21.08.2010
Na poczatek remis
W sobotnie popołudnie 21 sierpnia 2010 druga drużyna średzkiej Polonii rozegrała pierwszy w tym sezonie mecz ligowy klasy okręgowej ,w którym zmierzyła się z drużyną Kotwica Kórnik. Spotkanie zakończyło się bezbramkowym remisem .
Nasz zespół wystapił w składzie:
Robert Reszka- Adam Nowicki Sławomir Łopatka Piotr Mikołajczyk Rafał Górliński- Krzysztof Nowaczyk(23. Michał Owczarzak) Tomasz Walkowiak(46.Mateusz Pluciński) Maciej Matuszak - Paweł Rydlewski Michał Wisniewski (70.Mateusz Michalak) Arkadiusz Korcz (46.Adrian Markiewicz)
Debiut zespołu rezerw w klasie okregowej wypadł bardzo obiecująco . Co prawda nie udało się dzis zdobyć w Kórniku kompletu punktów ale trzeba przyznać , że nasi zawodnicy zostawili na boisku wiele zdrowia i mozna powiedzieć że to oni byli dziś nieco lepsi. Niestety zawodziła przede wszystkim skuteczność bo strzałów na bramke Mikołaja Dobrzyńskiego poloniści oddali naprawdę sporo, w wiekszości zreszta niecelnych.
Pierwsza połowa meczu w Kórniku miała dwa oblicza. Na poczatku meczu aktywniejsi byli średzianie , to nasi piłkarze byli częściej przy piłce i stwarzali zagrożenie pod bramką gospodarzy. Bardzo aktywny był zwłaszcza w tym okresie doświadczony Michał Wisniewski , który o mały włos w 23 minucie nie wyprowadził polonistów na prowadzenie. Z rzutu wolnego dosrodkował Krzysztof Nowaczyk a Michał najwyżej wyskoczył w polu karnym do piłki i skierował ją minimalnie nad poprzeczką.
Mniej więcej od trzydziestej minuty lepiej zagrali gospodarze , którzy przed przerwą dwukrotnie zagrozili naszej bramce . Na nasze szczęście strzały napastników Kotwicy były niecelne.
W przerwie spotkania trener Jacek Nowaczyk dokonał kolejnych dwóch zmian, za Arka Korcza i Tomka Walkowiaka weszli zawodnicy pierwszej druzyny Polonii, Mateusz Pluciński i Adrian Markiewicz. Te zmiany a takze lepsze przygotowanie fizyczne średzian zdecydowaly o tym, iż druga połowa toczyła się zdecydowanie pod dyktando średzian, a gospodarze ograniczali się tylko do kontrataków.
W 57 i 58 minucie dwa razy znakomicie Paweł Rydlewski zagrywał do Michała Wisniewskiego. Za pierwszym razem po prostopadłym podaniu popularnego Rydla Wisnia znalazł się w sytuacji sam na sam z bramkarzem Kotwicy . Niestety naciskany przez obrońce Michał Wisniewski oddał niecelny strzał , podobnie jak minutę póżniej gdy Rydlewski dośrodkował z lewej strony a zamykający z prawego skrzydła Wisniewski z bliska nie trafił do bramki Kotwicy.
W 60 minucie po bardzo długim podaniu Piota Mikołajczyka w świetnej sytuacji znalazl się Paweł Rydlewski ale obrońca Kotwicy zdążył zablokować strzał Pawła. Kilka minut póżniej po błedzie bramkarza Kotwicy z 20 metrów strzelał Adrian Markiewicz ale nad poprzeczką.
Gospodarze rzadko przedostawali się pod nasze pole karne w drugiej połowie ale przy jednej akcji naprawdę niewiele brakowało piłkarzom Kotwicy Kórnik do zdobycia gola, najpierw bardzo dobrze obronił Robert Reszka a dobitka wylądowała wysoko nad poprzeczką.
W 71 minucie Michała Wisniewskiego zastąpił Mateusz Michalak i własnie po akcji Michalaka w 86 minucie znowu w stuprocentowej sytuacji znalazł się Paweł Rydlewski, niestety kolejny raz piłka przeleciała nad poprzeczką. Kilka minut wcześniej Paweł Rydlewski ładnie uderzył z rzutu wolnego lecz tym razem świetnie w bramce Kotwicy spisał sie Mikołaj Dobrzyński , który piłkę zmierzajacą pod poprzeczke wybił na rzut rozny.
Podsumowując mozna powiedzieć iz niewiele brakowało do zdobycia trzech punktów . Cieszymy sie jednak , że pewnie zagrała defensywa średzian z Robertem Reszka na czele nie wpuszczając dzis bramki. Przy lepiej nastawionych celownikach napastników poloniści powinni rozstrzygnąć ten mecz na swoja korzyść. Trzeba pochwalic jednak wszystkich zawodników Polonii za zaangażowanie i ambitna gre od pierwszej do ostatniej minuty spotkania.
Zobacz galerię foto z meczu:www.polonia-sroda.pl/index.php
Juz za tydzień pierwszy mecz drugiego zespołu w Środzie . Rywalem polonistów bedzie tym razem Kłos Zaniemyśł
Najnowsze aktualności
-
07.10.2025
Polonistki nie zapunktowały (Dziewczyny)
Kolejne cenne piłkarskie szlify zbierały w weekend nasze młodsze grupy dziewczęce. Trampkarki w 3. lidze okręgowej młodzików dzielnie walczyły w starciu z Avią II Kamionki, ale ostatecznie przegrały 2:6 (1:1), a dwa gole dla naszego zespołu strzeliła Aleksandra Małecka. Zespół młodziczek miał okazję na własnym boisku rywalizować z zawodniczkami Lecha Poznań - spotkanie zakończyło się zwycięstwem przyjezdnych.
-
07.10.2025
Mieszko i Lech pokonani (2014)
Ostatnie dni dały wiele radości zawodnikom rocznika 2014. Poloniści w 1. lidze wojewódzkiej najpierw w niedzielę wygrali 2:1 (2:1) z Mieszkiem Gniezno po dwóch golach Karola Krawczewskiego, a w poniedziałek wygrali na wyjeździe z Lechem Poznań Białymi 4:2 (3:0). Bramki w tym spotkaniu strzelali urodzeni w 2015 roku Igor Jaśkowiak i Leon Mroczkowski, a także Aleksander Szymoniak oraz Mikołaj Mielcarek. W tabeli ligowej Polonia jest siódma. Drugi zespół swój mecz rozegrał już w piątek i odniósł w nim zwycięstwo 7:4 z Kłosem Zaniemyśl, choć do przerwy był bezbramkowy remis. Dla Polonii strzelali Aleksander Szymoniak - trzy, Vincenty Wysakowski - dwie, Kacper Matuszewski oraz Antoni Wicher.
-
06.10.2025
Młodzicy nie zapunktowali (2013)
Mimo ambitnej walki nie udało się zdobyć punktów naszym zespołom młodzików z rocznika 2013. Polonia 2013 po niesamowitej walce w czwartek przegrała 2:3 (1:2) z UKS APR Lampart Jarocin, natomiast w sobotę byli mniej skuteczni od Lecha Poznań, przegrywając 2:5. Zespół Polonii 2013 II przegrał z kolei domowe spotkanie z Clescevią Kleszczewo 0:3 (0:0).
-
06.10.2025
Porażka w hicie IV ligi (Juniorki)
W meczu na szczycie 4. ligi kobiet zespół Polonii złożony z zawodniczek urodzonych w latach 2009 - 2011 doznał minimalnej porażki z KKP Powiat Pilski. Rywalki szybko wyszły na prowadzenie, ale w 18. minucie wyrównała Olivia Nitka. Gdy wydawało się, że spotkanie zakończy się podziałem punktów to w 88. zawodniczki zespołu gości strzeliły gola dającego im trzy punkty. Była to pierwsza strata punktów naszej drużyny w sezonie.
-
06.10.2025
Skuteczni trampkarze (2012)
Dwa wysokie zwycięstwa odnieśli w miniony weekend nasi trampkarze z rocznika 2012. Pierwsza drużyna wygrała w Szczodrzykowie z Kotwicą Kórnik aż 12:2 (6:0). Bramki dla średzkiego zespołu strzelali Szymon Kempski - cztery, Brajan Jóźwiak - dwie, Jakub Jacków - dwie, Marcel Ratajczak, Kacper Leciej, Oskar Limański oraz Tymoteusz Włodarczak. Polonia przesunęła się na 6. miejsce w tabeli 1. ligi wojewódzkiej. Druga drużyna odniosła wyjazdowe zwycięstwo z Lotnikiem-1997 Poznań po hat tricku Karola Marciniaka, a także trafieniach Patryka Polnego, Jędrzeja Gucze oraz Rogera Mazura. Podopieczni Kornela Ladrowskiego zajmują 3. miejsce w tabeli 2. ligi okręgowej.
-
06.10.2025
Bezbramkowy remis trampkarzy (2011)
Zespół Polonii 2011 odnotował kolejny mecz bez porażki w trwającej rundzie. Poloniści w sobotę bezbramkowo zremisowali na wyjeździe z Poznańską 13 II Poznań. W tabeli 1. ligi wojewódzkiej nasza drużyna plasuje się na czwartej pozycji za plecami Sparty Złotów, Lecha Poznań oraz Akademii Krecika Ostrów Wielkopolski, z którą Polonia będzie rywalizować w następnej kolejce. Drugi zespół przegrał domowe spotkanie z SF II Luboń 1:3 (0:3), a jedynego gola zdobył Ksawery Duchała.
-
06.10.2025
Zwycięstwa bez straty gola (2010)
Dwa pewne zwycięstwa odniosły w weekend zespoły Polonii z rocznika 2010. Pierwsza drużyna wygrała na wyjeździe 3:0 (1:0) z UKS APR Lampart Jarocin po bramkach Artsioma Kisliakoua, Oskara Walkowskiego oraz Michała Pluty. Drugi zespół także w gościach wygrał 7:0 (5:0) z Rawią Rawicz, a bramkarza pokonywali Sviatoslav Melnykov - dwukrotnie, Kiril Rabtsun, Stanisław Wieczorek, Jan Głowala, Jakub Przybylski oraz Krzysztof Chudy. Oba zespoły prowadzą w tabelach rozgrywek 1. i 2. ligi wojewódzkiej.
-
06.10.2025
Wietrzny remis z Jarotą (2009)
Nie tylko z rywalem, ale też z silnym wiatrem musieli się mierzyć na stadionie w Klęce zawodnicy Polonii 2009. Nasz zespół do przerwy przegrywał 0:2 z Jarotą Jarocin, ale po przerwie dzięki trafieniom Sergieja Kaszyńskiego i Oliwiera Rudkowskiego udało się doprowadzić do wyrównania. Niestety zabrakło skuteczności i determinacji by zdobyć zwycięskiego gola.