13.10.2012
Orliki młodsze pokonały Szóstkę ŚremW ten weekend rozpoczęła się runda rewanżowa spotkań w grupie Naszych orlików młodszych. Do Środy Wlkp. na rewanż przyjechała drużyna Szóstki II Śrem. W poprzedniej rundzie poloniści wygrali na obcym terenie aż 2:9. W sobotnie przedpołudnie pogoda sprzyjała rozgrywkom piłkarskim i tym samym kibicowaniu.
Pierwsze sekundy meczu były dla Naszego zespołu bardzo zaskakujące, gdyż drużyna przyjezdna strzeliła bramkę już w 40 sekundzie, po wielu błędach Naszych obrońców i bramkarza. Zawodnicy ze Środy po stracie bramki ruszyli do ataku i już w 4 min. podanie wzdłuż pola karnego od Adama Rozwory wykorzystał Kacper Cyka. Druga bramka dla Polonii wpadła w 7 min kiedy to mocny strzał Adama Rozwory wybronił golkiper ze Śremu lecz piłka wpadła wprost pod „Kapiego” i z bliskiej odległości po raz drugi pokonał bramkarza. Kilka sekund później było już 3:1 za sprawą Adama Rozwory który wykorzystał podanie Kacpra Cyki i strzałem po długim słupku wpakował piłkę do bramki. Na moment do słowa doszli goście, którzy w 11 min zdobyli bramkę na 3:2 i jak się okazało na końcu, była to ostatnia ich strzelona bramka w tym meczu, natomiast średzcy piłkarze zdobywali kolejne. W 14 min. piłka wrzucana z rzutu rożnego trafiła wprost pod nogi Olka Kluczyńskiego a ten z lini pola karnego bez problemu pokonał bramkarza Szóstki Śrem. W 16 min. padła piąta bramka dla polonistów a zdobył ją Adam Rozwora. W 18 min mocnym strzałem popisał się Witek Moroz który przejmując piłkę na połowie boiska zdecydował się na strzał, jak się okazało było to dobre posunięcie tego zawodnika gdyż strzał ten okazał się za mocny dla golkipera drużyny przyjezdnych, tym samym wynik podwyższony na 6:2. Tuż przed przerwą dobrą akcją popisali się zawodnicy którzy chwilę wcześniej weszli na boisko, Wiktor Król przeprowadził piłkę wzdłuż lini bocznej oddając mocny strzał, który trafił wprost w bramkarza, lecz na posterunku stał Marcel Scholz który wykorzystał niefortunną próbę złapania tego strzału przez bramkarza i dobijając z bliskiej odległości zdobył siódmą bramkę dla Polonii w tym meczu. Na przerwę poloniści schodzili z dużą przewagą bramkową lecz tuż po przerwie na nowo ruszyli do podwyższania wyniku. Tuż po gwizdku rozpoczynającym drugą połowę, Michał Kościelniak popisał się pięknym podaniem do Wiktora Króla a ten z bliskiej odległości nie dał szans bramkarzowi. Kolejna bramka dla Polonii to popis w wykonaniu Stasia Kornaszewskiego, który zachowując spokój w pięknym stylu przelobował wychodzącego do piłki bramkarza. Ostatnią, dziesiątą bramkę dla Polonii w tym meczu zdobył Wiktor Król który w pojedynku sam na sam z bramkarzem okazał się lepszy.
Po ostatnim gwizdku sędziego, Polonia zasłużenie mogła się cieszyć z wygranego meczu, który zakończył się wynikiem 10:2.
Już za tydzień młodzi poloniści pojadą do Poznania gdzie czekać będzie drużyna Przemysława Poznań.
Polonia wystąpiła w składzie
S. Łopatka, J. Kasprzyk, K. Kusik, W. Moroz, A. Kluczyński, S. Kornaszewski, A. Rozwora, K. Cyka
M. Dolata, M. Kościelniak, M. Dubiński, M. Dziadek, K. Frach, M. Scholz, W. Król, M. Hulewicz
Najnowsze aktualności
-
Poloniści po słabszym okresie w rozgrywkach trzecioligowych przełamali się w ostatniej kolejce ligowej pewnie wygrywając w Kórniku z tamtejszą Kotwicą 5:0 (3:0). Wszyscy sympatycy liczą że podopieczni Macieja Rozmarynowskiego pójdą za ciosem i podtrzymają dobrą passę w kolejnym meczu w którym rywalem będzie Elana Toruń.
-
Polonia 2012 nadal pozostaje niepokonana w 1. lidze wojewódzkiej młodzików D1 i z przewagą dwóch punktów nad Polonią 1912 Leszno prowadzi w rozgrywkach. Tym razem średzka drużyna wygrała 4:3 (3:1) w wyjazdowym starciu z Jarotą Jarocin. Poloniści prowadzili już 4:1, ale w końcowym kwadrancie dali wbić sobie dwa gola. Drugi zespół rocznika 2012/2013 przegrał po ciekawym meczu 5:8 (2:6) ze Zjednoczonymi Września, natomiast trzecia drużyna przegrała w meczu 2. ligi okręgowej z LPFA Poznań/Dominowo/Krzykosy.
-
Nie był to udany weekend dla zawodników z rocznika 2011. Młodzi Poloniści mimo ambitnej walki musieli uznać wyższość Lecha Poznań 2012, a spotkanie 1. ligi wojewódzkiej zakończyło się wynikiem 0:9 (0:4). W meczu 1. ligi okręgowej Poloniści mierzyli się z Przemysławem Poznań, ale i tym razem lepsi okazali się goście, a wynik końcowy meczu to 1:3 (0:2).
-
Zespół juniorek w sobotę udał się do Miejskiej Górki, aby rozegrać kolejne spotkanie w walce o awans do Centralnej Ligi Juniorek U-16. Polonistki zaczęły doskonale, bo już w 3. minucie wyszły na prowadzenie po golu Blanki Olejnik, ale już kilka minut później Sparta wyrównała. Po przerwie zrobiło się nerwowo, bo w 60. minucie rywali wyszły na prowadzenie, ale w 70. minucie gola na wagę remisu strzeliła Nikola Jeziorska. Nasz zespół rozegrał już wszystkie mecze rundy jesiennej i prowadzi w tabeli z czternastoma punktami na koncie.
-
Niesamowitych emocji dostarczyło starcie Polonii III Środa (rocznik 2010) z LPFA Poznań/Dominowo/Krzykosy. Nasz zespół, który prowadzi w ligowej tabeli, do przerwy przegrywał 0:1, a w 58. minucie było już nawet 0:2 dla gości. Ostatni kwadrans był jednak piorunujący w wykonaniu Polonistów, który między 65. a 75. minutą cztery razy pokonali bramkarza gości i wydarli trzy punkty. Bramkę kontaktową strzelił Michał Cwojdzinski, dwoma trafieniami na prowadzenie zespół wyprowadził Marcel Kaleta, a wynik ustalił Bartosz Kurkowiak.
-
Polonia 2010 dzięki piątkowemu zwycięstwu 9:0 (4:0) z Górnikiem Konin utrzymała sześciopunktową przewagę nad drugą Victorią Września, z którą zmierzy się już w nadchodzącą niedzielę w bezpośrednim pojedynku.
Druga drużyna na wyjeździe wygrała 6:4 (3:2) z Unią Swarzędz, czyli z bezpośrednim rywalem w walce o awans do II ligi wojewódzkiej, mimo że po kwadransie rywali prowadzili 2:0. Poloniści mają cztery punkty przewagi, ale rozegrali jedno spotkanie więcej.
-
Nie bez problemów Polonia 2009 zdobyła kolejne w trwającej rundzie trzy punkty. KKS 1925 Kalisz zaskoczył nasz zespół już w 2. minucie gry i Poloniści musieli gonić wynik. Do przerwy wynik się jednak nie zmienił, a kluczowy okazał się pierwszy kwadrans drugiej połowy, kiedy to nasz zespół dwa razy trafił do bramki rywali. Najpierw w 55. minucie bramkarza pokonał Filip Staszak, a trzy minuty później gola na wagę trzech punktów zdobył Benjamin Wałuszko.