04.09.2011
Młodzicy rozpoczęli sezon od zwycięstwaW sobotnie przedpołudnie 3 września zespół młodzików rozpoczął zmagania ligowe. W pierwszym meczu Poloniści podejmowali na własnym boisku zespół Kotwicy Kórnik. Spotkanie zakończyło się zwycięstwem naszego zespołu 3:1. W drugim meczu w tej grupie Clescevia Kleszczewo przegrała u siebie z Szóstką Śrem 7:0, natomiast Warta Poznań w tej kolejce pauzowała.
Mecz młodzików został rozegrany na górnym boisku Centrum treningowe Polonii, przy bardzo ciepłej i słonecznej pogodzie. Początkowe minuty to trochę nerwowa gra z obu stron. Pierwsi do głosu doszli Poloniści, którzy w 5 minucie mieli bardzo dogodną sytuację, lecz Maciej Chudy nie wykorzystał sytuacji po podaniu Grzegorza Małolepszego. W między czasie zaatakowali także goście, lecz ich akcja skończyła się niecelnym uderzeniem. W 12 minucie Kacper Szymczak przegrał pojedynek sam na sam z bramkarzem. W końcu w 13 minucie po podaniu ponownym Grzegorza Małolepszego nasz napastnik Maciej Chudy zdobywa pierwszą bramkę w tym spotkaniu. Kilka chwil później ponownie Chudy uderza z dystansu lecz bardzo dobrze interweniuje bramkarz Kotwicy. Goście chcą doprowadzić do remisu i wyprowadzają szybkie akcje po stratach piłki naszych graczy w środku pola, lecz w bramce bardzo dobrze broni dzisiaj Łukasz Spychała. Do przerwy Poloniści po przeciętnej grze prowadzą 1:0.
W drugiej połowie gra Polonii wyglądała już o wiele lepiej. Nasi gracze osiągnęli przewagę. W pierwszej groźnej sytuacji po przerwie Maciej Chudy mocnym uderzeniem trafia w słupek. W 30 minucie dobrze grający zespół Kotwicy Kórnik, który postawił bardzo trudne warunki naszym graczom mógł wyrównać, lecz ponownie dobra interwencja Łukasza Spychały ratuje Średzian od utraty gola. 3 minuty później w zamieszaniu pod bramką gości najwięcej sprytu zachowuje Grzegorz Małolepszy i płaskim mocnym strzałem obok słupka podwyższa wynik na 2:0. W 34 minucie kolejną znakomitą sytuację w tym spotkaniu nie wykorzystuje Maciej Chudy przegrywając pojedynek sam na sam z bramkarzem. Takie sytuacje mogły się zemścić gdyż groźnie zaatakował zespół z Kórnika lecz ich napastnicy także marnowali dogodne okazje. W odpowiedzi Bartosz Bartkowiak mocno uderza lecz piłka zatrzymuje się na poprzeczce a dobitka Kacpra Szymczaka jest zbyt słaba. 2 minuty później Poloniści zdobywają 3 bramkę. Po ładnej akcji całego zespołu asystuje Bartosz Bartkowiak a Filip Radek uderzeniem z lewej strony nie daje szans na obronę bramkarzowi z Kotwicy. W tym momencie następuje małe rozluźnienie w szykach Polonistów, które wykorzystują zawodnicy z Kórnika i zdobywają honorową bramkę. Do końca spotkania wynik już nie ulega zmianie, choć swoje szanse mieli jeszcze Jakub Maliński i Bartosz Bartkowiak, którzy nie wykorzystali sytuacji jeden na jeden z bramkarzem i Poloniści odnoszą zasłużone zwycięstwo 3:1.
Mecz był toczony w bardzo szybkim tempie, lecz większość akcji z obu stron była szarpana i niedokładna. Przewagę w polu posiadali Poloniści, lecz zawodziła bardzo skuteczność u naszych zawodników, a do najlepszych graczy w obu zespołach można zaliczyć na pewno bramkarzy, którzy swoimi interwencjami uchronili zespoły przed utrata większej ilości bramek. Mecz także był bardzo zaciętym pojedynkiem, w których dochodziło do ogromnej walki boiskowej, której następstwem były liczne urazu zawodników w meczu. Tym samym nasza pani pielęgniarkę miała bardzo dużo pracy. Ostatecznie bardzo cieszy fakt dobrze rozpoczętego sezony w wykonaniu Polonistów, którzy zwyciężyli Kotwicę Kórnik 3:1.
W następnej kolejce młodzicy ponownie na własnym boisku zmierzą się z Clescevią Kleszczewo. Spotkanie to zostanie rozegrane w sobotę 10 września o godz. 11.00.
Poloniści wystapili w składzie:
Łukadsz Spychała - Kacper Furmanek, Marcel Graczyk, Jakub Włodarz - Kacepr Grabowski, Filip Lesiński, Bartosz Bartkowiak, Grzegorz Małolepszy, Mateusz Wujek - Kacper Szymczak, Maciej Chudy.
Na zmiany wchodzili: Kacper Gołębiewski, Jakub Maliński, Wojciech Łuczak, Filip Radek, Bartosz Widera, Krzysztof Oporowski.
Najnowsze aktualności
-
Nasze juniorki rozegrały w sobotę mecz 2. ligi okręgowej trampkarzy z zespołem chłopców Kotwicy Kórnik 2011. Polonistki wygrały 3:1, choć do przerwy utrzymywał się bezbramkowy remis. Dziewczyny wyszły na prowadzenie tuż po przerwie, a w końcówce spotkania dołożyły jeszcze dwa trafienia, na do gospodarze odpowiedzieli tylko jednym golem. We wtorek Polonia rozegra ostatni mecz, w którym podejmie dziewczyny z Warty Poznań.
-
Oba zespoły rocznika 2011 zakończyły w weekend rozgrywki. Pierwszy zespół przegrał 0:5 z Polonią 1912 Leszno, ale w tabeli został sklasyfikowany na 12. miejscu i zapewnił sobie utrzymanie w 1. lidze wojewódzkiej. Druga drużyna wsparta chłopakami z rocznika 2013 przegrała 2:13 z Koziołkiem Poznań, a bramki strzelili Marcin Buczak i Szymon Kiciński. Nasz zespół zajął 2. miejsce w 1. lidze okręgowej.
-
W ostatnim meczu 1. ligi okręgowej trampkarzy C1 zespół Polonii 2010, który już wcześniej zagwarantował sobie zwycięstwo w rozgrywkach i awans do 2. ligi okręgowej, zremisował 3:3 (0:1) z Błękitnymi Owińska. Do 70. minuty Poloniści przegrywali 1:3, ale dzięki dwóm trafieniom z końcówki spotkania zdołali doprowadzić do wyrównania.
-
W ostatniej kolejce 1. ligi wojewódzkiej juniorów B1 zespół Polonii 2008 wysoko wygrał 5:0 (1:0) z bezpośrednim rywalem w walce o podium - zespołem GES Poznań. Nasi zawodnicy mogą zakończoną właśnie rundę uznać za udaną, ponieważ zajęli trzecie miejsce ze stratą jedynie dwóch punktów do Warty Poznań, która wygrała rozgrywki.
-
W miniony weekend większość drużyn akademii rozegrała swoje ostatnie ligowe mecze, odnosząc w nich cztery zwycięstwa. Polonia 2008 na zakończenie rozgrywek wygrała 5:0 z zespołem GES Poznań i ostatecznie zakończyła rundę jesienną na trzecim miejscu, do zwycięzcy tracąc dwa punkty. Polonia 2010 II tylko zremisowała z Błękitnymi Owińska, ale już wcześniej zapewniła sobie awans do 2. ligi wojewódzkiej. Juniorki wygrały na wyjeździe 3:1 z Kotwicą Kórnik, zaś Polonia 2012 aż 9:1 pokonała AT Krotoszyn i w ostatnim meczu zawalczy o triumf w rozgrywkach. Polonia 2011 przegrała swój mecz w Lesznie, ale mimo to utrzymała się w 1. lidze wojewódzkiej.