09.08.2014
Nieudana inauguracjaNie udała się inauguracja sezonu 2014/15 piłkarzom Polonii Środa. W pierwszym meczu przegrali oni z Sokołem Kleczew 4:0 (2:0).
Od samego początku spotkanie lepiej rozpoczęli gospodarze którzy ruszyli do zdecydowanych ataków na bramkę Adriana Lisa. Już w 2 minucie bliski zaskoczenia naszego bramkarza był Łukasz Cichos. W 14 minucie umiejętności średzkiego bramkarza sprawdził Krystian Sobieraj ale ponownie górą był Adrian Lis. Trzy minuty później średzki bramkarz był już bez szans. Strzał Krystiana Sobieraja sprzed pola karnego broni co prawda nasz bramkarz ale przy dobitce Łukasza Cichosa był już bez szans i Sokół obejmuje prowadzenie. W 21 minucie po dośrodkowaniu Jakuba Solarka głową uderzał Igor Jurga ale piłka przeleciała obok bramki. Trzy minuty później dobre dośrodkowanie Michała Stańczyka, ale Jakuba Solarka uprzedzili obrońcy Sokoła Kleczew. W 27 minucie było już 2:0. Łukasz Cichos idealnym podaniem obsłużył Arkadiusza Bajerskiego który nie miał większych problemów z umieszczeniem piłki w siatce. Jeszcze w pierwszej połowie ten sam zawodnik mógł podwyższyć rezultat ale jego uderzenie z trudem Adrian Lis sparował na rzut rożny. Ostatecznie więc do przerwy Polonia przegrywa 2:0. Na drugą połowę nie wyszedł już Igor Jurga którego zastąpił Krystian Pawlak. Jednak to nie zmieniło obrazu gry. Sokół grał cały czas swoje. W 50 minucie Jakub Dębowski idealnym podaniem obsłużył Arkadiusza Bajerskiego który głową z około 10 metrów umieścił piłkę w bramce. Siedem minut później błąd przy wyprowadzeniu piłki popełnił Szymon Grzelak. Futbolówkę przejął Sebastian Antas ale na nasze szczęście jego uderzenie sprzed pola karnego było niecelne. W 66 minucie po strzale Jakuba Dębowskiego ponownie swe umiejętności pokazał Adrian Lis przenosząc piłkę nad poprzeczką. Cztery minuty później Przemysław Warot przedarł się bokiem boiska i dośrodkował w pole karne do Krystiana Pawlaka ale strzał naszego napastnika był niecelny. W końcowych minutach gry Polonia odkryła się dość mocno chcąc zdobyć honorową bramkę. W 78 minucie z dystansu bramkarza Sokoła próbował zaskoczyć Mateusz Pluciński ale jego uderzenie było niecelne. Trzy minuty później głową po dośrodkowaniu Michała Chmieleckiego strzelał Radosław Barabasz ale ponownie piłka nie znalazła drogi do bramki. W 87 minucie głową strzelać próbował Krystian Pawlak ale na posterunku był bramkarz Sokoła. w 90 minucie Dominik Mucha wpadł z piłką w pole karne ale jego strzał przeleciał nad poprzeczką. Co się Ne udało Polonii udało się Sokołowi. W ostatniej akcji meczu na strzał z dystansu zdecydował się Tomasz Kowalczuk i piłka zatrzepotała w bramce. Chwilę później sędzia zakończył spotkanie. Ostatecznie więc Polonia przegrała na wyjeździe z Sokołem aż 4:0 (2:0)
Bramki zdobyli: 17` Cichos, 27`, 50` Bajerski, 94` Kowalczuk
Polonia wystąpiła w składzie: Lis – Przybyłek, Buczma, Grzelak, Barabasz – Warot, Stańczyk (66` Mucha), Chmielecki, Błaszak (51` Pluciński), Solarek, Jurga (46` Pawlak).
Sokół wystąpił w składzie: Pawłowski – Śmiałek, Pingot, Jędras, Krzyżanowski, Bajerski (84` Patrzykąt), Kowalczuk, Antas (75`Maślak), Sobieraj (75` Modelski) , Dębowski, Cichos (61` Urban).
Żółte kartki: Jurga, Chmielecki, Pawlak (Polonia), Urban, Patrzykąt (Sokół)
Najnowsze aktualności
-
Mocno musieli się napracować młodzicy starsi Polonii (rocznik 2011), aby przywieść z Książa Wielkopolskiego trzy punkty. Rywale postawili trudne warunki i do przerwy to oni prowadzili 1:0. Po przerwie Polonia mocno zaatakowała i zdobyła w dwie minuty wyszła na prowadzenie, którego nie oddała już do końca spotkania. Drugi zespół bo ciekawym meczu przegrał 3:4 z Talentem Poznań. Poloniści przegrywali już 0:3, ale doprowadzili do wyrównania, jednak to rywalom udało się strzelić decydującego gola.
-
W meczu drugiej i trzeciej drużyny ligi profesjonalnej C2 padł remis 3:3. Długo mecz układał się świetnie dla Polonistów z rocznika 2010, którzy wyszli na prowadzenie już w 13. minucie, a do 75. minuty prowadzili aż 3:0 z UKS AP Reissa Jarocin. Wtedy rywale ruszyli do ataku i w pięć minut zdołali wyrównać wynik spotkania.
-
Polonia 2009 drugi raz urwała punkty zespołowi GES Poznań, który z dużą przewagą prowadzi w ligowej tabeli. Rozegrany na sztucznej trawie mecz zakończył się bezbramkowym remisem. Poloniści zapewnili sobie co najmniej trzecie miejsce w lidze profesjonalnej, a do rozegrania pozostały im dwa mecze - z Mieszkiem Gniezno oraz UKS AP Reissa Kępno.