05.08.2022
Nieudana inauguracja PoloniiNa inaugurację sezonu 2022/23 piłkarze Polonii Środa udali się do Szczecina aby zmierzyć się z tamtejszym Świtem. Polonistów czekało trudne spotkanie bo Świt to rywal bardzo mocny, przez wielu typowany na jednego z kandydatów do awansu.
Od samego początku spotkanie nie ułożyło się po myśli zawodników Polonii Środa. Już w 9 minucie po szybkiej akcji Świt wyszedł na prowadzenie a na listę strzelców po podaniu Jędrzeja Kujawy wpisał się Szymon Kapelusz. Po objęciu prowadzenia Świt nie zamierzał zwalniać tempa i jeszcze odważniej zaatakował. W 13 minucie na listę strzelców wpisał się Oleh Synytsia i zrobiło się 2:0 dla gospodarzy. Poloniści pierwszy raz bardzo groźnie zaatakowali w 36 minucie. Bartosz Bartkowiak zagrał prostopadłą piłkę w pole karne do wbiegającego Damiana Buczmy ale w ostatniej chwili naszego skrzydłowego uprzedził bramkarz Świtu Przemysław Matłoka. I Świt wyprowadził szybko akcję po której zdobył kolejną bramkę. Szymon Kapelusz zagrał idealną piłkę w pole karne a tam nogę dostawił Przemysław Kędziora i było 3:0. Do przerwy więcej bramek nie było i na przerwę oba zespoły schodziły z trzybramkowym prowadzeniem Świtu.
Po zmianie stron poloniści pojawili się na boisku z trzema zmianami w składzie. Z boiska zeszli Kevin Durueke, Andrii Pryimak i Aleksander Kultys a w ich miejsce na placu gry pojawili się Jakub Giełda, Michał Walczak i Kacper Nowak. Polonia od pierwszych minut ruszyła do ataku i nadziała się na kontratak po którym straciła czwartą bramkę a tym razem na listę strzelców wpisał się Kacper Wojdak. W 63 minucie po kolejnej akcji Świtu Klaudiusz Milachowski faulował w polu karnym jednego z rywali i sędzia podyktował rzut karny dla Świtu. Do piłki ustawionej na jedenastym metrze podszedł Szymon Kapelusz i pewnym strzałem pokonał Przemysława Frąckowiaka. W 69 minucie kontuzji doznał w zespole Świtu wprowadzony chwilę wcześniej na plac gry młodzieżowiec Kacper Wachowiak i musiał opuścić boisko. A że Świt nie miał już na ławce żadnego młodzieżowca aby dokonać zmiany musiał ten mecz kończyć w dziesięcioosobowym składzie. Od tego momentu zarysowała się przewaga średzkiego zespołu ale poloniści nie potrafili jej udokumentować strzeleniem bramki. Świt za to groźnie kontratakował. Po jednym z takich wypadów w polu karnym faulu dopuścił się Klaudiusz Milachowski i sędzia podyktował drugi rzut karny dla gospodarzy. Tym razem jedenastkę pewnie na bramkę zamienił Adam Nagórski. Do końca spotkania wynik nie uległ już zmianie i na inaugurację sezonu 2022/23 Polonia przegrała ze Świtem 0:6 (0:3).
Polonia Środa wystąpiła w składzie: Frąckowiak – Kultys (46` Giełda), Wujec, Milachowski, Skrobosiński, Pryimak (46` Nowak), Bartkowiak (79` Maślanka), Durueke (46` Walczak), Buczma, Pawlak (52` Witkowski), Drame.
Świt Szczecin wystąpił w składzie: Matłoka – Synytsia (70` Goździk), Kuzko, Ładziak (61` Wachowiak), Białczyk, Kędziora (61` Paczuk), Kapelusz, Wojdak, Kamiński (61` Nagórski), Żolik, Kujawa (83` Dziąbek).
Żółte kartki: Kapelusz – Pryimak, Drame, Pawlak
Bramki: Kapelusz (9`), (64`), Synytsia (13`), Kędziora (39`), Wojdak (51`), Nagórski (70`)
Najnowsze aktualności
-
W dniach 8-10 listopada Polonia 2014 rywalizowała w weekendowym turnieju piłkarskim Hary Cup, który rozgrywany był na obiektach ChKS-u w Łodzi. Polonię reprezentowały dwa zespoły, które stawiły czoła rówieśnikom z akademii z różnych miast Polski. Do "drużyny marzeń" turnieju wybrani zostali Jakub Narolski oraz Szymon Różewicz.
-
W ostatnim meczu 2. ligi okręgowej zespół Polonii Środa 2013 II przegrał 2:9 (1:2) z Clescevią Kleszczewo. Nasz zespół długo dzielnie walczył, dotrzymując kroku rywalom i dwukrotnie doprowadzając do wyrównania za sprawą trafień Tymona Hadasia i Mikołaja Junga. Po golu na 2:2 rywale jednak zyskali przewagę i ostatecznie to oni zdobyli trzy punkty.
-
Polonia 2013 w przedostatnim meczu 1. ligi wojewódzkiej po emocjonującym widowisku zremisowała 3:3 (2:1) z drużyną AP Reissa Poznań. Pierwszego gola zdobyli goście, ale Poloniści szybko wyrównali, a przed przerwą wyszli na prowadzenie. Początek drugiej części spotkania należał do Poznaniaków, którzy szybko zadali dwa ciosy i to oni objęli prowadzenie. Kilka minut przed końcowym gwizdkiem do bramki rywali trafił Maksymilian Małecki, dając Polonii remis. Na kolejkę przed końcem rozgrywek Polonia zapewniła sobie 4. miejsce.