21.02.2016
Nie dali szans UniiW drugim sobotnim spotkaniu towarzyskim poloniści zmierzyli się na boisku ze sztuczną nawierzchnią w Gnieźnie z przedstawicielem kujawsko pomorskiej klasy okręgowej Unią Janikowo. W tym spotkaniu Polonia zagrała niemal w najsilniejszym składzie. Zabrakło kontuzjowanych Mateusza Plucińskiego, Damiana Buczmy i Igora Jurgi. Ale w średzkich szeregach pojawił się powracający z Warty Poznań Jakub Solarek który wiosnę prawdopodobnie spędzi w naszym zespole.
Spotkanie nieoczekiwanie zaczęło się od groźnych ataków niżej notowanych rywali. Już w 9 minucie po ciekawie rozegranym stałym fragmencie gry średzka defensywa dała się zaskoczyć i Adrian Lis musiał wyciągać piłkę z bramki. To zdecydowanie podrażniło podopiecznych Mariusza Bekasa którzy rzucili się do odrabiania strat. W 15 minucie po dośrodkowaniu z rzutu rożnego Łukasza Przybyłka piłkę do bramki rywali skierował Radosław Barabasz i mamy remis 1:1. Dwanaście minut później po kolejnym dośrodkowaniu Łukasza Przybyłka ponownie strzelał Radosław Barabasz ale tym razem piłka zatrzymała się na poprzeczce bramki rywali. W 35 minucie było już jednak 2:1 dla Polonii a w roli głównej ponownie wystąpił Radosław Barabasz który tym razem bramkarza rywali pokonał ładnym strzałem z rzutu wolnego z około 18 metrów. Sześć minut później pada kolejna bramka dla Polonii a jej autorem jest Krzysztof Bartoszak który wykorzystał idealne podanie od Piotra Fontowicza. Prowadzeniem 3:1 kończy się pierwsza część spotkania. W przerwie meczu w naszym zespole nastąpiły dwie zmiany. Boisko opuścili Dawid Chąpiński i Michał Stańczyk a w ich miejsce weszli Aleksander Giczela i Jakub Solarek. Od samego początku drugiej części gry poloniści zdecydowanie przeważali na boisku. W 50 minucie nasz zespół wykonywał rzut karny ale Krzysztof Bartoszak z 11 metrów trafił tylko w słupek. Dwie minuty później przed swoją szansą stanął Jakub Solarek ale jego strzał pewnie broni bramkarz rywali. W 58 minucie było już jednak 4:1. Jakub Solarek uderzał sprzed pola karnego, piłka trafiła w słupek a dobitka Krystiana Pawlaka była już celna i piłka zatrzepotała w bramce Unii. Na 11 minut przed końcem spotkania pięknym strzałem z rzutu wolnego popisał się Łukasz Przybyłek i było już 5:1. W 86 minucie wynik spotkania na 6:1 dla Polonii ustalił Aleksander Giczela pokonując bramkarza rywali sprytnym strzałem w zamieszaniu podbramkowym. Ostatecznie Polonia pokonała Unię 6:1.
W spotkaniu z Unią Polonia wystąpiła w składzie: Lis- P. Przybyłek, Borucki (65` Stańczyk) , Barabasz, Chąpiński (46` Solarek), Stańczyk (46` Giczela) , Fontowicz (65` Chąpiński), Ł. Przybyłek, Lisek, Pawlak, Bartoszak.
Najnowsze aktualności
-
12.11.2009
Podsumowanie 15 kolejki- bez niespodzianek w czubie
Za nami ostatnia kolejka rundy jesiennej (przedostatnia w tym roku) rozgrywek IV ligi gr. północnej. Tym razem obyło się bez niesodzianek, a pierwsza trójka solidarnie powygrywała swoje mecze.
-
11.11.2009
Ósme zwycięstwo u siebie
W dniu dzisiejszym tj. 11 listopada na średzkim stadionie odbył się mecz 15 kolejki IV ligi ,w którym Polonia podejmowała drużynę Czarni Wróblewo. Spotkanie zakończyło się zwycięstwem średzian 3:1. Bramki dla Polonii zdobyli : Marcin Duchała(5.) , Mikołaj Lasek(47.) , Łukasz Przybyłek.(77.) a dla gości Mariusz Chojan(23.)
-
10.11.2009
Prawie 70% wzrost oglądalności strony polonia-sroda.pl!
Nowy serwis internetowy klubu KS Polonia Środa Wielkopolska cieszy się coraz większą popularnością. Ostatnie wyniki pokazują prawie 70% wzrost oglądalności w październiku w porównaniu z wrześniem.
-
10.11.2009
Ostatni mecz Polonii przed własną publicznością
Już w środę 11 listopada o godz. 13.00 poloniści zagrają swój ostatni mecz w Środzie Wielkopolskiej w tym roku. Przeciwnikiem będą Czarni Wróblewo.
-
09.11.2009
Ważne wyjazdowe zwycięstwo juniorów
Zespół juniorów starszych w ramach XIV kolejki Wielkopolskiej Ligi udał się na mecz do Trzcianki, gdzie podejmował miejscowego Lubuszanina. Spotkanie odbyło się w niedzielę 8 listopada o godz. 11.00 i zakończyło się bardzo ważnym zwycięstwem Polonistów 2:1, po bramkach Damiana Ludwiczaka i Jakuba Podgórnego.