05.10.2014
Nieoczekiwana porażka z JurandemDrugi zespół Polonii Środa w niedzielne przedpołudnie zmierzył się z zespołem Juranda Koziegłowy. Tym razem trener Mariusz Bekas z pierwszego zespołu zabrał na to spotkanie bramkarza Dawida Nowaka i pomocnika Adriana Błaszaka.
Od samego początku w spotkaniu przewagę posiadał zespół Polonii Środa. Mimo braku kilku podstawowych graczy młodzi poloniści dobrze radzili sobie w ataku stwarzając groźne sytuacje pod bramką rywali. W 9 minucie z narożnika pola karnego uderzał Adrian Błaszak ale piłka po jego uderzeniu minimalnie minęła poprzeczkę bramki rywali. Dziesięć minut później z boku boiska dośrodkował Maciej Polody. Piłka po jego zagraniu przeszła wzdłuż pola karnego ale żaden z zawodników Polonii nie zdołał zamknąć akcji i wpakować jej do bramki. W 23 minucie po dośrodkowaniu piłki przez Jana Filipiaka oko w oko z bramkarzem Juranda stanął Maciej Polody ale przegrał ten pojedynek i nadal był bezbramkowy remis. W 32 minucie sprzed pola karnego uderzał Piotr Leporowski ale jego uderzenie pewnie złapał bramkarz gości. Do końca pierwszej połowy żaden z zespołów nie zagroził już bramce rywali. Tym samym pierwsza część spotkania kończy się bezbramkowym remisem.
Druga połowa zaczyna się podobnie jak pierwsza. W 51 minucie w pole karne z piłką wpada Piotr Leporowski ale jego uderzenie na bramkę w ostatniej chwili blokują obrońcy Juranda. Pięć minut później po błędzie średzkiej obrony goście strzałem z najbliższej odległości zdobywają bramkę i obejmują prowadzenie w tym meczu. w 65 minucie za kopnięcie rywala bez piłki czerwoną kartką ukarany został Piotr Leporowski i Polonia musiała radzić sobie w dziesięciu. Ale mimo gry w osłabieniu to nasz zespół był stroną przeważającą i groźnie atakował. Jednak goście dobrze się bronili i wyprowadzali kontrataki. W 85 minucie z rzutu wolnego strzelał Adrian Błaszak ale jego uderzenie trafiło w mur obrońców Juranda. W samej końcówce Polonia odkryła się chcąc doprowadzić do wyrównania. Niestety nasz zespół nadział się na kontrę gości którzy w doliczonym już czasie gry zdobyli drugą bramkę w tym meczu. Chwilę później sędzia zakończył spotkanie i Polonia dość nieoczekiwanie przegrała z Jurandem 0:2 przez co spadał na trzecie miejsce w ligowej tabeli.
Polonia Środa wystąpiła w składzie: Nowak - J. Filipiak, Kazimierski, Malusiak (70` Stanisławski), Frąckowiak, Błaszak, G. Filipiak, Leporowski, Mikołajczak, Kaźmierczak (74` Pietrzak), Polody.
Najnowsze aktualności
-
Polonia 2010 w sobotę pokonała Mieszko Gniezno w wyjazdowym meczu 1. ligi wojewódzkiej C1. Nasz zespół dość szybko objął prowadzenie, które utrzymał do końca spotkania, chociaż gospodarze nie odpuszczali i w pewnym momencie zmniejszyli nawet straty z trzech bramek do jednej. Poloniści nie dali sobie jednak wyrwać punktów i ostatecznie wygrali przewagą dwóch goli.
-
Emocjonujące widowisko zapewnili kibicom zawodnicy Polonii 2008. Nasz zespół dopiero w końcówce spotkania wydarł trzy punkty drużynie UKS AP Reissa/Szkoła Gortata Poznań, a gola na wagę trzech punktów zdobył w 74. minucie Gabriel Baszczyński. W piątek z kolei drugi mecz rozegrał łączony zespół Polonii 2008/2009 II w 1. lidze okręgowej. Tym razem Poloniści ulegli Lechicie Kłecko 3:5 (2:2).
-
W niedzielę 15 września trzeci zespół Polonii Środa zagrał na wyjeździe z Orłami Plewiska. Spotkanie od samego początku było bardzo wyrównane jednak więcej sytuacji stworzyli sobie gospodarze, którzy kilkukrotnie sprawdzali formę Jakuba Sienkiewicza. W 30 minucie po interwencji bramkarza Plewiska wyszły na prowadzenie dobijając piłkę z bliskiej odległości. Od tego momentu zarysowała się przewaga gospodarzy. W 45 minucie po jednym z nielicznych rzutów rożnych piłkę do bramki rywala w zamieszaniu podbramkowym umieścił Marcin Parus i poloniści schodzili na przerwę remisując 1-1.
-
W miniony weekend zespoły akademii rozgrały osiem z jedenastu zaplanowanych spotkań. Mimo trudnych warunków na boiskach część z nich udało sie rozegrać. Doskonałą formę potwierdzają nasi reprezentanci naszej Szkoły Mistrzostwa Sportowego, czyli roczniki 2008-2010. Bliska wywiezienia punktu z Konina była Polonia 2011, ale trzy minuty przed końcem rywale przechylili szalę zwycięstwa na swoją korzyść.