19.04.2017
Obrońcy trofeum w finale Pucharu Polski!Piłkarze Polonii Środa pokonali w Gnieźnie tamtejszy zespół Mieszka 1:0 (0:0) i awansowali do finału okręgowego Pucharu Polski. Jedyna bramka padła w 83 minucie po strzale Krystiana Pawlaka.
Mimo, że był to już półfinałowy mecz Pucharu Polski trenerzy obu drużyn zdecydowali się dokonać znaczących zmian w wyjściowych składach. Poloniści mają przed sobą arcyważne spotkanie w kontekście utrzymania się w III lidze z Leśnikiem Manowo, a gnieźnieńską ekipę w niedzielę czeka derbowy pojedynek z Zjednoczonymi Trzemeszno. W ostateczności przełożyło się to efektowność widowiska.
Mecz wyglądał tak jak można było się spodziewać. Polonia grająca dwie klasy wyżej zdecydowanie częściej utrzymywała się przy piłce i prowadziła grę. Mieszko ograniczył się do kontrataków i w nich upatrywał szansy na zdobycie bramek. Samo spotkanie nie było porywające. Mało było akcji bramkowych, a gra toczyła się w wolnym tempie. W pierwszej połowie gospodarze stworzyli sobie jedną sytuację, po której piłka powędrowała w pole karne, ale zabrakło tam zawodnika, który oddałby uderzenie. Ze strony Polonii odnotować możemy strzał głową Jakuba Solarka prosto w golkipera oraz niecelne uderzenie z dość trudnej pozycji Michała Stańczyka.
Drugą połowę odważniej rozpoczęli miejscowi, lecz o zagrożeniu bramki strzeżonej przez Adriana Lisa nie mogło być mowy. W 55. minucie średzki bramkarz złapał strzał z rzutu wolnego i szybko rozegrał piłkę do Adama Gajdy, który zagrał ją do Krzysztofa Bartoszaka. Nasz napastnik oddał strzał, lecz prosto w nogi obrońcy. Odbita piłka trafiła do Krzysztofa Wolkiewicza. Polonista dobrze ją przyjął, uderzył w dalszy róg bramki, ale niecelnie. Kilkanaście minut później gospodarze stworzyli sobie najlepszą okazję do objęcie prowadzenia. Po dośrodkowaniu z rzutu rożnego głową uderzył niekryty w polu karnym Tomasz Bzdęga, a piłka w niewielkiej odległości minęła słupek. Dziesięć minut przed końcem meczu wynik mógł otworzyć Igor Jurga, ale nie opanował futbolówki w polu karnym. Radość średzkim kibicom dał trzy minuty później Krystian Pawlak. Igor Jurga dograł piłkę na szesnasty metr do naszego wychowanka, ten minął obrońcę i będąc sam na sam z bramkarzem zdobył gola na wagę awansu do finału. W końcówce zespół z Gniezna próbował jeszcze doprowadzić do wyrównania, lecz wynik nie już uległ zmianie.
Polonia po raz trzeci z rzędu zagra w meczu finałowym Pucharu Polski strefy poznańskiej. W poprzednich dwóch edycjach średzianie dwukrotnie pokonali rezerwy Lecha Poznań. Tym razem rywalem polonistów będzie czwartoligowa Tarnovia Tarnowo Podgórne, która w drugim półfinale ograła właśnie drugi zespół Kolejorza 2:1. Decydujący mecz planowany jest na środę, 10 maja. Już teraz jednak wiemy, że w tym terminie nie może być rozegrany, ponieważ w piątek, 12 maja Polonię czeka wyjazdowe starcie w III lidze z Bałtykiem Gdynia. O dokładnym terminie i miejscu meczu poinformujemy w najbliższych dniach.
Polonia Środa wystąpiła w składzie: Lis – P. Przybyłek, Otuszewski, Lisek, Buczma, Solarek (65` Jurga), Gajda, Roszak, Bartoszak (65` Łopatka), Stańczyk (46` Pawlak), Wolkiewicz.
Najnowsze aktualności
-
25.08.2011
Młodzicy pokonali Olimpię Warszawa
We wtorek 23 sierpnia zespół młodzików udał się do Błażejewska na kolejny mecz sparingowy. Tym razem przeciwnikiem naszych młodych zawodników był przebywający na obozie zespół Olimpii Warszawa. Spotkanie to zakończyło się zasłużonym zwycięstwem Średzian 4:0.