nasz zespół dopiero w końcówce spotkania wydarł trzy punkty drużynie UKS AP Reissa/Szkoła Gortata Poznań, a gola na wagę trzech punktów zdobył w 74. minucie Gabriel Baszczyński. W piątek z kolei drugi mecz rozegrał łączony zespół Polonii 2008/2009 II w 1. lidze okręgowej. Tym razem Poloniści ulegli Lechicie Kłecko 3:5 (2:2).
-
W niedzielę 15 września trzeci zespół Polonii Środa zagrał na wyjeździe z Orłami Plewiska. Spotkanie od samego początku było bardzo wyrównane jednak więcej sytuacji stworzyli sobie gospodarze, którzy kilkukrotnie sprawdzali formę Jakuba Sienkiewicza. W 30 minucie po interwencji bramkarza Plewiska wyszły na prowadzenie dobijając piłkę z bliskiej odległości. Od tego momentu zarysowała się przewaga gospodarzy. W 45 minucie po jednym z nielicznych rzutów rożnych piłkę do bramki rywala w zamieszaniu podbramkowym umieścił Marcin Parus i poloniści schodzili na przerwę remisując 1-1.
-
W miniony weekend zespoły akademii rozgrały osiem z jedenastu zaplanowanych spotkań. Mimo trudnych warunków na boiskach część z nich udało sie rozegrać. Doskonałą formę potwierdzają nasi reprezentanci naszej Szkoły Mistrzostwa Sportowego, czyli roczniki 2008-2010. Bliska wywiezienia punktu z Konina była Polonia 2011, ale trzy minuty przed końcem rywale przechylili szalę zwycięstwa na swoją korzyść.