OFICJALNY SERWIS KLUBU YOUTUBE

17.09.2013

Orliki młodsze dzielnie walczyły z Wartą

W piątek w godzinach popołudniowych rocznik, 2004 czyli orliki młodsze Polonii wyjechały na ciężki mecz do Poznania, aby zmierzyć się z tamtejszą Wartą. Mecz został rozegrany w trudnych warunkach przy ciągle padającym deszczu i panującym chłodzie. Faworytem przed tym spotkaniem była na pewno Warta, ale po meczu, co niektórzy swoje zdanie zapewne by zmienili.

Początek spotkania należał do polonistów, którzy mocno zmotywowani ostro ruszyli na gospodarzy. Takie były założenia, aby właśnie od pierwszego gwizdka nie dać się zepchnąć tylko atakować bramkę rywala. Piłkarze Warty byli zaskoczeni tą sytuacją i zmuszeni do obrony popełniali błędy. Pierwszy groźny strzał oddał J. Lammel ale bramkarz cudem obronił . Poznaniacy grali tylko z kontry, ale akcje ich były szybkie i bardzo groźne. Kibice chyba takiego przebiegu meczu też się nie spodziewali, przecież Warta jest tak mocno faworyzowana w tej grupie. Ich humory poprawiły się w 15 min, kiedy to gospodarze wykonywali rzut wolny tuż zza pola karnego. Mimo dobrze ustawionego muru zawodnik Warty uderzył tak mocno pod poprzeczkę, że nasz bramkarz nie miał nic do powiedzenia. Polonia przegrywała, ale ta bramka nie wpłynęła w żaden sposób na naszych zawodników. Dwie minuty później było już 2-0 po błędzie w obronie. Nasi obrońcy rozpoczynali akcję od własnej bramki, jeden z zawodników źle przyjął piłkę a napastnik gospodarzy to wykorzystał i pokonał naszego bramkarza. Po tej bramce w szeregach Polonii zapanował chaos a Poznaniacy pewni swego przejęli inicjatywę na boisku. Tuż przed zakończeniem pierwszej części Średzianie stracili piłkę w środkowej części boiska a rewelacyjnym strzałem z woleja zza pola karnego popisał się jeden z zawodników Warty- uderzenie było tak mocne, że piłka odbiła się najpierw od poprzeczki następnie od ziemi i o mały włos nie przerwała siatki u góry bramki. Nasz bramkarz nawet nie zareagował a po tym strzale a wszyscy kibice zgromadzeni nagrodzili piłkarza gromkimi brawami. Takie bramki rzadko się ogląda w tej kategorii wiekowej. Wynikiem 3-0 zakończyła się pierwsza połowa. Odnotować również trzeba, że obie drużyny nie wykorzystały po kilka dobrych sytuacji, raz po strzale naszego zawodnika Jakuba Szymczaka piłka odbiła się od poprzeczki.

W przerwie w szatni zawodnicy z trenerem odbyli krótką rozmowę, po której Polonia jako pierwsza wybiegła na boisku. Decydujący okazał się początek drugiej połowy bo gdyby Średzianie stracili bramkę kolejną to trudno byłoby cokolwiek jeszcze zrobić w tym meczu. A przecież mimo straconych trzech bramek poloniści grali dobrze. Pierwszy sygnał do tego że można coś ugrać z Wartą dał Adam Krotofil, który w 7min drugiej połowy strzelił kontaktową bramkę. Od tego momentu poloniści już tylko atakowali ryzykując z tyłu, ale czasu było, co raz mniej. W 16min drugiej części Adam Krotofil ponownie pokonał bramkarza Warty z bliskiej odległości i już tylko była jedno bramkowa strata. Wtedy kibice zobaczyli to, co chcieli, czyli szybkie kontry, zwroty akcji jednej i drugiej drużyny. Bramka wisiała w powietrzu tylko pytanie, dla kogo…niestety w 22min niepilnowany w polu karnym zawodnik Warty rozstrzygnął ten mecz strzelając na 4-2 dla swojej drużyny. Wydawało się, że to już koniec, gdy minutę później Robert Rubach trafił do siatki rywala bezpośrednio z rzutu wolnego. Na więcej czasu już nie starczyło i Polonia minimalnie przegrała z Wartą Poznań 4-3. Mecz stał na dobrym poziomie, poloniści, którzy byli skazani na porażkę przed meczem zawiesili wysoko poprzeczkę zawodnikom z Poznania. Wszystkich zawodników ten mecz kosztował sporo sił a walczyli z dodatkowym przeciwnikiem, jakim tego dnia był padający deszcz. Orlicy Polonii z terenu Warty wyjechali z podniesionym czołem a porażka ta wstydu na pewno im nie przyniosła.

Polonię reprezentowali: Filip Łuczak, Sebastian Ciesielski, Dawid Budziński, Filip Łasocha, Jędrzej Lammel, Robert Rubach, Adam Krotofil, Nikodem Dymski, Jakub Szymczak, Dawid Boniecki, Kamil Kaźmierczak, Kacper Sołtysiak

Najnowsze aktualności

  • 21.09.2009

    Lider pokonany

    W dniu dzisiejszym zespół rezerw naszego klubu pewnie pokonał lidera Stellę Luboń 4-0 (0-0)  Bramki strzelili: Paweł Przybyłek -2, Łukasz Przybyłek, Krzysztof Nowaczyk.

  • 19.09.2009

    Pokonali Rakoniewice

    W słoneczne wrześniowe popołudnie 19 września zespół Polonii w 7 kolejce o mistrzostwo IV Ligii na własnych obiektach podejmował drużynę Sokół Rakoniewice . Spotkanie zakończyło się zwycięstwem średzian 2:0. Bramki zdobyli : Mikołaj Michalak , Marcin Duchała.

  • 18.09.2009

    Nowe reklamy na Polonii

    Od rana do wieczora trwał montaż nowych reklam na obiekcie sportowym. Bardzo duże, bo ważące kilkadziesiąt kilogramów blachy posiadają powierzchnię 4,5 m2

  • 18.09.2009

    Przygotowania w Polonii

    Prace budowlano-remontowe w Polonii idą pełną parą - do późnych godzin popołudniowych przygotowywane zostały ostatnie elementy niezbędne do zorganizowania jutrzejszego spotkania z Sokołem Rakoniewice.

  • 20.09.2009

    Odwiedziliśmy podstawówkę nr 2

    Miło nam poinformować, że w ostatni czwartek trzech zawodników Polonii Środa Wielkopolska spotkało się z młodzieżą w Szkole Podstawowej nr 2 w ramach akcji "Polonia idzie do szkoły".

  • 18.09.2009

    7 meczy przy ul. Sportowej

    W nadchodzący weekend, nasze drużyny piłkarskie rozegrają 8 oficjalnych spotkań ligowych. Aż 7 odbędzie się w Środzie Wielkopolskiej na płycie głównej lub w centrum treningowym Polonii.

  • 19.09.2009

    Czas na Rakoniewice

    Po zainkasowaniu 3 punktów w Trzemesznie, naszą pierwszą drużynę czeka kolejny IV- ligowy pojedynek. Tym razem rywalem średzkiej jedenastki będzie Sokół Rakoniewice.

SPONSORZY

SPONSOR GŁÓWNY
PAKIET ZŁOTY
PAKIET SREBRNY
BRĄZOWY PARTNERZY
SPONSORZY KOBIET
Serwis polonia-sroda.pl wykorzystuje pliki cookies, które umożliwiają i ułatwiają Ci korzystanie z jego zasobów. Jeżeli wyrażasz zgodę na zapisywanie informacji zawartej w cookies kliknij . Jeżeli nie wyrażasz zgody - zmień ustawienia swojej przeglądarki.