12.11.2013
Orliki młodsze zagrały w CzerwonakuW niedzielę zespół Polonii orlika młodszego zagrał w turnieju halowym w Czerwonaku z okazji Święta Niepodległości. Turniej rozgrywany był pod nazwą ZINA CUP.
W turnieju udział wzięło 7 zespołów: Chrobry Poznań, Stoper Poznań, Wełna Rogoźno, Oranje Poznań, Wiara Lecha Poznań, Rokita Rakietnica i Polonia Środa . Z powodu nieparzystej liczby drużyn zagrano systemem ligowym każdy z każdym. Następnie w drugiej fazie zespoły od miejsca 1-4 grały o finały natomiast zespoły z miejsc 5-7 grały ponownie każdy z każdym już o miejsce w turnieju. Nasz zespół miał bardzo dobry start gdyż w pierwszym meczu wygrał wysoko 5-0 z ekipą Chrobry Poznań. Dalej niestety było tylko gorzej. W drugim spotkaniu Polonia wysoko przegrała z Wełną Rogoźno 7-1. Jak później się okazało zespół ten wygrał cały turniej. Następnie nadeszła seria remisowych pojedynków. Trzy mecze z rzędu polonistów kończyły się podziałem punktów w tym dwa razy nie padła żadna bramka. Zawiodła ta skuteczność z pierwszego meczu turnieju naszej drużyny. I tak kolejno Polonia remisowała: Stoper Poznań- POLONIA 1-1, Rokita Rakietnica- POLONIA 0-0, POLONIA- Wiara Lecha 0-0. Mając zaledwie 6pkt w tylu rozegranych meczach do ostatniego pojedynku poloniści przystąpili pod presją, ponieważ tylko wygrana dałaby udział w finałach. Faworytem jednak był zespół Oranje Poznań, który wykorzystał to, że nasz zespół był totalnie zagubiony. Porażką 0-4 zakończyliśmy ligę. Z 6 pkt nasz zespół zajął 5 miejsce i w drugiej części turnieju musiał obronić to miejsce poprzez rozegranie dwóch pojedynków z zespołami, które zajęły miejsce 6 i 7. I tak najpierw nasz zespół grał z ekipą Stopera Poznań i po wyrównanym meczu padł kolejny bezbramkowy remis. W drugim meczu Polonia zagrała z drużyną Chrobry Poznań. Tutaj ekipa z Poznania zrewanżowała się naszej drużynie i pewnie wygrała 4-1. W tym ostatnim meczu nasz zespół był już chyba myślami w domu, zawodnicy byli kompletnie rozkojarzeni i myślami jeszcze chyba na boiskach ligowych typu orlik. Niestety mecze inne nie ułożyły się pod naszą drużynę i poloniści zajęli ostatnie 7 miejsce, co było dla nich bolesną porażką. Widać było brak zgrania na hali zawodnicy trenują jeszcze przecież na orliku gdzie w grach występują po 7 w polu. A tu przyszło zagrać im po 4 w polu zawodników. Był to pierwszy turniej w tym sezonie a ten słaby wynik mamy nadzieję doda więcej mobilizacji i w następnych turniejach będzie już lepiej. A okazja na poprawę będzie już w najbliższą sobotę gdzie orliki młodsze wystąpią w kolejnym turnieju w Śremie organizowanym przez UKS Szóstkę Śrem.
Polonię reprezentowali: S. Ciesielski, F. Łasocha, D. Budziński, J. Bzowy, K. Sołtysiak, J. Lammel, N. Dymski, S. Balcerzak, A. Krotofil, M. Binkowski
Najnowsze aktualności
-
W niedzielny poranek podopieczni trenerów Radosława Falgiera i Łukasza Żeglenia rozegrali kolejny turniej ligowy orlików młodszych w ramach rozgrywek pod patronatem Wielkopolskiego Związku Piłki Nożnej. Podczas turnieju Poloniści rywalizowali z dwoma zespołami Lecha Poznań, LPFA Łubowo oraz Zjednoczonymi Września.
-
Intensywny weekend mają za sobą młodziczki Polonii, które w sobotę rozegrały mecz ligowy, a w sobotę były gospodyniami ligowego turnieju młodziczek. W starciu z liderem III ligi okręgowej młodzików młodszych, czyli Pogonią Książ Wielkopolski, Polonistki przegrały 0:3. W niedzielę podczas turnieju ligowego zremisowały 2:2 z Medykiem Konin i pokonały 4:0 AS Amber Kalisz.
-
W meczu I ligi wojewódzkiej młodzików starszych (rocznik 2010) Polonia Środa Wielkopolska zremisowała 1:1 (0:1) z Poznańską Trzynastką. Rywale szybko, bo już w 3. minucie, objęli prowadzenie. Do wyrównania na początku drugiej połowy doprowadził Łukasz Miszkiewicz, ustalając jednocześnie wynik meczu.
W meczu II ligi okręgowej Polonia musiała uznać wyższość Victorii Września, przegrywając z liderem tabeli 0:4 (0:2).
-
W sobotnim meczu 10. kolejki I ligi wojewódzkiej trampkarzy młodszych Polonia Środa Wielkopolska przegrała na Nowym Stadionie Średzkim 2:3 (1:1) z Lechem Poznań. Nasz zespół dwukrotnie przegrywał, ale do wyrównania doprowadzał Kamil Jankowiak. Niestety pięć minut przed końcem meczu losy meczu rozstrzygnął Filip Borczykowski i to goście zgarnęli trzy punkty. Drugi zespół w ten weekend pauzował.