16.01.2015
Na początek Mieszko GnieznoW sobotę 17 stycznia piłkarze Polonii Środa rozegrają pierwsze tej zimy spotkanie towarzyskie. Mecz odbędzie się na boisku ze sztuczną nawierzchnią w Gnieźnie a rywalem podopiecznych Mariusza Bekasa będzie miejscowy Mieszko.
Mieszko Gniezno obecnie występuje w IV lidze grupa północna gdzie po rundzie jesiennej z dorobkiem 15 punktów w 16 meczach zajmuje 11 lokatę. Podopieczni Mikołaja Tarczyńskiego wygrali pięć spotkań a jedenaście przegrali. Bilans bramkowy zespołu Mieszka to dwadzieścia bramek zdobytych i trzydzieści siedem straconych.
Zespół Polonii Środa treningi po zimowej przerwie wznowił we wtorek 13 stycznia. Nasi piłkarze najpierw przeszli test Coopera. Następnie w czwartek trenowali na boisku ze sztuczną nawierzchnią w Środzie, a w piątek na hali sportowej w Kleszczewie.
W barwach Polonii wystąpi prawdopodobnie dwóch testowanych zawodników. Obaj są młodzieżowcami i obaj mogą grać na bokach pomocy. Jednak sztab szkoleniowy nie chce na razie zdradzać ich personaliów. Jak mówi trener Mariusz Bekas jest na to na razie za wcześnie. „Na razie chcę obejrzeć chłopaków w akcji, zobaczyć co potrafią i co mogą dać temu zespołowi. Jeżeli sobotni test wypadnie pomyślnie to wtedy będziemy myśleć co dalej.” Z kolei z zawodników którzy są w naszej kadrze w sobotę na boisku z różnych powodów nie zobaczymy Krzysztofa Bartoszaka, braci Olczyków i prawdopodobnie Michała Stańczyka. Reszta zawodników powinna być do dyspozycji średzkiego szkoleniowca.
Oba zespoły spotykały się już ze sobą kilkukrotnie. Były to zarówno spotkania towarzyskie, ligowe jak i pucharowe. Ostatni raz miało to miejsce 8 marca 2014 roku. Wtedy to w meczu 1/4 finału Pucharu Polski na szczeblu okręgu w Gnieźnie Polonia pokonała swego rywala 0:4 po bramkach Michała Stańczyka, Radosława Barabasza, Mateusza Plucińskiego i Łukasza Przybyłka.
Spotkanie odbędzie się na boisku przy ulicy Strumykowej a jego początek zaplanowano na godzinę 14:00.
Najnowsze aktualności
-
Pełen goli i ciekawych spotkań był miniony weekend. Zarówno sobota jak i niedziela przepełnione były sportowymi emocjami. W sobotę Polonia 2009 pewnie pokonała Przemysława Poznań 7:0, a Polonia 2012 wygrała 9:1 ze Stalą Pleszew. Cenne zwycięstwo odniosły też juniorki, które pokonując 5:0 Medyka II Konin utrzymały bezpieczną przewagę nad rywalkami w ligowej tabeli. Równie ciekawie było w niedzielę, kiedy to nasze zespoły odniosły kilka ważnych zwycięstw. Polonia 2010 III wyszła zwycięsko ze starcia lidera i wicelidera, wygrywając 3:2 na boisku Clescevii Kleszczewo. Dobrą formą potwierdziła Polonia 2013, która w meczu ligi wojewódzkiej wygrała aż 17:1 z Lubońskim KS-em, a jeszcze wyżej wygrała Polonia 2010 II (25:1) w meczu 1. ligi okręgowej. Dość niespodziewanej porażki doznała Polonia 2008 z Mieszkiem Gniezno (1:2), a drugi zespół ponownie nie zdołał przeciwstawić się Lechicie Kłecko w 1. lidze okręgowej B1.
-
Przed naszymi podopiecznymi kolejny weekend pełen piłkarskich zmagań. W sobotę ważny mecz rozgrają nasze juniorki, który w przypadku zdobycia punktu z Medykiem II Konin mogą zapewnić sobie awans do Centralnej Ligi Juniorek. Polonia 2009 będzie chciała wrócić na zwycięską ścieżkę po środowej porażce. Rywalem naszego zespołu będzie Przemysław Poznań.
W niedzielę nasze zespoły w ligach wojewódzkich grać będa na wyjeździe. Polonia 2008 zmierzy się z Mieszkiem Gniezno, Polonia 2011 będzie rywalizować z AP Reissa Poznań, a Polonia 2013 o trzy punkty zawalczy z Lubońskim KS Luboń.
-
W środę zaległy mecz 1. ligi wojewódzkiej rozgrywała Polonia 2009, która udała się do Opalenicy, gdzie zmierzyła się z liderem rozgrywek - zespołem AP Reissa Poznań. Początek meczu ułożył się idealnie dla naszego zespołu, bo w 21. minucie do siatki trafił Benjamin Wałuszko, a w 27. minucie zawodnik gospodarzy został ukarany czerwoną kartą. Po przerwie wydarzyło się jednak coś, czego nikt się nie spodziewał. Grająca w osłabieniu drużyna AP Reissa w 47. i 56. minucie trafiła do bramki, wychodząc na prowadzenie, którego nie oddała już do końcowego gwizdka.
-
We wtorek i środę Polonia 2012 rozgrywała zaległe mecze 1. ligi wojewódzkiej i 1. ligi okręgowej, które w pierwotnym terminie nie odbyły się z powodu zalania boiska. Mecz ligi wojewódzkiej dostarczył dużych emocji, bo choć Polonia prowadziła już 2:0 po golach Kacpra Lecieja i Jakuba Jackowa to goście zdołali doprowadzić do remisu. Dopiero w ostatniej minucie gola na wagę trzech punktów dla naszego zespołu strzelił Szymon Kempski. W meczu 1. ligi okręgowej Poloniści wygrali już pewnie 7:2 z zespołem LPFA Poznań/Gniezno.