22.02.2012
Nowaczyk: zabrakło konsekwencjiO ocenę towarzyskiego spotkania z wyżej notowanym rywalem poprosiliśmy również szkoleniowca średzkiej Polonii Jacka Nowaczyka. Poniżej prezentujemy zapis tej rozmowy.
Panie trenerze dziś ciekawy przeciwnik – pierwszoligowa Warta Poznań – i porażka naszego zespołu 4:1. Jak Pan ocenia to spotkanie?
Do końca z wyniku nie jestem zadowolony, ale podkreślę od razu że w spotkaniach towarzyskich nie o wynik chodzi. Cieszy to że zagraliśmy na bardzo dobrze przygotowanym boisku, że rywal był bardzo wymagający. Na pewno cenniejszy jest taki sparing niż trening na orliku gdyż przez warunki atmosferyczne najpierw ostry mróz a potem obfite opady śniegu ciągle nie można korzystać z boisk trawiastych. Szkoda niewykorzystanych sytuacji. Muszę porozmawiać z Marcinem Duchała bo miał dwie takie sytuacje które powinny się zakończyć celnym strzałem, a być może nawet powinna paść bramka. No szkoda, szkoda. Co prawda Warta w drugiej połowie też stworzyła sobie kilka dogodnych sytuacji przy których mieliśmy trochę szczęścia. Ale ogólnie jestem zadowolony z zaangażowania, z chęci walki. Martwi mnie tylko pierwsze piętnaście minut tego spotkania. Muszę porozmawiać z chłopakami. Nie wiem czy to wynikało z tego że chłopacy mieli jakiś kompleks w stosunku do pierwszoligowca czy po prostu może trochę zła rozgrzewka ale nie weszli w ten mecz tak jak bym tego od nich oczekiwał. Z biegiem czasu było już coraz lepiej. Tak jak powiedziałem musimy porozmawiać i wyciągnąć jakieś wnioski.
Czego zabrakło żeby osiągnąć korzystny rezultat z zespołem Warty?
Na pewno konsekwentnej gry w obronie i wykorzystania tych sytuacji które sobie stworzyliśmy.
Jak Pan ocenia testowanych zawodników: Kamila Niedźwiedzia i Macieja Kononowicza?
Dziś obydwoje weszli na boisko w drugiej połowie. Jeżeli chodzi o Macieja widać że ma duże umiejętności, umie i tą piłkę przytrzymać i jak trzeba przyspieszy akcję, dużo widzi na boisku i może grać zarówno w ataku jak i w pomocy. Na pewno byłby wzmocnieniem naszego zespołu. Jeżeli chodzi o Kamila to nie miał dzisiaj za dużo okazji do pokazania pełni swoich umiejętności . Rywale krótko go pokryli i utrudniało mu to na pewno grę. Ale widać że ma pojęcie o grze w piłkę.
Najnowsze aktualności
-
-
W niedzielę wysoką skutecznością wykazali się zawodnicy Polonii 2013, którzy wygrali z Wielkopolską Komorniki 9:3. Mecz był jednak trudniejszy dla naszych zawodników niż wskazuje na to wynik, bo do przerwy to goście prowadzili. Poloniści świetnie spisali się w drugiej połowie i ostatecznie wysoko wygrali.
-
Udany weekend mają za sobą obie drużyny młodzików starszych Polonii, które wygrały swoje mecze ligowe. Pierwsza drużyna odniosła ósme kolejne zwycięstwo, tym razem 6:2 z Orlikiem Mosina, i z kompletem punktów prowadzi w tabeli. Dla drugiego zespołu zwycięstwo 5:2 z Mieszkiem II Gniezno było pierwszym w trwającej rundzie.
-
Polonia 2010, która świetnia weszła w rundę wiosenną, poniosła trzecią porażkę. W sobotę nasz zespół przegrał 1:2 z Lechem Poznań 2011, choć na przerwę to Poloniści schodzili z prowadzeniem. Obecnie nasz zespół plasuje się na 3. miejscu w tabeli, za plecami UKS AP Reissa Jarocin oraz SMS AP Reissa Ślesin.
-
W środę 15 maja na stadionie w Środzie Wielkopolskiej kolejne spotkanie ligowe rozegrają piłkarze Polonii Środa. Rywalem tym razem będzie zespół Błękitnych Stargard. Ostatnie spotkania pomiędzy oboma ekipami dostarczają kibicom sporą ilość emocji więc zapowiada się ciekawy pojedynek. Średzcy kibice mają na pewno nadzieję że ich ulubieńcy wrócą na zwycięską ścieżkę i punkty zostaną w naszym mieście.
-
Kolejny świetny występ zaliczyli trampkarze starsi Polonii (rocznik 2009). Na płycie głównej Stadionu Średzkiego nasz zespół pokonał 4:0 (3:0) wicelidera rozgrywek - Unię Swarzędz. Polonia już w 8. minucie wyszła na prowadzenie po trafieniu Antoniego Staszaka, a do przerwy było już 3:0. Wynik spotkania w drugiej połowie ustalił Kacper Kalita.
-
Dużą niespodziankę sprawili w niedzielę juniorzy młodsi Polonii (rocznik 2008). Na Stadionie Średzkim rywalizowali z Poznańską Trzynastką (rocznik 2007), która w dotychczasowych spotkaniach wywalczyła komplet punktów. Poloniści po pełnym emocji i zwrotów akcji meczu wygrali 4:3 (3:2), a decydujący gol padł w 89. minucie z rzutu karnego!