29.04.2013
Orliki młodsze pokonały Wartę PoznańW niedzielne południe do Środy przypłynęła poznańska Warta, a wraz z nią fala kibiców. Patrząc na poprzednie pojedynki orlików młodszych z Polonii i Warty już było wiadomo, że ten mecz będzie zacięty i wyrównany, ponieważ w ubiegłym sezonie raz wygrała Polonia i raz Warta. Tym razem jednak piłkarze Polonii nie pozwolili Warcie lekko i przyjemnie przepłynąć przez Środę i piłkarze z Poznania odpłynęli bez punktów zostawiając dobre wrażenie po sobie.
Po poprzednim zwycięstwie polonistów z Lechem Poznań, motywacja do gry przeciwko Warcie była jeszcze większa.
Od pierwszego gwizdka sędziego mecz był wyrównany z licznymi akcjami zarówno pod bramką Polonii jak i warciarzy. W 8 min sędzia podyktował rzut karny dla drużyny przyjezdnej po faulu Olka Kluczyńskiego. Do piłki podszedł młody piłkarz Warty a naprzeciw tańczący w bramce Wiktor Król, który rozproszył rywala a ten oddał strzał wprost w Naszego bramkarza. Obroniony strzał dał większej pewności Wiktorowi, który w tym meczu spisywał się rewelacyjnie i jeśli pójdzie dalej w tym kierunku to usłyszymy o nim w przyszłości.
Pierwsza połowa zakończyła się bezbramkowym remisem. Dawno nie było tak wyrównanego spotkania.
Nastała druga połowa i już przy wznowieniu gry Polonia zaskoczyła rywala i mogła zdobyć bramkę, lecz w ostatnim momencie piłkarz z Poznania zablokował strzał Adama Rozwory. Długo jednak nie trwało bo w 29 min piękne prostopadłe podanie od Adama Rozwory, trafiło pod nogi Michała Kościelniaka, który z wielkim spokojem stojąc sam na sam z bramkarzem gości, posłał piłkę przy słupku, co dało prowadzenie dla Polonii. Po tej bramce, mecz nabrał jeszcze szybszego tempa z coraz to groźniejszymi sytuacjami obu drużyn. Szał na trybunach nastał w 33 min kiedy to Adam Rozwora z narożnika pola karnego ostro pociągnął z lewej nogi pod poprzeczkę a golkiper z Poznania bezradnie musiał wyciągnąć drugi raz piłkę z bramki warciarzy. Poznaniacy nie mieli już nic do stracenia i atakowali większą ilością zawodników. Akcje rozpędzonej Warty były bardzo groźne, lecz wciąż dobrze w Naszej bramce spisywał się W. Król, który niczym tama na rzece, zatrzymywał płynącą Wartę. Piłkarze z Poznania nie mogli przedostać się do dogodnej sytuacji w polu karnym i szukali strzałów z daleka, lecz wszystkie kończyły się na paradach Naszego bramkarza lub też na siatce za bramką. W 36 min poznaniacy przeprowadzili szybką kontrę po której zdobyli swoją pierwszą bramkę i doprowadzili do wyniki 2:1. Bramka ta dała Warcie szanse na wywiezienie chociaż 1 pkt. ze Środy i jeszcze śmielej atakowali na bramkę Polonii, jednak akcje najczęściej kończyły się na Naszej linii obrony która w tym meczu spisywała się bardzo dobrze, m.in. Witek Moroz na środku dobrze dyrygował kolegami z lewej i prawej strony. Na prawej obronie jak zawsze na swoim dobrym poziomie zagrał Jasiu Kasprzyk, a na lewej stronie pierwszą połowę dobrze zagrał Filip Półrolniczak, natomiast w drugiej połowie jego zmiennik Kamil Tabaczka, który pierwszy raz zagrał na tej pozycji, spisując się rewelacyjnie udowadniając trenerowi, że jest to zawodnik radzący sobie na każdej pozycji.
W 43 min kolejny powód do radości dał Kacper Cyka, piłkarz ten udowodnił że nie ma straconych piłek i szybko ruszył na bramkarza gości do którego zmierzała piłka, golkiper popełnił błąd i Kapi wjechał z piłką do pustej bramki co dało wynik 3:1 dla Polonii na 7 min przed końcem meczu. Poloniści po zdobyciu tej bramki za bardzo uwierzyli w zwycięstwo zapominając że zostało jeszcze kilka minut, a 2 bramki różnicy to żadna przewaga w tej kategorii wiekowej. W 44 min piłkarze Warty wywalczyli sobie rzut rożny, który został wykonany perfekcyjnie, zdobywając bramkę dającą wynik 3:2. Mecz nabrał jeszcze większych emocji, a gra wciąż była wyrównana. Poloniści mogli zdobyć jeszcze jedną bramkę lecz podobny strzał jak z 33 min kiedy to Adam Rozwora trafił pod poprzeczkę, tak tym razem piłka zatrzymała się na poprzeczne odbijając się minimalnie przed bramką a drugi z napastników, dobiegając do piłki został już przyblokowany przez bramkarza i obrońcę i strzał który oddał Kacper Cyka był niecelny. Zbliżał się koniec meczu, sędzia pokazał że dolicza 1 minutę i zarówno w jednej jak i drugiej drużynie panował chaos, gdyż Warta za wszelką cenę chciała zdobyć wyrównującą bramkę, a Polonia chciała dowieźć dobry wynik do końca. Akcje Warty pod koniec spotkania były konstruowane pod presją czasu co przekładało się na to że były nieskuteczne a poloniści bez problemu to wykorzystywali tworząc swoje akcje.
Sędzia odgwizdał koniec spotkania, na twarzach polonistów widać było zmęczenie i szeroki uśmiech, uśmiech z wywalczonych 3 pkt. które obecnie dają 2 miejsce w tabeli i 3 pkt. przewagi na trzecią drużyną – Wartą Poznań. W tej chwili Polonia Środa traci do lidera którym jest Szóstka Śrem tylko 1 pkt., a już za tydzień w poniedziałek odbędzie się mecz na szczycie pomiędzy Szóstką a Polonią. Każdy z zawodników który wystąpił w niedzielnym spotkaniu przeciwko Warcie zagrał na najwyższym poziomie, zaczynając od bramkarza a kończąc na zmiennikach, każdy dołożył się do tego zwycięstwa.
Polonia wystąpiła w składzie:W. Król, F. Półrolniczak, J. Kasprzyk, W. Moroz, A. Kluczyński, S. Kornaszewski, A. Rozwora, K. Cyka, S. Łopatka, M. Scholz, K. Tabaczka, M. Kościelniak
Galerię z tego spotkania obejrzeć można tutaj, natomiast tutaj dostępny jest materiał wideo przygotowany przez naszą telewizję Polonia TV.
Najnowsze aktualności
-
20.05.2025
Drugie miejsce w SBG Cup! (2012)
Zespół młodzików z rocznika 2012 prowadzony przez trenera Bartosza Tomaszewskiego wywalczył w weekend srebrne medale w turnieju SBG Cup w Jarocinie! W finale turnieju nasz zespół przegrał po rzutach karnych ze Zjednoczonymi Rychwał. Polonia rozegrała łącznie dziewięć meczów w ciągu trzech dni, ani razu nie przegrywając.
-
20.05.2025
Młodzicy wygrali w Dolsku (2012)
Zespół Polonii 2012 II w sobotę wywalczył kolejne trzy punktu. Młodzi Poloniści wygrali na wyjeździe 5:3 (2:1) z Zawiszą Dolsk, a bramki na wagę trzech punktów strzelali Patryk Polny - dwie, Adam Przybylski - dwie oraz Jan Wojciechowski. Nasz zespół zajmuje trzecie miejsce w tabeli 2. ligi okręgowej D1.
-
20.05.2025
Dziewczyny przegrały w Owińskach (Juniorki)
Zespół juniorek w meczu 2. ligi okręgowej zmierzył się w sobotę na wyjeździe z Błękitnymi Owińska. Polonistki przegrały z chłopcami 1:8 (1:4), a jedynego gola dla naszego zespołu strzeliła Nikola Jeziorska.
-
20.05.2025
Porażka w Lesznie (2011)
Miniony weekend nie był udany dla zespołu trampkarzy z rocznika 2011. Pierwszy zespół wysoko przegrał z Polonią 1912 Leszno w spotkaniu 1. ligi wojewódzkiej C2. Do rozegrania pozostało jedno spotkanie, w którym rywalem Polonii będzie KKS 1925 Kalisz. Drugi zespół zremisował 3:3 (1:2) z Mieszkiem II Gniezno w spotkaniu 1. ligi okręgowej.
-
20.05.2025
Zwycięstwo trampkarzy z Wartą (2010)
Kolejne zwycięstwo odniosła Polonia 2010, tym razem pokonując 5:1 (2:1) Wartę Poznań 2011. W tabeli 1. ligi wojewódzkiej nasz zespół ma już osiem punktów przewagi nad drugim GES-em Poznań. Druga drużyna wygrała na wyjeździe 5:0 z Tarnovią Tarnowo Podgórne i przesunęła się na trzecie miejsce w 2. lidze wojewódzkiej. Trzeci zespół przegrał 2:5 z Koziołkiem II Poznań w meczu 1. ligi okręgowej.
-
20.05.2025
Wygrali i wyprzedzili KKS (2009)
Polonia 2009 w niedzielę wygrała domowy pojedynek z KKS-em 1925 Kalisz 3:1 (1:1) i wyprzedziła ten zespół w ligowej tabeli, przesuwając się na trzecie miejsce. To goście w 16. minucie objęli prowadzenie, ale przed przerwą wyrównał Adam Mostowiak, a chwilę po wznowieniu gry po przerwie na 2:1 strzelił Michał Mężyński. Wynik ustalony został w 55. minucie, kiedy to do własnej bramki piłkę skierował zawodnik drużyny przeciwnej.
-
20.05.2025
Transmisja spotkania z Kotwicą
Zapraszamy Was na transmisję ze spotkania ligowego z Kotwicą Kórnik.
Transmisja oczywiście z komentarzem.
Początek transmisji o godzinie 18:50.
Realizacja transmisji:
PoloniaTV
Łukasz Szarzyński
-
19.05.2025
Remis z KKS-em (2008)
W niedzielnym meczu 1. ligi wojewódzkiej B1 zespół Polonii 2008 zremisował 1:1 (1:0) z KKS-m 1925 Kalisz. Poloniści od 25. minuty prowadzili po trafieniu Mikołaja Szymańskiego, ale w końcówce spotkania goście doprowadzili do remisu wykorzystując rzut karny po faulu jednego z zawodników. W ligowej tabeli nasz zespół utrzymuje drugie miejsce.