03.04.2011
Niewiarygodne ale prawdziwe
Przy słonecznej wiosennej aurze Polonia Środa w niedzielne popołudnie, 3 kwietnia na własnych obiektach podejmowała drużynę Grom Ciepłownik Plewiska. Mecz zakończył się wynikiem remisowym 0:0.
Polonia Wystąpiła w składzie :
Adrian Lis , Marcin Siwek , Dawid lisek , Łukasz Ratajczak, Paweł Przybyłek, Tomasz Bekas, Piotr Loba (75.Marcin Michałowski) Łukasz Przybyłek, Marcin Duchała , Kamil Krajewski(58.oluciński Mateusz.86.Adrian Markiewicz) Krzysztof Błędkowski
Grom Ciepłownik Plewiska:
Łukasz Berczyński , Jakub Sobczak, Mariusz Wysocki, Marcin Zyskowski, Krystian Swoboda , Bartosz Hinc, Bartosz Godziszewski , Gracjan Pacholski, Ariel Mrowiński, Mike Okoro , Mateusz Klichowicz
Piłkarze Polonii Środa zagrali jeden z lepszych meczów w ciągu ostatnich kilku lat ale tylko zremisowali z Gromem Plewiska. To niewiarygodne ale prawdziwe oblicze piłki nożnej. Średzcy piłkarze mieli ogromna przewagę w tym spotkaniu, wielokrotnie dochodzili do stuprocentowych sytuacji strzeleckich a mecz zakończył się bezbramkowym remisem.
Polonia od pierwszych minut tego meczu osiągnęła przewagę w środku pola, czego efektem były wykonywane rzuty rożne. Niestety mimo, że dośrodkowania Łukasza Przybyłka trafiały w pola karne gości przewaga wzrostu obrońców Gromu była wyraźna i nasi zawodnicy nie mogli skorzystać na tych dośrodkowaniach.
W 15 minucie na 25 metrze faulowany był Lukasz Przybyłek a wykonawcą rzutu wolnego był Tomasz Bekas. Jego bardzo silny strzał minął o centymetry prawy słupek bramki gości. Dwie minuty później faulowany przed polem karnym gości był Marcin Duchała i powtórny strzał Tomka Bekasa sprawił wiele kłopotów bramkarzowi Gromu ale jego obrońcy zażegnali niebezpieczeństwu. Ataki Polonii stawały się coraz bardziej groźne .
W 23 minucie szybka akcja polonistów o mały włos nie zakończyła się golem dla średzian. Niestety podania Duchały nie wykorzystał Kamil Krajewski posyłając piłkę o centymetry obok słupka. . Już minutę później kolejna akcja Polonii i tym razem wykończający ja Kamil Krajewski trafia w słupek. Dwie minuty później Łukasz Przybyłek strzela bardzo silnie na bramkę Gromu ale bramkarza gości skutecznie broni. Po kolejnej minucie ten sam Łukasz Przybyłek trafia w słupek !!!
To było kilkanaście minut przeogromnej przewagi Polonii i po prostu trudno uwierzyć że piłka w tym czasie nie znalazła drogi do siatki Gromu. To niewiarygodne ale prawdziwe.
Przed przerwą jeszcze Krzysztof Błędkowski strzelał niecelnie głowa i nadal nie potrafiliśmy strzelić gola, mimo że mięliśmy bardzo dużą przewagę.
Dość powiedzieć, że silny przecież zespól Gromu Plewiska dopiero w 45 minucie dotarł w nasze pole karne wykonując rzut rożny. Tylko na tyle stać było gości w pierwszej części gry.
Na druga połowę Polonia wyszła bez korekt w składzie a drużynie Gromu nastąpiła jedna zmiana.
Miedzy 48 a 56 minutą Polonia wykonywała 6 rzutów rozumnych ale nadal piłka nie chciała trafić do siatki gości.
W 58 minucie trener Polonii, Mariusz Bekas dokonał pierwszej zmiany gdy za Kamila Krajewskiego wprowadził Mateusza Plucińskiego. Ten juz przy pierwszym dotknięciu piłki mógł pokusić się o wyprowadzenie Polonii na prowadzenie. Strzał Mateusza był jednak bardzo lekki i nie sprawił kłopotów defensywie Gromu.
Po kolejnych siedmiu minutach Tomek Bekas świetnie zagrał prostopadłą piłkę do Marcina Duchały. Nasz najskuteczniejszy napastnik znalazł się w sytuacji sam na sam z Łukaszem Berczyńskim, uderzył z pierwszej piłki z szesnastu metrów a piłka znowu poleciała po zewnętrznej stronie słupka.
Od tego momentu gra się wreszcie wyrównała i goście uwierzyli, że mogą w tym spotkaniu powalczyć o coś więcej niż jeden punkt. W 75 minucie Marcin Michałowski zmienił Piotra Lobę .
W 80 minucie goście mieli jedyna w tym meczu okazje aby zdobyć gola. Waleczny jak zwykle Ariel Mrowiński jedyny raz ograł Marcina Siwka i płasko dośrodkował w pole karne. Jego kolega z zespołu, Adrian Napierała strzelił jednak nieprecyzyjnie i zmarnował tą okazję.
W 82 minucie NIEWIARYGODNE STAŁO SIĘ PRAWDZIWE. Po zamieszaniu w polu karnym Gromu piłkę na drugim metrze od bramki gości otrzymał Marcin Duchała i nawet w takiej sytuacji przestrzelił. Kilka minut później ładną przewrotka strzelał Marcin Michałowski ale także niecelnie.
W 86 minucie słabo grającego Mateusza Plucińskiego zastąpił Adrian Markiewicz ale także i on nie mógł znaleźć drogi do siatki gości.
Do końca spotkania wynik nie uległ już zmianie i na tablicy pozostał wynik bezbramkowy.
Naprawdę trudno wytłumaczyć jak to się stało, że piłka nie znalazła drogi do siatki Gromu Plewiska. Piłkarze Polonii zagrali bardzo dobre spotkanie lecz skuteczność naszych piłkarzy była zerowa . Zwłaszcza pierwsza połowa w wykonaniu średzkich piłkarzy była naprawdę dobra. Polonia grała bardzo agresywnie, szybko przedostawała się pod pole karne Gromu i co najważniejsze stwarzała dogodne sytuacje do zdobycia gola. Niestety piłka dzisiaj nie zamierzała wpaść do siatki.
Warto podkreślić dużo lepsze niz. dwa tygodnie wcześniej zaangażowanie kibiców podczas meczu , czego efektem był głośny i częsty doping.. Na mecz z Gromem sprzedaliśmy 322 bilety a podczas drugiej części meczu policzyliśmy faktyczną ilość osób obecnych na spotkaniu Polonia Środa - Grom Plewiska.
Wg naszych obliczeń na tym meczu obecnych było: 579 OSÓB !!!!!!!
Na każdy mecz bezpłatnie wchodzą; młodzież, kobiety, dzieci a po przerwie wszyscy chętni.
Najnowsze aktualności
-
24.04.2025
Z Flotą o kolejne punkty
Tym razem w niedzielę 27 kwietnia piłkarze Polonii Środa rozegrają kolejne spotkanie ligowe. Nasz zespół na własnym boisku podejmować będzie Flotę Świnoujście. Jesienią w starciu obu ekip był remis 1:1, a spotkanie to było debiutem na ławce trenerskiej Polonii Środa w roli pierwszego trenera Macieja Rozmarynowskiego.
-
24.04.2025
Bezpłatne dmuchańce na meczu z Flotą
Na kibiców którzy wybiorą się w niedzielę 27 kwietnia na stadion na mecz z Flotą Świnoujście będzie czekało sporo atrakcji.
-
23.04.2025
Pewny awans do półfinału
W środowe popołudnie 23 kwietnia piłkarze Polonii Środa rozegrali kolejną rundę Wielkopolskiego Pucharu Polski. Ich rywalem była czwartoligowa Obra a spotkanie odbywało się w Kościanie. Stawką tego meczu był awans do półfinału pucharowych rozgrywek.
-
23.04.2025
Akademia: Zapowiedź (26/27.04.2025)
Na pełnych obrotach zespoły akademii wracają do gry po przerwie świątecznej. Na nadchodzący weekend zaplanowanych zostało jedenaście meczów, głównie lig wojewódzkich. Jako pierwsi, bo już w czwartek, na boisko wybiegną młodzicy z rocznika 2012, który na wyjeździe zmierzą się z Jarotą Jarocin. W sobotę ważny mecz rozegrają juniorki - w Miejskiej Górce będą rywalizować z miejscową Spartą. W niedzielę rozegranych zostanie sześć meczów lig wojewódzkich roczników 2008-2013.
-
23.04.2025
W Zaniemyślu na piątkę (2012)
Prowadzony przez Kornela Ladrowskiego zespół Polonii 2012 II w czwartek wygrał na wyjeździe 5:0 (3:0) z Kłosem Zaniemyśl. Bramki dla Polonii strzelali Karol Marciniak - dwie, Marcin Buczak, Jan Wojciechowski oraz Nikodem Mazurczak. W tabeli 2. ligi okręgowej D1 nasz zespół zajmuje drugie miejsce.
-
23.04.2025
Polonia gromi u siebie (2012)
Prawdziwy festiwal strzelecki obejrzeli kibice oglądający domowy mecz Polonii 2012, która wygrała 10:0 (5:0) ze Zjednoczonymi Rychwał w spotkaniu 1. ligi wojewódzkiej młodzików D1. Bramki dla drużyny Bartosza Tomaszewskiego strzelało trzech zawodników i każdy z nich skompletował hat tricka. Do siatki rywali trafiali Jeremi Sójka - 3 gole, Marcel Hoffmann - 4 gole oraz Jakub Jacków - 3 gole.
-
23.04.2025
Porażka i zwycięstwo trampkarzy (2011)
Dwa mecze z tygodniu świątecznym rozegrała Polonia 2011 w 1. lidze wojewódzkiej trampkarzy C2. W czwartek zespół udał się do Konina, gdzie dość nieoczekiwanie doznał porażki 1:6 (0:3). Jedynego gola dla naszej drużyny zdobył Oskar Różewicz. We wtorek na stadionie CSiR zespół rozegrał po zaciętym spotkaniu wywalczył trzy punkty w starciu z SMS APR Ślesin, wygrywając 2:0 (0:0). Bramki na wagę cennych trzech punktów strzelili Wojciech Śnitko oraz Oskar Różewicz.
-
23.04.2025
Bez punktów ze Stellą (2010)
Zespół Polonii 2010 II w sobotę rozegrał mecz 1. ligi okręgowej ze Stellą Luboń. Nasz trzeci zespół w kategorii C1 przegrał 0:9 (0:6) ze Stellą Luboń. Kolejnym rywalem Polonii będą Błękitni Owińska.