18.07.2011
Nasi rywale: Chemik BydgoszczDzisiejszy Klub Sportowy „Chemik” to kontynuacja działań ludzi związanych z obecnymi zakładami chemicznymi „Organika - Zachem”, a w pierwszych latach po zakończeniu działań II-giej wojny światowej Wytwórniami Chemicznymi numer 9 i 11. Początek działalności sportowej to efekt zaangażowania grupy pracowników zatrudnionych w Wytwórni numer 44, której przewodził kierownik działu transportu p. Jan Macioszczyk. Pierwsze działania sportowe to rok 1949, a ich miejsce baraki przy torze regatowym w Łęgnowie. Nowo powstały zespół sportowy przyjął nazwę Koła Sportowego „Wisła” Łęgnowo. Inicjatorem i założycielem koła sportowego przy Wytwórni Chemicznej numer 9 był p. Zdzisław Lorenc, kierownik działu kontroli technicznej. Koło przyjęło nazwę „Unia” Łęgnowo, a powstało w roku 1951. W 1955 roku nastąpiło połączenie obydwu kół sportowych, a powstały sportowy „organizm” przyjął nazwę Klub Sportowy „Unia - Wisła” Łęgnowo. W roku 1960 nastąpiła zmiana nazwy na Klub Sportowy „Gryf” Bydgoszcz, działający jednak w Łęgnowie, gdzie mieściła się jego bardzo skromna baza sportowa.
Najnowsze aktualności
-
Kolejny świetny występ odnotowała w weekend Polonia 2012, która na wyjeździe wygrała 7:0 z Kanią Gostyń. Doskonałą skutecznością popisał się Jeremi Sójka, który bramkarza rywali pokonał aż cztery razy. Dorobek strzelecki średzkiej drużyny uzupełnili Bartłomiej Krajewski, Piotr Nowaczyk oraz Kacper Leciej. Polonia 2012 II również grała w weekend. Podopieczni Kornela Ladrowskiego i Patryka Słomczyńskiego przegrali 0:10 z Orlikiem Mosina.
-
Zespół juniorek w niedzielę udał się do Poznania, aby zmierzyć się z zespołem Sparks. Polonistki po dwóch golach Martyny Nowaczyk wygrały 2:0, stawiając kolejny krok w walce o awans do Centralnej Ligi Juniorek. Po czterech kolejkach Polonia prowadzi w tabeli z przewagą czterech punktów nad zespołem Sparks i sześciu nad Spartą Miejska Górka.
-
Tylko jeden punkt w starciu z Olimpią Koło wywalczyła Polonia 2011. Nasz zespół szybko objął prowadzenie po golu Kacpra Pautera, ale nie potrafił go utrzymać i w drugiej połowie to rywale byli górą. Dopiero w 79. minucie do remisu doprowadził Jan Marciniak, a chwilę później Poloniści mogli jeszcze wyrwać trzy punkty, ale po strzale naszego zawodnika piłka tylko trafiła w poprzeczkę.