02.06.2014
Orliki spotkały się z Sląskiem WrocławW niedzielę w ramach dnia dziecka i integracji drużyny, orlik starszy wraz z rodzicami wybrali się do Gostynia, gdzie zorganizowany został sparing z Kanią Gostyń i Śląskiem Wrocław.
W między czasie na boisku meldowali się także rodzice, którzy także rozgrywali mecze między sobą. Młodzi piłkarze rywalizowali dla zabawy, a dorośli grali o stawkę – kto przegra kupuje lody dla wszystkich.
Wyniki spotkań drużyn dziecięcych nie były najważniejsze, a liczyła się tylko dobra zabawa i możliwość rywalizacji z bardzo silną i utalentowaną drużyną Śląska Wrocław.
W między czasie rodzice ze Środy przygotowali grilla, a więc można nazwać że był to mały festyn, a na dodatek pogoda była bardzo sprzyjająca i w między czasie można było wygrzać się na kocu zajadając placki przygotowane przez mamy naszych piłkarzy. W meczach rodziców Polonia przegrała pierwszy pojedynek z rodzicami z Wrocławia w stosunku 1:0, a z rodzicami Kanii Gostyń ulegliśmy 4:1, jedyną bramkę zdobył Tomasz Dolata i ostatecznie to Polonia Środa po zakończeniu rozgrywek była sponsorem lodów dla dzieci.
Było to bardzo fajne spędzenie niedzieli i każdy z Gostynia wrócił z uśmiechem na twarzy.
Do Gostynia pojechali: W. Król, K., Tabaczka, M. Kościelniak, J,. Kasprzyk, F. Półrolniczak, A. Kluczyński, K. Cyka, W. Moroz, S. Łopatka, M. Dolata, J. Szymczak, M. Dubiński, K. Poznański, I. Motyl, A. Cukrowski, M. Ochowiak,
Najnowsze aktualności
-
W drugiej grze kontrolnej podsumowującej grupowanie w Licheniu Starym zespół trampkarzy młodszych (rocznik 2010) wygrał 4:2 z Górnikiem Konin. Bramki strzelali Łukasz Miszkiewicz, Kamil Jankowiak i Jakub Przybylski, a raz zawodnik rywali trafił do własnej bramki. W zespole Marcina Łopusińskiego i Marcina Grabowskiego wystąpiło pięciu zawodników testowanych.
-
W drugim meczu kontrolnym podczas pobytu w Licheniu Starym zespół juniorów B2 rywalizował z drużyną SMS AP Reissa Ślesin złożoną z zawodników z Ukrainy. Do przerwy Poloniści prowadzili po golu Gabriela Baszczyńskiego, ale po przerwie goście odrobili straty i wyszli na prowadzenie. Ostatecznie nasz zespół zdołał jeszcze odwrócić wynik, a do siatki dwukrotnie trafił Piotr Kamiński.