23.08.2014
Oldboye grają dalejW sobotnie przedpołudnie na górnym boisku Centrum Treningowego Polonii odbyło się bardzo interesujące spotkanie. Był to swoisty powrót do przeszłości a kibice jeszcze raz w barwach Polonii mogli zobaczyć Zbyszko Banaszyka, Przemysława Olaszczyka, Michała Wiśniewskiego, Sławomira Łopatkę, Jacka Nowaczyka czy Marcina Lecieja. Właśnie Ci piłkarze i jeszcze wielu innych wystąpili w spotkaniu pierwszej rundy Pucharu Polski na szczeblu okręgu a ich rywalem był Phytopharm Klęka.
Spotkanie zaczęło się od ataków bardziej doświadczonego zespołu Polonii. Już w 2 minucie z rzutu wolnego z około 22 metrów uderzał Michał Wiśniewski ale na posterunku był bramkarz z Klęki. W 9 minucie na strzał z około 25 metrów zdecydował się Marcin Leciej a piłka po jego uderzeniu trafiła w poprzeczkę. Trzy minuty później pierwszą groźna akcję przeprowadzili goście. Krzysztof Zawacki idealnym podaniem obsłużył Tomasza Kropskiego który będąc sam nie kryty na 11 metrze od bramki strzeżonej przez Macieja Kurasiaka fatalnie spudłował. W 24 minucie Polonia obejmuje prowadzenie. Piotr Rozwora obsłużył podaniem w polu karnym Marcina Lecieja, a zawodnik Oldbojów kiwnął obrońcę i bez problemów umieścił piłkę w bramce. Dwie minuty później Polonia, a konkretnie Leszek Maźwa strzela drugą bramkę jednak sędzia jej nie uznaje odgwizdując pozycję spaloną. Jeszcze przed przerwą poloniści mogli dwukrotnie podwyższyć prowadzenie. Najpierw w 38 minucie uderzenie z dystansu Przemysława Olaszczyka wylądowało na spojeniu słupka z poprzeczką, a następnie w 43 minucie Piotr Rozwora nie wykorzystał sytuacji sam na sam z bramkarzem Phytopharmu Klęka. Chwilę później sędzia kończy pierwszą część spotkania. W drugiej części gra się wyrównała a więcej czasu przy piłce byli piłkarze Phtypoharmu jednak Oldboje Polonii Środa mądrze się bronili. W 60 minucie głową na bramkę uderzał Przemysław Olaszczyk jednak było to uderzenie niecelne. Minutę później miała miejsce dość kontrowersyjna sytuacja. W niegroźnej sytuacji Tomasz Mikołajczak bez piłki odepchnął Sławomira Łopatkę za co sędzia pokazał mu tylko żółtą kartkę. To jednak nie rozkojarzyło naszego zespołu który widząc szansę awansu do kolejnej rundy cały czas mądrze się bronił. Jednak w 71 minucie Maciej Kurasiak musiał już wyjąć piłkę z siatki. W zamieszaniu pod bramkowym rywale trzykrotnie próbowali strzelić bramkę aż wreszcie uderzenie Jakuba Wolskiego znajduje drogę do siatki. Mamy więc remi 1:1. Do końca spotkania żadnej ze stron nie udało się już strzelić więcej bramek i o zwycięstwie musiał zadecydować konkurs rzutów karnych. Serię jedenastek jako pierwsi rozpoczęli piłkarze Phytopharmu. Do piłki podszedł Krzysztof Zawacki i pewnym strzałem nie dał szans Maciejowi Kurasiakowi. W odpowiedzi celnym uderzeniem popisał się Zbyszko Banaszyk. W drugiej serii nie pomylili się ani Adam Parus ani Sławomir Łopatka i mamy remis 2:2. W trzeciej serii Maciej Kurasiak pewnie broni strzał Marcina Parusa, a po stronie Polonii ponownie celnym strzałem popisuje się Przemysław Olaszczyk. Polonia prowadzi 3:2. Czwarta seria to ponownie popis Macieja Kurasiaka który bez problemu broni uderzenie Jakuba Wolskiego. Po stronie Polonii nie myli się Leszek Maźwa i to Oldboje naszego Klubu mogli fetować awans do drugiej rundy Pucharu Polski na szczeblu okręgu.
Polonia Środa zagrała w składzie: Kurasiak - Nowaczyk (63` Grzempczak) , Banaszyk, Wiśniewski (72` Kmieciak), Łopatka, Cieśla, Sumelka, Maźwa, Leciej, Olaszczyk, Rozwora (68` Ratajczak (78` Grześkowiak)).
Phtyopharm wystąpił w składzie: Szymański – Wawrzyniak (46` Janiszewski), Parus A., Parus M., Idczak (46` Rowecki), Kropski (46` Goliński), Dyderski, Zawacki, Parus M., Wolski, Mikołajczak (46` Nowak).
Najnowsze aktualności
-
16.09.2024
Trampkarze bez punktów (2011)
Mimo walki i wyrównanego meczu nie udało się zdobyć punktów Polonii 2011 w starciu z Górnikiem Konin. Poloniści prowadzili do przerwy 2:1 po bramkach Adama Jankowskiego oraz Kuby Kucharskiego, ale tuż po przerwie Górnik wyrównał. Decydujące dwa gole padły w ostatnich pięciu minutach spotkania. Drugi zespół na własnym boisku przegrał 0:3 (0:2) z Avią Kamionki.
-
16.09.2024
Krok od zwycięstwa (2010)
Polonia 2010 II w sobotę zainaugurowała rozgrywki 2. ligi okręgowej C1. Nasz zespół był bliski zdobycia kompletu punktów, lecz w ostatniej minucie goście zdołali wyrównać i ostateczenie spotkanie zakończyło się wynikiem 2:2 (0:1). Bramki dla Polonii strzelili Bartosz Kurkowiak oraz Dawid Gołębiak.
-
16.09.2024
Wygrali z Mieszkiem (2010)
Polonia 2010 w sobotę pokonała Mieszko Gniezno w wyjazdowym meczu 1. ligi wojewódzkiej C1. Nasz zespół dość szybko objął prowadzenie, które utrzymał do końca spotkania, chociaż gospodarze nie odpuszczali i w pewnym momencie zmniejszyli nawet straty z trzech bramek do jednej. Poloniści nie dali sobie jednak wyrwać punktów i ostatecznie wygrali przewagą dwóch goli.
-
16.09.2024
Kolejne wysokie zwycięstwo (2009)
Polonia 2009 nie zwalnia tempa w 1. lidze wojewódzkiej B2, odnosząc kolejne wysokie zwycięstwo. Tym razem na płycie głównej Stadionu Średzkiego nasz zespół wygrał aż 8:0 (4:0) z SMS AP Reissa Ślesin. Poloniści w pięciu rozegranych spotkaniach odnieśli pięć zwycięstw i prowadzą w ligowej tabeli.
-
16.09.2024
Gol w końcówce dał trzy punkty (2008)
Emocjonujące widowisko zapewnili kibicom zawodnicy Polonii 2008. Nasz zespół dopiero w końcówce spotkania wydarł trzy punkty drużynie UKS AP Reissa/Szkoła Gortata Poznań, a gola na wagę trzech punktów zdobył w 74. minucie Gabriel Baszczyński. W piątek z kolei drugi mecz rozegrał łączony zespół Polonii 2008/2009 II w 1. lidze okręgowej. Tym razem Poloniści ulegli Lechicie Kłecko 3:5 (2:2).
-
16.09.2024
Zwycięstwo w Kostrzynie
W szóstej kolejce V ligi grupy 2 poloniści reprezentujący drugi zespół seniorów pojechali na wyjazd do Kostrzyna na pojedynek z tamtejszą Lechią.
-
16.09.2024
Podział punktów w Plewiskach
W niedzielę 15 września trzeci zespół Polonii Środa zagrał na wyjeździe z Orłami Plewiska. Spotkanie od samego początku było bardzo wyrównane jednak więcej sytuacji stworzyli sobie gospodarze, którzy kilkukrotnie sprawdzali formę Jakuba Sienkiewicza. W 30 minucie po interwencji bramkarza Plewiska wyszły na prowadzenie dobijając piłkę z bliskiej odległości. Od tego momentu zarysowała się przewaga gospodarzy. W 45 minucie po jednym z nielicznych rzutów rożnych piłkę do bramki rywala w zamieszaniu podbramkowym umieścił Marcin Parus i poloniści schodzili na przerwę remisując 1-1.
-
16.09.2024
Wielkie emocje w starciu kobiet
W niedzielne popołudnie piłkarki Polonii Środa rozegrały piątą kolejkę Orlen I ligi kobiet. Tym razem polonistki podejmowały lidera ligowej tabeli Uniwersytet Jagielloński Kraków.