28.10.2013
Orliki starsze nadal niezwyciężonePo pauzie w rozgrywkach ligowych podopieczni Polonii Środa z rocznika 2003 udali się w piątkowe popołudnie na kolejne spotkanie rundy rewanżowej do śremskiej Szóstki.
Pogoda jak na tę porę roku jest dla nas wszystkich łaskawa, ale poloniści dla swoich przeciwników już nie. Już w czwartej minucie Adam Rozwora po wznowieniu piłki z autu przez Jasia Kasprzyka otworzył worek z bramkami dla Polonii. Dwie minuty później ten sam zawodnik podawał do Kacpra Cyki, któremu nie udało się wpakować piłki do bramki. W dziewiątej minucie meczu zawodnik ze Śremu próbował sprawdził refleks naszego bramkarza W. Króla, ale nieznacznie chybił. W czternastej minucie tego spotkania pięknym strzałem pod poprzeczkę popisał się Olek Kluczyński i było 2-0. Kolejne minuty to akcje Kacpra i Witka ,oraz Adam i Kacpra wśrodkowej części boiska zakończona strzałem i jest 3-0. Kilka chwil później czwartą bramkę w tym spotkaniu strzela Michał Kościelniak. Ostatnie dwie minuty pierwszej części spotkania to strzał polonii w słupek i rzut rożny wykonywany przez Michała Kościelniaka, piłka przechodzi do Olka ,a ten silnym strzałem umieszcza piłkę w bramce Śremu. Pierwsza połowa kończy się wynikiem 5-0. Po wznowieniu meczu uśpieni poloniści w 30 minucie tracą pierwsza bramkę, po kolejnych 4 minutach jest już 5-2 . 43 minuta to kolejna bramka dla Szóstki Śrem. W 45 minuta następuje przebudzenie i po mocnym wyrzucie z autu przez Jasia Kasprzyka Kacper Cyka umieszcza piłkę w siatce, chwilę później podobnym wznowieniem z autu popisuje się Kamil Tabaczka, ale piłka tym razem posłana zostaje do Adam Rozwory i jest 7-3 , w 49 minucie po podaniu od Filipa Półrolniczaka silnym strzałem wynik na 8-3 ustala Marek Dolata.
Polonia zagrała w składzie ; W.Król, F. Półrolniczak, K. Tabaczka, K. Kusik ,J. Kasprzyk, K. Cyka, A. Rozwora, A. Kluczyński, W. Moroz, S. Kornaszewski, M. Kościelniak M. Ochowiak, M. Dolata, M. Scholz
Zdjęcia z tego spotkania mozna zobaczyć tutaj.
Najnowsze aktualności
-
Polonia 2010, która świetnia weszła w rundę wiosenną, poniosła trzecią porażkę. W sobotę nasz zespół przegrał 1:2 z Lechem Poznań 2011, choć na przerwę to Poloniści schodzili z prowadzeniem. Obecnie nasz zespół plasuje się na 3. miejscu w tabeli, za plecami UKS AP Reissa Jarocin oraz SMS AP Reissa Ślesin.
-
W środę 15 maja na stadionie w Środzie Wielkopolskiej kolejne spotkanie ligowe rozegrają piłkarze Polonii Środa. Rywalem tym razem będzie zespół Błękitnych Stargard. Ostatnie spotkania pomiędzy oboma ekipami dostarczają kibicom sporą ilość emocji więc zapowiada się ciekawy pojedynek. Średzcy kibice mają na pewno nadzieję że ich ulubieńcy wrócą na zwycięską ścieżkę i punkty zostaną w naszym mieście.
-
Kolejny świetny występ zaliczyli trampkarze starsi Polonii (rocznik 2009). Na płycie głównej Stadionu Średzkiego nasz zespół pokonał 4:0 (3:0) wicelidera rozgrywek - Unię Swarzędz. Polonia już w 8. minucie wyszła na prowadzenie po trafieniu Antoniego Staszaka, a do przerwy było już 3:0. Wynik spotkania w drugiej połowie ustalił Kacper Kalita.
-
Dużą niespodziankę sprawili w niedzielę juniorzy młodsi Polonii (rocznik 2008). Na Stadionie Średzkim rywalizowali z Poznańską Trzynastką (rocznik 2007), która w dotychczasowych spotkaniach wywalczyła komplet punktów. Poloniści po pełnym emocji i zwrotów akcji meczu wygrali 4:3 (3:2), a decydujący gol padł w 89. minucie z rzutu karnego!
-
Miniony weekend był bardzo udany dla drużyn akademii, które odniosły osiem zwycięstw w dziecięciu rozegranych meczach. Świetnie spisały się roczniki 2008 oraz 2009. Polonia 2008 wygrała 4:3 z Poznańską 13 (2007), która dotąd miała komplet punktów, natomiast Polonia 2009 aż 4:0 pokonała wicelidera rozgrywek - Unię Swarzędz. Świetną passę kontynuuje Polonia 2011, która wygrała kolejny mecz i przewodzi ligowej tabeli z kompletem punktów. Przełamały się nasze dziewczyny, odnosząc pierwsze zwycięstwo w lidze trampkarzy C2 oraz gromiąc Olimpic Śrem w lidze wojewódzkiej kobiet.
-
Po pucharowej porażce we Wrześni w kolejnej ligowej kolejce piłkarze Polonii Środa udali się do Gniewina na pojedynek z miejscowym Stolemem. Poloniści osłabieni brakiem pauzujących za nadmiar żółtych kartek Piotra Wujca, Aleksandra Kluczyńskiego i Bruno Siedleckiego a także Kamila Budycha jechali z mocnym postanowieniem wygrania i powrotu na zwycięską ścieżkę.