07.09.2010
Orlicy odebrali punkty Klęce
W dniu 04.09.2010r. drużyna Orlików rozpoczęła nowy sezon. Swój pierwszy mecz rozegrali w Klęce z tamtejszym Phytopharmem. Spotkanie rozpoczęło się od ataków naszej drużyny ale były one mało zorganizowane i trochę chaotyczne. Przeciwnicy od czasu do czasu próbowali swoich sił w kontratakach. Po jednym z nich wyszli na prowadzenie po silnym strzale pod poprzeczkę z dalszej odległości. Ta stracona bramka dodatkowo zmobilizowała naszych Orlików do lepszej gry i na efekty nie trzeba było długo czekać. W krótkim odstępie czasu trzykrotnie pokonali bramkarza gospodarzy. Autorem tych bramek był najlepszy strzelec drużyny z poprzedniego sezonu- M.Chudy. Szczególnej urody była 3 bramka , zdobyta po ładnej akcji całego zespołu , a którą rozpoczął nowy zawodnik w naszej drużynie - B.Bartkowiak. Miał on swój udział przy każdej z tych bramek mimo , iż nie był jaszcze w pełni sił po chorobie. W tym fragmencie gry cała drużyna dobrze się prezentowała, grali pewnie w obronie i co chwilę stwarzali zagrożenie pod bramką rywali. W drugiej połowie, po zmianach w składzie, młodzi poloniści nie ustrzegli się błędów i w 40 min. Phytopharm doprowadził do remisu. Wtedy to dał o sobie znać M.Chudy, który pięknym strzałem z rzutu wolnego wyprowadził Polonię na prowadzenie. Kropkę nad ,, i '' postawił bardzo aktywny w tym dniu G.Małolepszy. Z zimną krwią wykończył znakomitą akcję całej drużyny, której nie powstydziliby się starsi zawodnicy. Przeciwnikom nie udało się odpowiedzieć w żaden sposób na nasze bramki i w tych okolicznościach nasi Orlicy zwyciężyli w swoim pierwszym meczu 5 : 3.
Polonia zagrała w składzie :
Bramkarze : K.Gołębiewski,Ł.Spychała, F.Górski, K.Murawski
Obrońcy : P.Ratajczak, M.Graczyk, A.Bublic, K.Grabowski, J.Ratajczak, M.Wujek
Pomocnicy : G.Małolepszy, B.Bartkowiak, K.Szymczak, W. Łuczak, M.Miszkiewicz, A.Wojtysiak, .Maliński, A.Kaczor
Napastnicy : M.Chudy, J.Włodarz, K.Furmanek.
Najnowsze aktualności
-
W sobotę zawodniczki Polonii rywalizujące w III lidze okręgowej trampkarzy C2 udały się do Orzechowa z nastawieniem by zdobyć trzy punkty. Przez długi czas wszystko układało się po myśli naszej drużyny, która prowadziła po bramkach Alicji Doros i Nikoli Jeziorskiej i co kilka chwil stwarzały kolejne okazje. Końcówka należała jednak do gospodarzy, którzy wyszli na prowadzenie 3:2 i obronili je do gwizdka kończącego spotkanie.
-
W niedzielę orlicy starsi Polonii (rocznik 2013) udali się do Kórnika, gdzie rozegrali mecz I ligi okręgowej młodzików D2 z Kotwicą. Do przerwy utrzymywał się bezbramkowy remis w starciu z zespołem, który wygrał wszystkie dotychczasowe mecze. Między 51. a 53. goście zdobyli jednak trzy gole, a w 60. minucie ustalili wynik spotkania.
-
W starciu lidera i wicelidera I ligi wojewódzkiej młodzików zespół Polonii 2012 na Stadionie Średzkim po emocjonującym meczu pokonał lidera rozgrywek - Polonię 1912 Leszno 5:4 (1:2). Gospodarze szybko objęli prowadzenie, ale to goście schodzili na przerwę prowadząc 2:1. Nasz zespół po przerwie wyrównał, by po chwili goście znów prowadzili. Końcówka należała jednak do Średzian, którzy w ciągu czterech minut zdobyli trzy gole, na co rywale odpowiedzieli tylko jednym trafieniem!
-
Zespół Polonii 2010 II w sobotę rozegrał kolejny mecz I ligi okręgowej trampkarzy C2. Podopieczni Patryka Słomczyńskiego na boisku w Zielnikach wygrali z Talentem Poznań 8:2 (3:1), a hat tricka zdobył Sviatoslav Melnykov. Dorobek strzelecki Polonii uzupełnili Jakub Mikołajczak - 2, Adam Poloszyk - 2 oraz Kamil Zenker. Po sześciu rozegranych kolejkach nasz zespół zajmuje 3. miejsce w tabeli.
-
W meczu na szczycie ligi profesjonalnej C2 zespół Polonii 2010 mierzył się na Stadionie Średzkim z wiceliderem rozgrywek - UKS AP Reissa Jarocin. Początek meczu był świetny w wykonaniu Polonistów, którzy po 19 minutach gry prowadzili już 2:0. Po chwili goście złapali jednak kontakt, ale na przerwę nasza drużyna schodziła z przewagą jednego gola. Druga połowa należała niestety do gości, który najpierw w 68. minucie doprowadzili do remisu, a minutę przed końcem podstawowego czasu gry zadali decydujący cios na wagę trzech punktów.