06.10.2014
Nie sprostali Warcie Śrem (2001/02)W sobotnie popołudnie trampkarze Polonii rozegrali kolejny mecz. Spotkanie rozegrano w Śremie. Gospodarzem zawodów był zespól Warty Śrem.
Pierwsze minuty spotkania to przewaga zespołu gospodarzy, którzy rozpoczęli mecz od frontalnych ataków. Już w 5 minucie po rzucie rożnym zespół Wart Śrem uzyskał prowadzenie. Bezpańską piłkę w polu bramkowym do bramki skierował napastnik gospodarzy. Po utracie bramki Polonia nie mogła otrząsnąć się. W efekcie tego zespół Warty już trzy minuty później podwyższył rezultat spotkania na 2:0. Tym razem gospodarze przeprowadzili akcje lewą stroną boiska zakończoną dośrodkowaniem i celnym strzałem. W miarę upływu czasu gry Polonia odzyskiwała wiarę we własne siły i grała coraz lepiej. W 15 minucie spotkania Polonia mogła zdobyć gola z rzutu karnego. M.Wujek po indywidualnej akcji został sfaulowany w polu karnym i sędzia wskazał na wapno. Wykonawcą rzutu był sam poszkodowany, lecz jego strzał minimalnie minął prawy słupek bramki. Kolejną okazję do zmiany rezultatu miał w 18 minucie M.Skibiński, który otrzymał prostopadle podanie od K.Lewicza i w sytuacji sam na sam z bramkarzem nie potrafił go zmusić do kapitulacji. Dwie minuty później ponownie M.Wujek zdecydował się na indywidualną akcję prawą stroną boiska i tym razem zdobył upragnionego gola strzałem w długi róg bramki. Wynik spotkania 2-1 dla Warty. W końcówce pierwszej połowy Polonia miała jeszcze okazję do zmiany rezultatu. Dwójkowa akcja A.Białkowskiego z M.Wujkiem - dośrodkowanie, a następnie wycofanie piłki przez M.Bartkowiaka na 18 metr i strzał J.Kiela z ogromnymi trudnościami obronił bramkarz Warty. Pierwsza połowa zakończyła się wynikiem 2:1.
Po zmianie stron gra toczyła się w środku pola. I choć oba zespoły rozgrywały dobre spotkanie to żaden z nich nie potrafił osiągnąć wyraźnej przewagi. W 50 minucie spotkania akcja lewą strona boiska i Warta Śrem zdobyła kolejnego gola. Wynik 3:1. Im bliżej końca meczu tym Polonia grała z większą determinacją. W 70 minucie meczu w polu karnym sfaulowany został S.Kornaszewski i sędzia po raz drugi wskazał na rzut z punktu karnego. Tym razem pewnym wykonawcą rzutu karnego okazał się J.Kiel. Wynik 3:2 dla gospodarzy. Po rzucie karnym sędzia zakończył spotkanie. Pomimo porażki gratulujemy przegranym za nieustępliwość i walkę do ostatniego gwizdka sędziego.
Polonia wystąpiła w składzie: D.Nyczak, K.Lewicz, M.Szafrański, W.Dominiczak, M.Gościniak, B.Widera, S.Kornaszewski, M.Wujek, D.Lisiewicz, F.Michalak, M.Skibiński, J.Kiel, M.Białkowski, W.Piechota, M.Bartkowiak.Najnowsze aktualności
-
Kolejny świetny występ odnotowała w weekend Polonia 2012, która na wyjeździe wygrała 7:0 z Kanią Gostyń. Doskonałą skutecznością popisał się Jeremi Sójka, który bramkarza rywali pokonał aż cztery razy. Dorobek strzelecki średzkiej drużyny uzupełnili Bartłomiej Krajewski, Piotr Nowaczyk oraz Kacper Leciej. Polonia 2012 II również grała w weekend. Podopieczni Kornela Ladrowskiego i Patryka Słomczyńskiego przegrali 0:10 z Orlikiem Mosina.
-
Zespół juniorek w niedzielę udał się do Poznania, aby zmierzyć się z zespołem Sparks. Polonistki po dwóch golach Martyny Nowaczyk wygrały 2:0, stawiając kolejny krok w walce o awans do Centralnej Ligi Juniorek. Po czterech kolejkach Polonia prowadzi w tabeli z przewagą czterech punktów nad zespołem Sparks i sześciu nad Spartą Miejska Górka.
-
Tylko jeden punkt w starciu z Olimpią Koło wywalczyła Polonia 2011. Nasz zespół szybko objął prowadzenie po golu Kacpra Pautera, ale nie potrafił go utrzymać i w drugiej połowie to rywale byli górą. Dopiero w 79. minucie do remisu doprowadził Jan Marciniak, a chwilę później Poloniści mogli jeszcze wyrwać trzy punkty, ale po strzale naszego zawodnika piłka tylko trafiła w poprzeczkę.
-
Polonia 2010 nie zwalnia tempa i w sobotę odniosła jedenaste zwycięstwo w jedenastym meczu 1. ligi wojewódzkiej. Tym razem nasz zespół wygrał 5:0 z dotychczasowym wiceliderem rozgrywek - Polonią 1912 Leszno. Kolejny raz błysnął Kamil Jankowiak, zdobywca czterech bramek. Jedną bramkę dołożył Mateusz Fórmaniak. Drugi zespół na wyjeździe bezbramkowo zremisował z Huraganem Pobiedziska.