26.09.2010
Nieznaczna porażka trampkarzyW niedzielę 26 września trampkarze Polonii rozegrali kolejny mecz rundy jesiennej w Książu Wlkp. Przeciwnikiem średzian, był dobrze dysponowany tego dnia zespół Pogonii, który wygrał to spotkanie 2-1 (1-1). Zespół ten rywalizował w poprzedniej rundzie z Polonią w grupie mistrzowskiej.
W pierwszych minutach gry optyczną przewagę osiągnęli gospodarze, którzy oddali dwa strzały w kierunku bramki piłkarzy ze Środy Wlkp. W 17 minucie Mateusz Juskowiak mocno wrzucił piłkę z autu, a w zamieszaniu podbramkowym najlepiej zachował się Norbert Nowaczyk dobijając do pustej bramki, czego efektem było prowadzenie Polonii 1-0. Po kilku minutach Szymon Grzelak nie trafił z półwoleja w piłkę, mocno wrzuconą w pobliże linii pola karnego. W kolejnych minutach gry inicjatywę przejęli miejscowi, groźnie wrzucając piłkę w pole karne Polonii. Niestety w 28 minucie, po błędzie w kryciu podczas wykonywania rzutu rożnego, nieupilnowany zawodnik Pogonii, z kilku metrów strzałem z główki dał wyrównanie gospodarzom (1-1).
W drugiej połowie bardzo silni fizycznie i wysocy zawodnicy miejscowych, nie pozwalali na rozwinięcie gry polonistów, wygrywając więcej pojedynków 1 na 1. Już w 3 minucie napastnik Pogonii główkuje na bramkę, ale lekki strzał łapie Bartek Kurasiak. Po minucie Polonia przeprowadziła dobrą kontrę, lecz strzał Bartka Nowaka z kilku metrów z ostrego kąta, po rykoszecie ląduje na rzucie rożnym. Po chwili ponownie Bartek, po podaniu od Szymona Grzelaka, strzela z lewej strony, lecz zbyt słabo i mało precyzyjnie. W 12 minucie po kolejnym stałym fragmencie gry dla gospodarzy i po bardzo ładnej główce napastnika miejscowych, Pogoń obejmuje prowadzenie (2-1). Po 4 minutach Wojtek otrzymał podanie od Szymona Grzelaka i znalazł się w dogodnej sytuacji podbramkowej, lecz słaba dyspozycja tego dnia spowodowała, że zmarnował tą 100% sytuację. Kolejne minuty upływały na walce w środku boiska, którą wygrywali zawodnicy z Książa Wlkp. niebezpiecznie atakując skrzydłami. W 38 minucie Polonia miała kolejną doskonałą okazję na wyrównanie, lecz po strzale Karola Kaźmierczaka w poprzeczkę, Szymon Grzelak przestrzelił z kilku metrów ponad bramkę. Jeszcze w doliczonym czasie gry, trampkarze ze Środy mogli się cieszyć z gola, gdyż piłka przeleciała nad defensywą i zmierzała do bramki, jednak w ostatniej chwili piłkę złapał bramkarz.
Podsumowując całe spotkanie, należy przyznać niewielką przewagę miejscowym, którzy lepiej prezentowali się fizycznie i szybkościowo. Szkoda jedynie straconych punktów, gdyż Polonia dochodziła do lepszych sytuacji bramkowych, po indywidualnych akcjach Szymona Grzelaka i dobrej grze w defensywie Pawła Burchackiego.
Polonia w kolejnym meczu zagra 2 października na wyjeździe w Jarocinie.
Polonia wystąpiła w składzie: Bartek Kurasiak, Mateusz Lipiecki, Paweł Burchacki, Szymon Radek, Mateusz Juskowiak, Klaudiusz Filipiak, Szymon Grzelak, Kuba Kurasiński, Bartek Nowak, Artur Kaczmarek, Norbert Nowaczyk. Po zmianach wchodzili: Szymon Juskowiak, Karol Kaźmierczak, Wojtek Dolata, Kuba Naganowski, Kacper Wartecki.
Najnowsze aktualności
-
Kolejny świetny występ odnotowała w weekend Polonia 2012, która na wyjeździe wygrała 7:0 z Kanią Gostyń. Doskonałą skutecznością popisał się Jeremi Sójka, który bramkarza rywali pokonał aż cztery razy. Dorobek strzelecki średzkiej drużyny uzupełnili Bartłomiej Krajewski, Piotr Nowaczyk oraz Kacper Leciej. Polonia 2012 II również grała w weekend. Podopieczni Kornela Ladrowskiego i Patryka Słomczyńskiego przegrali 0:10 z Orlikiem Mosina.
-
Zespół juniorek w niedzielę udał się do Poznania, aby zmierzyć się z zespołem Sparks. Polonistki po dwóch golach Martyny Nowaczyk wygrały 2:0, stawiając kolejny krok w walce o awans do Centralnej Ligi Juniorek. Po czterech kolejkach Polonia prowadzi w tabeli z przewagą czterech punktów nad zespołem Sparks i sześciu nad Spartą Miejska Górka.
-
Tylko jeden punkt w starciu z Olimpią Koło wywalczyła Polonia 2011. Nasz zespół szybko objął prowadzenie po golu Kacpra Pautera, ale nie potrafił go utrzymać i w drugiej połowie to rywale byli górą. Dopiero w 79. minucie do remisu doprowadził Jan Marciniak, a chwilę później Poloniści mogli jeszcze wyrwać trzy punkty, ale po strzale naszego zawodnika piłka tylko trafiła w poprzeczkę.
-
Polonia 2010 nie zwalnia tempa i w sobotę odniosła jedenaste zwycięstwo w jedenastym meczu 1. ligi wojewódzkiej. Tym razem nasz zespół wygrał 5:0 z dotychczasowym wiceliderem rozgrywek - Polonią 1912 Leszno. Kolejny raz błysnął Kamil Jankowiak, zdobywca czterech bramek. Jedną bramkę dołożył Mateusz Fórmaniak. Drugi zespół na wyjeździe bezbramkowo zremisował z Huraganem Pobiedziska.
-
Bardzo specyficzny przebieg miał niedzielny mecz juniorów z rocznika 2009. Poloniści wygrali aż 8:4, choć do przerwy prowadzili tylko 2:1. Cztery bramki strzelił Benjamin Wałuszko, a trzy z nich zdobył z rzutów karnych. Ponadto do siatki trafiali Wojciech Wojciechowski, Filip Staszak, a także dwukrotnie Michał Deręgowski.