22.09.2014
Okazałe zwycięstwo trampkarzy młodszych (2001/02)W kolejnym meczu trampkarze młodsi Polonii Środa zmierzyli się z zespołem Clescevii Kleszczewo. Mecz został rozegrany w sobotę w Kleszczewie.
Początek spotkania nie wskazywał na tak okazałe zwycięstwo. W 10 minucie meczu Polonia objęła prowadzenie – piłkę wywalczył Dawid Lisiewicz i zagrał do Filipa Michalaka, ten idealnie obsłużył podaniem Marcina Skibińskiego, który będąc sam na sam z bramkarzem strzałem po ziemi zdobył bramkę. Kolejne minuty meczu nie przynosiły zmiany rezultatu meczu. Gra toczyła się w środku pola. W 19 minucie spotkania Polonia mogła podwyższyć na 2:0, lecz strzał z linii pola karnego Macieja Szafrańskiego był minimalnie niecelny. Kolejne szanse na zmianę wyniku zmarnowali Filip Michalak i Mikołaj Bartkowiak. W 27minucie meczu Clescevia mogła wyrównać. Po faulu w polu karnym Macieja Szafrańskiego sędzia podyktował rzut karny. Na szczęcie Filip Górski obronił uderzenie napastnika z Kleszczewa. Pięć minut później Polonia prowadziła już 2:0. Dwójkowa akcja środkiem boiska Bartosza Widery i Wojtka Piechoty zakończyła się zdobyciem gola przez tego pierwszego. Na minutę przed końcem pierwszej połowy Polonia podwyższyła na 3:0. Akcje lewą strona boiska zapoczątkował Waldemar Dominiczak, dograł piłkę po ziemi w pole karne do Wojtka Piechoty, a ten strzałem z 14 metrów zdobył bramkę. W drugiej połowie zaznaczyła się przewaga Polonistów czego efektem były kolejne bramki. Już w 2 minucie po przerwie szansę na zdobycie gola zmarnował Bartosz Widera przegrywając pojedynek sam na sam z bramkarzem gospodarzy. Minutę później karnego nie wykorzystał Maciej Szafrański. Dopiero w 52 minucie spotkania Polonia zdobyła bramkę - autorem Filip Michalak, który wykorzystał celne dogranie Bartosza Widery. W 55 minucie meczu na 5:0 podwyższył Wojciech Piechota strzałem z obrotu, po akcji Filipa Michalaka lewą stroną boiska. W 58mincie kolejna bramka dla Polonii tym razem strzał z 16 metrów a w roli głównej Stanisław Kornaszewski. W 60 minucie Clescevia Kleszczewo mogło zdobyć honorową bramkę, lecz na posterunku stał Dawid Nyczak i odbił piłkę na rzut rożny. W 61 minucie meczu na listę strzelców wpisał się Jan Kiel po dwójkowej akcji z W Wojtkiem Piechotą. Dwie minuty później padła kolejna bramka dla Polonii a strzelcem Miłosz Gościniak. Wynik 8:0 dla Polonii. Ten sam zawodnik dwie minuty później mocno dogrywał piłkę w pole karne, obrońca Clescevi tak niefortunnie odbił piłkę, że skierował ją do własnej bramki. Festiwal strzelecki zakończył w 67 minucie meczu Wojciech Piechota wykorzystując podanie Bartosza Widery. Mecz zakończył się wynikiem 10:0.
Polonia w składzie: F.Górski, D.Nyczak, M.Szafrański, W.Dominiczak, M.Gościniak, K.Lewicz, J.Grześkowiak, D.Mostowski, M.Bartkowiak, D.Lisiewicz, B.Widera, J.Kiel, S.Kornaszewski, A.Białkowski, W.Piechota, G.Kozłowski, F.Michalak, M.Skibiński.
Najnowsze aktualności
-
Mocno musieli się napracować młodzicy starsi Polonii (rocznik 2011), aby przywieść z Książa Wielkopolskiego trzy punkty. Rywale postawili trudne warunki i do przerwy to oni prowadzili 1:0. Po przerwie Polonia mocno zaatakowała i zdobyła w dwie minuty wyszła na prowadzenie, którego nie oddała już do końca spotkania. Drugi zespół bo ciekawym meczu przegrał 3:4 z Talentem Poznań. Poloniści przegrywali już 0:3, ale doprowadzili do wyrównania, jednak to rywalom udało się strzelić decydującego gola.
-
W meczu drugiej i trzeciej drużyny ligi profesjonalnej C2 padł remis 3:3. Długo mecz układał się świetnie dla Polonistów z rocznika 2010, którzy wyszli na prowadzenie już w 13. minucie, a do 75. minuty prowadzili aż 3:0 z UKS AP Reissa Jarocin. Wtedy rywale ruszyli do ataku i w pięć minut zdołali wyrównać wynik spotkania.
-
Polonia 2009 drugi raz urwała punkty zespołowi GES Poznań, który z dużą przewagą prowadzi w ligowej tabeli. Rozegrany na sztucznej trawie mecz zakończył się bezbramkowym remisem. Poloniści zapewnili sobie co najmniej trzecie miejsce w lidze profesjonalnej, a do rozegrania pozostały im dwa mecze - z Mieszkiem Gniezno oraz UKS AP Reissa Kępno.