16.06.2014
Orliki młodsze pokonały UKS ŚremW sobotnie południe do Środy przyjechała drużyna UKS Śrem na rewanżowe spotkanie w rundzie wiosennej. W pierwszym meczu tych drużyn poloniści znacznie pokonali rywala na wyjeździe. Rewanż jednak to już zupełnie inne spotkanie.
Zespół ze Śremu przyjechał bardzo zmotywowany do meczu z naszymi zawodnikami notował dobre wyniki.
Pierwsze minuty pokazały już, że będzie to ciekawe spotkanie. Poloniści od początku próbowali zaskoczyć rywali. W 3 min swojej szansy nie wykorzystał Robert Rubach. Jednak w 5 min ten sam zawodnik wyprowadził Polonię na prowadzenie w meczu po bramce strzelonej z linii pola karnego. Chwilę później w 6 min gapiostwo gości wykorzystał Jędrek Lammel, który przytomnie zachował się w polu karnym i z bliskiej odległości pokonał bramkarza Śremu. Dalej mecz był już wyrównany. Goście próbowali rozgrywać piłkę od tyłu, poloniści utrudniali to wysokim pressingiem. Jednak, gdy zawodnicy UKS przedostawali się w pole karne robiło się nerwowo. W 9 min mogło być już 3-0 ale Robert Rubach zmarnował dobrą sytuację, gdy zawodnicy Polonii wychodzili trójką zawodników na jednego obrońcę. W 15 min goście przeprowadzili dobrą akcję, po której powinna paść bramka jednak dobrze w bramce zachował się Filip Łuczak. Końcówka pierwszej połowy to dobra gra przyjezdnych, którzy zmusili naszych zawodników do obrony. Ten okres gry należał do nich bardzo zależało im na zdobyciu kontaktowej bramki. W 22 min strzał Filipa Kaczmarka był niecelny. Również Nikodem Dymski próbował zaskoczyć bramkarza z dalszej odległości. Trzeba przyznać, że bramkarz UKS był dobrze dysponowany tego dnia. Jeszcze w ostatniej minucie pierwszej połowy goście przeprowadzili kolejną kontrę, ale pewnie w bramce zachował się Filip Łuczak a sędzia po jego wznowieniu gry odgwizdał koniec pierwszej części, po której Polonia prowadziła 2-0.
Druga połowa zapowiadała się również ciekawie, ponieważ zawodnicy ze Śremu pokazali, że do końca będą walczyć a bramka kontaktowa mogłaby dużo zmienić w tym spotkaniu. I tak też było zaraz po rozpoczęciu goście groźnie zaatakowali. Nasz zespół zareagował od razu i w 27min Robert Rubach strzelił bramkę na 3-0. Wynik dobry, ale do końca meczu jeszcze dużo czasu i wszystko możliwe. W 28 min Sebastian Ciesielski wygrał pojedynek z napastnikiem UKS, który był sam na sam z naszym bramkarzem. W 29 min obrońca Śremu leżąc na boisku dotknął piłkę ręką. Różnie można by interpretować zaistniałą sytuację, ale sędzia odgwizdał rzut karny dla naszego zespołu. Wykonawcą był Filip Łuczak, lecz strzał wyłapał bramkarz gości i wynik się nie zmieniał. Było widać, że to zmotywowało jeszcze zawodników UKS, którzy zaraz ruszyli do ataku nie mając już nic do stracenia. W 31 oraz w 33 min swoje sytuację miał Mariusz Binkowski, lecz zabrakło wykończenia w jego akcjach. W 32 min padła bramka nr 4 dla Polonii a jej strzelcem był trzeci raz w tym meczu Robert Rubach, który był tam gdzie być powinien pięknie wykończył akcję polonistów. W 33 min strzał zawodnika Śremu minimalnie niecelny. W 35 min dobry strzał oddał Jakub Szymczak. W 40 min poloniści przejęli już inicjatywę na boisku i kontrolowali mecz. Goście czekali już tylko na szybkie kontry. Strzał Roberta Rubacha zza pola karnego był dobry, ale piłka odbiła się od słupka. W odpowiedzi chwilę później UKS miał najlepszą szansę na strzelenie bramki, ale piłka nie chciała wpaść do siatki gdy po strzale jednego zawodnika odbiła się najpierw od poprzeczki a następnie od słupka bramki strzeżonej w drugiej połowie przez Sebastiana Ciesielskiego. W 44 min mocny strzał napastnika UKS broni pewnie Sebastian. W 46 min Polonia wykonywała rzut wolny z około 20 metrów od bramki. Do piłki podszedł Filip Kaczmarek , który mocnym uderzeniem trafił w poprzeczkę. Bramkarz Śremu odprowadził piłkę tylko wzrokiem. Jednak po chwili musiał wyciągnąć już piłkę z siatki, kiedy to właśnie Filip Kaczmarek minął pięknie trzech zawodników i bramkarza strzelając bramkę na 5-0. Ostatnia akcja meczu należała do gości, którzy bili głową w mur w tym spotkaniu. Jednak szybka kontra i chyba rozluźnienie w szeregach obrony przyniosły efekt w postaci honorowego trafienia. Sędzia po chwili zakończył zawody a Polonia mogła cieszyć się z kolejnego zwycięstwa. Ten mecz na pewno się podobał kibicom licznie zgromadzonym. Zespół UKS wypadł całkiem nieźle, nie wykorzystał kilku dobrych sytuacji. Zwycięstwo to zapewniło naszym zawodnikom pierwsze miejsce w tabeli w rundzie wiosennej. Za tydzień na zakończenie sezonu w meczu przeciwko Spójni Strykowo na boisku szansę swoją dostaną zawodnicy, którzy byli mniej razy powoływani. Już teraz zapraszamy wszystkich naszych sympatyków w sobotę 21.06 na godz. 12 na boisko orlik w Środzie.
Polonia zagrała w składzie: F. Łuczak, D.Budziński, F. Łasocha, R. Rubach, J. Lammel, S. Balcerzak, A. Krotofil, S. Ciesielski, J. Bzowy. D. Boniecki, N. Dymski, J. Szymczak, M. Janiszewski, F. Kaczmarek, M. Binkowski
Najnowsze aktualności
-
22.04.2021
Zrewanżować się za porażkę
W sobotę 24 kwietnia na stadionie w Szczecinie odbędzie się zdecydowanie najciekawsze spotkanie 25 kolejki III ligi grupy drugiej. Piłkarze Polonii Środa zmierzą się w nim z wiceliderem ligowych rozgrywek Świtem Szczecin. Dla podopiecznych Krzysztofa Kapuścińskiego będzie to doskonała okazja do zrewanżowania się rywalowi za porażkę z rundy jesiennej kiedy to nasz zespół przegrał na własnym boisku ze Świtem aż 6:0. Jest to najwyższa porażka naszego zespołu w tym sezonie.
-
21.04.2021
Mamy półfinał Pucharu Polski
W środę 21 kwietnia piłkarze Polonii Środa zmierzyli się w Kleczewie z tamtejszym zespołem Sokoła. Spotkanie odbywała się w ramach rozgrywek Wielkopolskiego Pucharu Polski a jego stawką był awans do półfinału tych rozgrywek.
-
19.04.2021
Sokół staje na drodze Polonii
W środę 21 kwietnia piłkarze Polonii Środa zagrają kolejne spotkanie o stawkę. Tym razem będzie to mecz ćwierćfinału Wielkopolskiego Pucharu Polski a rywalem podopiecznych trenera Krzysztofa Kapuścińskiego będzie inny trzecioligowiec – Sokół Kleczew. Stawką tego spotkania będzie awans do półfinału tych rozgrywek.
-
19.04.2021
Horror w Olsztynie
Seniorki Polonii Środa Wielkopolska już w sobotę wyjechały w podróż do Olsztyna by w niedzielę punktulanie o godzinie 12.30 stawić czoła wyżej notowanym rywalkom – miejscowemu zepsołowi Stomilanek.
-
17.04.2021
Świetne widowisko przy Sportowej
W sobotę 17 kwietnia na Stadionie Średzkim doszło do arcyciekawego spotkania ligowego w którym Polonia Środa zmierzyła się z liderem trzecioligowych rozgrywek Radunią Stężyca. Goście przyjeżdżali do naszego miasta z zamiarem odegrania się za jesienną porażkę z naszym zespołem. Z kolei poloniści mimo iż mają już tylko matematyczne szanse na awans do II ligi koniecznie chcieli liderowi udowodnić że w piłkę grać potrafią.
-
13.04.2021
Lider przyjeżdża do Środy Wielkopolskiej
W sobotę 17 kwietnia na Stadionie Średzkim odbędzie się spotkanie ligowe w którym piłkarze Polonii Środa podejmować będą lidera rozgrywek trzecioligowych Radunię Stężyca. Spotkanie zapowiada się naprawdę bardzo ciekawie. Polonia na pewno będzie chciała udowodnić liderowi że jeszcze nie składa broni w walce o awans na poziom centralny. Dodatkowo warto dodać że nasz zespół jako jeden z dwóch do tej pory potrafił pokonać lidera i to w dodatku na jego boisku.
-
11.04.2021
Polonia wraca na zwycięską ścieżkę
W drugim spotkaniu grupy mistrzowskiej piłkarze Polonii Środa zmierzyli się w Gdyni z tamtejszym zespołem Bałtyku. Po ostatnich niepowodzeniach trener Krzysztof Kapuściński nieco zmienił ustawienie swojego zespołu a także wprowadził kilka korekt personalnych. Były one spowodowane przede wszystkim urazami i absencjami za żółte i czerwone kartki kilku zawodników.
-
08.04.2021
W niedzielę w Gdyni
Rozgrywki trzecioligowe grupy mistrzowskiej nabierają tempa. Już w niedzielę piłkarze Polonii Środa rozegrają kolejne spotkanie ligowe. Tym razem rywalem naszego zespołu będzie Bałtyk Gdynia a spotkanie zostanie rozegrane w Gdyni na sztucznej nawierzchni Stadionu Narodowego Rugby.