20.04.2022
Operacja ŚwitW sobotę 23 kwietnia piłkarzy Polonii Środa czeka kolejne spotkanie ligowe. Tym razem nasz zespół uda się do Szczecina na spotkanie z tamtejszym Świtem. Mecze z tym rywalem nigdy nie należały do łatwych a w Szczecinie naszemu zespołowi zawsze grało się bardzo ciężko.
Poloniści w ostatniej kolejce ulegli na własnym boisku Stolemowi Gniewino 3:1 i ponieśli pierwszą wiosenną porażkę ligową. Tym samym po 24 kolejkach obecnego sezonu nasz zespół zajmuje szóste miejsce w ligowej tabeli i ma na swoim koncie 39 punktów. Na ten dorobek złożyło się 11 zwycięstw, 6 remisów i 7 porażek. Bilans bramkowy naszego zespołu to 35-25. Nad strefą spadkową podopieczni Marcina Duchały i Pawła Juszczyka mają 19 punktów przewagi a do pierwszej w tabeli Olimpii Grudziądz tracą 16 oczek. Tym samym na dziesięć kolejek przed końcem ligowych rozgrywek sezonu 2021/22 naszemu zespołowi pozostała walka o jak najwyższą lokatę w tabeli i kolejny Wielkopolski Puchar Polski. Swoje szanse będą też na pewno dostawać młodzi zawodnicy Polonii Środa z naszej Akademii Piłkarskiej. Wszystko po to żeby ogrywali się i zdobywali doświadczenie przed kolejnym sezonem.
Świt Szczecin w ostatniej kolejce zremisował w Koszalinie z tamtejszym Bałtykiem 1:1. Świt jako pierwszy objął w tym meczu prowadzenie ale Bałtyk szybko doprowadził do wyrównania i ostatecznie mecz zakończył się podziałem punktów. Po tej kolejce Świt Szczecin zajmuje dziewiąte miejsce w ligowej tabeli z dorobkiem 37 punktów i startą dwóch oczek do średzkiej Polonii. Na ten dorobek podopiecznych Andrzeja Tychowskiego złożyło się 10 zwycięstw, 7 remisów i 7 porażek. Bilans bramkowy Świtu to 37-28, a najlepszym strzelcem zespołu jest Adam Ładziak który zdobył pięć bramek.
Oba zespoły w zmaganiach ligowych spotykają się regularnie. W sumie do tej pory odbyło się jedenaście takich spotkań. Siedem razy górą był Świt, raz padł remis a trzy razy zwyciężali poloniści. Bilans bramkowy tych pojedynków to 12-24 na korzyść Świtu. W spotkaniach na stadionie w Szczecinie (a do tej pory tych spotkań było pięć) cztery razy zwyciężali zawodnicy Świtu a raz padł remis. Bilans bramkowy tych spotkań to 14-3 na korzyść Świtu. Nieco lepiej w tej klasyfikacji wyglądają dla naszego zespołu pojedynki na Stadionie Średzkim. Tutaj odbyło się sześć takich spotkań. Trzy razy zwyciężała Polonia Środa, a trzy razy górą był Świt. Bilans bramkowy pojedynków w Środzie Wielkopolskiej pomiędzy oboma zespołami to 9-10.
Ostatni raz obie ekipy spotkały się 12 września 2021 roku na Stadionie Średzkim. Wtedy górą był zespół Świtu Szczecin który wygrał 1:0 po bramce z 79 minuty Kacpra Wojdaka.
Spotkanie ze Świtem Szczecin zostanie rozegrane w sobotę 23 kwietnia o godzinie 16:00 na stadionie w Szczecinie. Z tego spotkania nasz klub przeprowadzi transmisję na którą już teraz zapraszamy.
Najnowsze aktualności
-
Mimo walki i wyrównanego meczu nie udało się zdobyć punktów Polonii 2011 w starciu z Górnikiem Konin. Poloniści prowadzili do przerwy 2:1 po bramkach Adama Jankowskiego oraz Kuby Kucharskiego, ale tuż po przerwie Górnik wyrównał. Decydujące dwa gole padły w ostatnich pięciu minutach spotkania. Drugi zespół na własnym boisku przegrał 0:3 (0:2) z Avią Kamionki.
-
Polonia 2010 w sobotę pokonała Mieszko Gniezno w wyjazdowym meczu 1. ligi wojewódzkiej C1. Nasz zespół dość szybko objął prowadzenie, które utrzymał do końca spotkania, chociaż gospodarze nie odpuszczali i w pewnym momencie zmniejszyli nawet straty z trzech bramek do jednej. Poloniści nie dali sobie jednak wyrwać punktów i ostatecznie wygrali przewagą dwóch goli.
-
Emocjonujące widowisko zapewnili kibicom zawodnicy Polonii 2008. Nasz zespół dopiero w końcówce spotkania wydarł trzy punkty drużynie UKS AP Reissa/Szkoła Gortata Poznań, a gola na wagę trzech punktów zdobył w 74. minucie Gabriel Baszczyński. W piątek z kolei drugi mecz rozegrał łączony zespół Polonii 2008/2009 II w 1. lidze okręgowej. Tym razem Poloniści ulegli Lechicie Kłecko 3:5 (2:2).
-
W niedzielę 15 września trzeci zespół Polonii Środa zagrał na wyjeździe z Orłami Plewiska. Spotkanie od samego początku było bardzo wyrównane jednak więcej sytuacji stworzyli sobie gospodarze, którzy kilkukrotnie sprawdzali formę Jakuba Sienkiewicza. W 30 minucie po interwencji bramkarza Plewiska wyszły na prowadzenie dobijając piłkę z bliskiej odległości. Od tego momentu zarysowała się przewaga gospodarzy. W 45 minucie po jednym z nielicznych rzutów rożnych piłkę do bramki rywala w zamieszaniu podbramkowym umieścił Marcin Parus i poloniści schodzili na przerwę remisując 1-1.