28.04.2015
Nie sprostali Akademii Reissa (2003)W poniedziałek 27 kwietnia na boisku w Baranowie został rozegrany mecz pomiędzy Akademią Reissa Poznań, a naszymi młodzikami. Pierwotnie mecz miał się odbyć w sobotę, jednak z przyczyn technicznych, organizator przełożył mecz. Mecze w Baranowie do łatwych nie należą i młodzi piłkarze ze Środy musieli być przygotowani na 60 minut ciężkiej walki o 3 punkty bo było pewne że wychowankowie Akademii Reissa się nie poddadzą.
Początkowo pogoda była sprzyjająca, ale z każdą kolejną minutą nad boiskiem zbierały się chmury, aby w końcówce meczu wyprosić kibiców pod zadaszenie, gdyż nikt nie był przygotowany na taką ulewę.
Przechodząc do opisu spotkania można zacząć od bramki zdobytej przez naszych rywali. Już w 2 minucie piłkarze Akademii Reissa objęli prowadzenie po zamieszaniu pod naszą bramką oraz braku komunikacji w naszej defensywie. Nie takiego rozpoczęcia się spodziewaliśmy, zwłaszcza gdy od początku trzeba gonić za wynikiem. Poloniści nie zwiesili głów, a wręcz przeciwnie, szybko chcieli odrobić straty jednak linia obrony rywali była tego dnia dość solidnym punktem i radzili sobie z naszymi atakami. W 7 minucie Olek Kluczyński próbował strzału z odległości około 30 metrów i mało brakowało by ten strzał znalazł swoje miejsce w siatce. Na szczęcie drużyny z Poznania, golkiper wyciągnął się jak struna i wypiąstkował piłkę za linię końcową. Piłkę w narożniku boiska ustalił Adam Rozwora, który dośrodkował na głowę Olka, niestety nie uderzył jej czysto i piłka opuściła boisko, nie zagrażając bramce. W 20 minucie swoich sił próbował Adam Rozwora, jednak jego strzał też nie znalazł drogo do bramki. Jeszcze w końcówce pierwszej połowy znów Adam Rozwora chciał pokonać bramkarza, tym razem z rzutu wolnego, jednak strzał był zbyt słaby by zaskoczyć bramkarza gospodarzy. Do przerwy wynik nie uległ zmianie i z jednobramkową stratą schodziliśmy na przerwę.
Po zmianie stron, tak jak w pierwszej części, krótko po wznowieniu poloniści stracili drugą bramkę. Takich bramek nie możemy tracić, a mianowicie zawodnik z Poznania zagrał piłkę w pole karne, gdzie był nasz obrońca i bramkarz oraz nabiegający zawodnik, a w zasadzie zawodniczka. Bramkarz krzyknął „moja” a więc obrońca przepuścił pod nogi piłkę, a ta minęła naszego bramkarza wprost na nabiegającą rywalkę, która podobnie jak w pierwszej połowie, wsadziła piłkę do pustej bramki.
W 37 minucie Kacper Cyka stanął przed idealną okazją do zdobycia bramki dla Polonii, ale jego strzał zatrzymał się wprost na bramkarzu. Minutę później, znów Kapi znalazł się w podobnej sytuacji i identycznie jak kilkadziesiąt sekund wcześniej, z najbliższej odległości trafił w bramkarza. Te dwie sytuacje zemściły się w 42 minucie kiedy rywale po dośrodkowania z rzutu rożnego, strzałem głową zdobyli swoją trzecią bramkę. Polonia próbowała jeszcze zmienić wynik, ale w 45 minucie także z rzutu rożnego, Jasiu Kasprzyk trafił tylko w poprzeczkę. W 51 minucie Olek Kluczyński wyszedł z kontrą , ale tuż przed strzałem, jeden z obrońców z Poznania, wślizgiem wybił piłkę za linię końcową. W 53 minucie z kontrą wyszła Akademia Reissa i zdobyli bramkę na 4:0 która pogrążyła naszych piłkarzy. Chwile później Marcel Scholz przedarł się prawą stroną, zagrywając do Witka Moroza, a ten znalazł się bezpośrednio przed bramkarzem i zdobył honorowe trafie dla drużyny ze Środy. Było to w 55 minucie i poloniści uwierzyli w siebie, jednak czasu było już za mało i ostatecznie Polonia uległa Akademii Reissa 4:1.
Trzeba pochylić czoła przed Akademią Reissa i wyciągnąć wnioski na następne ligowe spotkania. Rywalom życzymy powodzenia w kolejnych meczach, a my musimy mocno poprawić grę w środku pola oraz nastawić celowniki na następny mecz z SPN Szamotuły, który obędzie się w następny wtorek 5 maja na boisku CTP w Środzie. Miejmy nadzieję że wrócimy do gry, którą prezentowaliśmy w pierwszych meczach.
Polonia wystąpiła w składzie: S. Łopatka, F. Półrolniczak, K. Tabaczka, J. Kasprzyk, M., Kościelniak, A. Kluczyński, W. Moroz, K. Cyka, A. Rozwora, W. Król, M. Dolata, M. Scholz, I. Motyl
Najnowsze aktualności
-
06.02.2023
Zimowe zwycięstwo z Wisłą Borek (2010)
W sobotę w zimowej aurze Polonia Środa Wielkopolska pokonała 2:1 (1:0) Wisłę Borek Wielkopolski na boisku w Topoli. Obie bramki dla Polonii zdobył Bartosz Kurkowiak.
-
06.02.2023
Bolesna lekcja ze Stilonem (2009)
W niedzielne popołudnie drużyna trampkarzy młodszych rozegrała pierwszy mecz kontrolny po powrocie z obozu przygotowawczego w Bydgoszczy. Poloniści wysoko przegrali ze Stilonem Gorzów Wielkopolski, a po zawodnikach było widać zmęczenie po intensywnych ostatnich tygodniach.
-
06.02.2023
Porażka z Medykiem
W sobotę w Licheniu Starym pierwszy zespół kobiet Polonii Środa Wielkopolska, przygotowujący się do rundy wiosennej Orlen I ligi sezonu 2022/2023 rozegrał mecz kontrolny z KKPK Medyk POLOmarket Konin.
-
06.02.2023
Kolejna towarzyska wygrana
W pierwszą sobotę lutego piłkarze Polonii Środa rozegrali kolejną grę kontrolną. Tym razem rywalem naszego zespołu był wicelider czwartej ligi Noteć Czarnków.
-
04.02.2023
Gry młodzików z Resovią i Arką (2011)
Pododnie jak starsi koledzy, również młodzicy młodsi (rocznik 2011) mieli okazję sprawdzenia się na tle Resovii Rzeszów oraz Arki Gdynia. Nasi zawodnicy zebrali cenne doświadczenie, które z pewnością zaprocentuje już w niedalekiej przyszłości.
-
03.02.2023
Zagrali z Resovią i Arką Gdynia (2010)
W ubiegłym tygodniu drużyna młodzików starszych (rocznik 2010) rozegrała dwa mecze z silnymi rywalami - Resovią Rzeszów oraz Arką Gdynia. Oba mecze rozegrane zostały w Licheniu Starym i były bardzo cennym doświadczeniem dla Polonistów.
-
02.02.2023
Zagrali dla WOŚP (2014)
W sobotę drużyna żaków starszych (rocznik 2014) wzięła udział w turnieju Swarzędz Cup z okazji Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy. Podopieczni trenerów Radosława Piotrowskiego i Macieja Sikorskiego rywalizowali z pięcioma innymi zespołami: Meblorzem Swarzędz, Liderem Swarzędz, Pelikanem Niechanowo, Piastem Kobylnica oraz Sucharami Suchy Las.
-
02.02.2023
Gry kontrolne i turniej orlików (2012/2013)
Zespoły orlików z roczników 2012 oraz 2013 mają za sobą bardzo intensywne dni. Drużyny rozgrywały gry wewnętrzne pomiędzy sobą, a ponadto orlicy starsi wzięli udział w turnieju Rehau Football Park Cup w Śremie.

























































