24.08.2014
Nie sprostali OstroviiW niedzielę w meczu 3 kolejki Polonia Środa zmierzyła się w Ostrowie Wlkp. z tamtejszą Ostrovią.
Lepiej to spotkanie rozpoczęli gospodarze i to oni jako pierwsi poważnie zagrozili bramce Adriana Lisa. Już w 2 minucie groźnie strzelał z rzutu wolnego Błażej Cyfert ale na posterunku był nasz bramkarz. W 10 minucie Michał Giecz dośrodkował piłkę w pole karne, a tam na strzał głową zdecydował się Marek Szymanowski. Na nasze szczęście piłka po jego uderzeniu trafiła tylko w poprzeczkę. Cztery minuty później ponownie po dośrodkowaniu Michała Giecza z rzutu wolnego bliski szczęścia był Błażej Cyfert jednak Adrian Lis nie dał się zaskoczyć. W 21 minucie po szybkiej wymianie podań w środku pola skrzydłem urwał się Michał Stańczyk. Piłka po jego dośrodkowaniu spod linii końcowej trafiła do Przemysława Warota ale jego strzał głową był niecelny. W 29 minucie groźnie z rzutu wolnego dośrodkowywał Damian Buczma. Na posterunku był bramkarza gospodarzy który wybił piłkę na rzut rożny. W 36 minucie Marek Szymanowski dośrodkował piłkę w pole karne, a tam spokojnie przyjął ją sobie Tomasz Kempiński i bez większych problemów pokonał Adriana Lisa. Jeszcze przed przerwą dwukrotnie z rzutów wolnych bramkarza Ostrovii próbowali pokonać Radosław Barabasz i Mateusz Pluciński ale za każdym razem czynili to nieskutecznie. Ostatecznie więc do przerwy Polonia przegrywa 1:0. Drugą połowę lepiej rozpoczęli piłkarze Polonii. W 48 minucie Przemysław Warot znalazł się w doskonałej sytuacji jednak jego próbę uderzenia broni bramkarz, a dobitka Michała Stańczyka była zbyt lekka i obrońcy Ostrovii zażegnali niebezpieczeństwo. Chwilę później na bramkę próbował uderzać Mateusz Pluciński niestety ponownie górą byli obrońcy zespołu gospodarzy. W 73 minucie z dystansu uderzał Michał Chmielecki. Było to uderzenie niecelne. Ostrovia ograniczyła się tylko do wyprowadzania groźnych kontrataków. W 80 minucie poważnej kontuzji doznaje bramkarza Ostrovii Rafał Peksa przez co mamy dłuższą przerwę w grze. Po zmianie bramkarza i wznowieniu gry Ostrovia wyprowadza zabójczą kontrę po której podwyższa na 2:0. Micha Giecz w bardzo łatwy sposób ograł na boku boiska Radosława Barabasza po czym wyłożył piłkę na 11 metr do nadbiegającego Tomasza Kempińskiego. Najlepszemu strzelcowi Ostrovii nie pozostało nic innego jak umieścić piłkę w bramce. Mimo doliczonych aż 7 minut Polonii nie udało się odwrócić losów tego spotkania. Co prawda w 95 minucie Krzysztof Bartoszak zdobywa kontaktową bramkę po podaniu Igora Jurgi jednak na więcej zabrakło czasu. Ostatecznie więc Polonia przegrała z Ostrovią 2:1 i wróciła do Środy Wlkp. bez punktów.
Polonia Środa wystąpiła wystąpiła w składzie: Lis - Pluciński, Barabasz, Grzelak, Buczma, Falgier, Błaszak (67` Chmielecki), Warot (50` Polody), Stańczyk (58` Jurga), Solarek, Pawlak (46` Bartoszak).
Ostrovia wystąpiła w składzie: Peksa (85` Reyer) – Krawczyk, Reyer, Błaszczyk, Wachowiak, Szymanowski (65` Kaczmarek), Rusek, Cyfert (78` Kucharski), Janoś (63` Majer), Giecz, Kempiński.
Najnowsze aktualności
-
Kolejny świetny występ odnotowała w weekend Polonia 2012, która na wyjeździe wygrała 7:0 z Kanią Gostyń. Doskonałą skutecznością popisał się Jeremi Sójka, który bramkarza rywali pokonał aż cztery razy. Dorobek strzelecki średzkiej drużyny uzupełnili Bartłomiej Krajewski, Piotr Nowaczyk oraz Kacper Leciej. Polonia 2012 II również grała w weekend. Podopieczni Kornela Ladrowskiego i Patryka Słomczyńskiego przegrali 0:10 z Orlikiem Mosina.
-
Zespół juniorek w niedzielę udał się do Poznania, aby zmierzyć się z zespołem Sparks. Polonistki po dwóch golach Martyny Nowaczyk wygrały 2:0, stawiając kolejny krok w walce o awans do Centralnej Ligi Juniorek. Po czterech kolejkach Polonia prowadzi w tabeli z przewagą czterech punktów nad zespołem Sparks i sześciu nad Spartą Miejska Górka.
-
Tylko jeden punkt w starciu z Olimpią Koło wywalczyła Polonia 2011. Nasz zespół szybko objął prowadzenie po golu Kacpra Pautera, ale nie potrafił go utrzymać i w drugiej połowie to rywale byli górą. Dopiero w 79. minucie do remisu doprowadził Jan Marciniak, a chwilę później Poloniści mogli jeszcze wyrwać trzy punkty, ale po strzale naszego zawodnika piłka tylko trafiła w poprzeczkę.
-
Polonia 2010 nie zwalnia tempa i w sobotę odniosła jedenaste zwycięstwo w jedenastym meczu 1. ligi wojewódzkiej. Tym razem nasz zespół wygrał 5:0 z dotychczasowym wiceliderem rozgrywek - Polonią 1912 Leszno. Kolejny raz błysnął Kamil Jankowiak, zdobywca czterech bramek. Jedną bramkę dołożył Mateusz Fórmaniak. Drugi zespół na wyjeździe bezbramkowo zremisował z Huraganem Pobiedziska.
-
Bardzo specyficzny przebieg miał niedzielny mecz juniorów z rocznika 2009. Poloniści wygrali aż 8:4, choć do przerwy prowadzili tylko 2:1. Cztery bramki strzelił Benjamin Wałuszko, a trzy z nich zdobył z rzutów karnych. Ponadto do siatki trafiali Wojciech Wojciechowski, Filip Staszak, a także dwukrotnie Michał Deręgowski.
-
W rozegranych w sobotę meczach zespoły akademii odniosły cztery zwycięstwa, dwa razy dzieliły się punktami z rywalami i doznały tylko jednej porażki. Nie do zatrzymania jest Polonia 2010, która wygrała już jedenasty mecz, tym razem aż 5:0 pokonując wicelidera. Polonia 2011 zremisowała z Olimpią Koło, a zwycięstwa odnieśli nasi reprezentanci w ligach wojewódzkich młodzików - roczniki 2012 oraz 2013. Pierwsze zwycięstwo odniosła Polonia 2013 II, która udanie zrewanżowała się dziewczynom z Warty Poznań!
Wszystkie drużyny juniorskie, które rywalizowały w niedzielę, zdobyły komplet punktów! Polonia 2008 wygrała 2:0 z Sucharami Suchy Las i prowadzi w ligowej tabeli, Polonia 2009 po zwycięstwie 8:4 z Poznańską 13 nie odpuszcza kroku liderowi, natomiast juniorki wygrały 2:0 ze Sparks Poznań i na dwie kolejki przed końcem rozgrywek mają cztery punkty przewagi nad drugim zespołem!