03.06.2013
Orliki młodsze zagrały w GnieźnieW dzień dziecka zawodnicy orlika młodszego uczestniczyli w turnieju organizowanym przez drużynę Gniewka Gniezno. W turnieju tym udział wzięło 6 drużyn z czego trzy to ekipy reprezentujące drużynę gospodarza, oprócz Polonii Środa w turnieju brały udział także Mieszko Gniezno oraz Lechia Kostrzyn.
Turniej został rozegrany systemem ligowym czyli każdy z każdym a więc wszystkie drużyny rozegrały łącznie 5 meczy po 12 min.
Nasi młodzi poloniści w pierwszym swoim meczu zmierzyli się z trzecią drużyną gospodarza, którą tworzyli chłopcy z rocznika 2004. Mecz ten był wyrównany i też takim rezultatem zakończyło się to spotkanie. Jako pierwsi bramkę strzelili piłkarze Gniewka, a chwilę przed końcem meczu bramkę na 1:1 dla Polonii zdobył Stasiu Kornaszewski.
W drugim meczu Polonia zmierzyła się z najsilniejszą drużyną tego dnia na turnieju – Lechią Kostrzyn, która podczas całego turnieju straciła tylko 1 bramkę, bramkę którą zdobył Michał Kościelniak. Jednak ta bramka nie dała Nam punktów gdyż mecz ten przegraliśmy w rezultacie 2:1, gdyż pierwszą bramkę straciliśmy po faulu w polu karnym, co też przyniosło rzut karny dla przeciwnika i przy dobrze wykonanym strzale, także bramkę dającą 1:0. Druga bramkę straciliśmy po złej komunikacji między Naszymi obrońcami. Tylko jednym trafieniem zdołali odpowiedzieć Nasi piłkarze, a dokładniej, wcześniej wspomniany Michał Kościelniak.
W kolejnym meczu spotkaliśmy się z drugą drużyną Gniewka Gniezno. Mecz także był wyrównany lecz więcej szczęścia mieli gospodarze którzy wygrali to spotkanie wynikiem 1:0.
Jeszcze przed przerwą na obiad Nasi piłkarze zmierzyli się z pierwszą drużyną Gniewka. Po raz kolejny w tym turnieju zabrakło szczęścia i napastnika który wykończyłby okazje do zdobycia bramki. Drużyna z Gniezna może cieszyć się dużym szczęściem, gdyż w ostatniej sekundzie meczu zdobyli jedyną bramkę tego meczu, która dała im 3 pkt.
W ostatnim meczu poloniści spotkali się z Mieszkiem Gniezno, który podczas całego turnieju nie zdobył żadnej bramki. Nasi piłkarze także nie dali sobie strzelić bramki a w zamian pokonali 3 razy bramkarza drużyny przeciwnej. Pierwszą bramkę zdobył Kuba Kusik, który strzałem prawą nogą zza pola karnego pierwszy raz umieścił piłkę w bramce, a chwilę później wykorzystał rzut karny po ręce jednego z rywala. Trzecią bramkę dla Polonii zdobył Marce Scholz.
Tym sposobem Polonia zdobyła łącznie 4 pkt., które dały tylko 5 miejsce na 6 biorących udział w tym turnieju. Gra całej drużyny wyglądała bardzo dobrze, lecz brakowało wykończenia w linii ataku. W formacji obrony dobrze radził sobie Jędrek Szymczak wraz z Gracjanem Kuszą i Mateuszem Dziadkiem, a także Nasz bramkarz Sebastian Łopatka, który kilkukrotnie swoimi wspaniałymi interwencjami ratował Naszą drużynę od straty bramki. Bardzo dobry występ na tym turnieju zaliczył strzelec dwóch bramek w ostatnim meczu – Kuba Kusik, który był liderem Naszej drużyny podczas tego turnieju.
Na pochwalę zasługuje także Mateusz Ochowiak, dla którego był to pierwszy występ na turnieju reprezentując drużynę ze Środy.
Polonia wstąpiła w składzie Sebastian łopatka, Jędrzej Szymczak, Michał Hulewicz, Gracjan Kusza, Kuba Kusik, Marek Dolata, Marcel Scholz, Stasiu Kornaszewski, Michał Kościelniak, Mateusz Dziadek, Mateusz Ochowiak
Najnowsze aktualności
-
W nadchodzący weekend do gry w rozgrywkach ligowych przystąpią kolejne drużyny akademii, zatem czeka nas jeszcze więcej emocji. Na sobotę i niedzielę zaplanowano aż trzynaście meczów zespołów akademii, z czego sześć zostanie rozegranych na naszych obiektach. Zapraszamy do zapoznania się z terminarzem.
-
Pierwsze punkty w rundzie wiosennej stracili w środę zawodnicy Polonii 2012. Nasz zespół w okrojonym składzie z powodu niedogodnej godziny meczu przegrał 0:2 (0:1) w Kaliszu z miejscowym KKS-em 1925. Poloniści nadal utrzymują się na podium rozgrywek, a ich kolejnym rywalem będzie druga w tabeli Olimpia Koło.
-
W meczu 6. kolejki ligi profesjonalnej trampkarzy C1 zespół Polonii Środa 2009 przegrał na stadionie CSiR z Poznańską 13 II Poznań 2:3 (1:1). Poloniści rozgrywali dobre zawody, ale prowadzenia 2:1 nie udało się utrzymać do zakończenia spotkania. Do siatki rywali trafiali Marcel Kliszkowiak oraz Filip Staszak.