09.05.2011
Młodzicy rozpoczęli rundę rewanzowąRundę rewanżową grupy mistrzowskiej młodzików, rozpoczęliśmy od zwycięstwa nad drużyną Salosu Poznań w stosunku 2 : 0 po dwoch bramkach Szymona Chudego
Mecz w całości przebiegał pod dyktando naszego zespołu, który powinien ten mecz wygrać w znacznie większych wymiarach. Na listę strzelców przy odpowiednio nastawionych celownikach mogło się wpisać ośmiu naszych zawodników i jeden zawodnik gości, który po jedynym kontrataku w ciągu całego meczu, trafił w słupek.
W tym spotkaniu zagrali wszyscy obecni na meczu nasi zawodnicy, którzy w większości spisali się na miarę swoich możliwości. Drużyna wystąpiła dzisiaj w następującym składzie: Dawid Machajewski, Piotr Skrobosiński, Kacper Jastrząb, Maciej Jóźwiak, Rafał Kościelniak, Jędrzej Mieloch, Szymon Chudy, Wojciech Leporowski, Michał Górzyński, Marcin Typański, Jakub Malusiak. Mariusz Krajewski, Adam Skrobosiński, Adam Brzóstowicz, Jan Lesiński, Jakub Chmielewski, Dawid Włodarczak i Adam Grabowski
. Kolejny mecz rozegramy w sobotę na wyjeździe z zespołem Orkanu Objezierze.
Najnowsze aktualności
-
Kolejny świetny występ odnotowała w weekend Polonia 2012, która na wyjeździe wygrała 7:0 z Kanią Gostyń. Doskonałą skutecznością popisał się Jeremi Sójka, który bramkarza rywali pokonał aż cztery razy. Dorobek strzelecki średzkiej drużyny uzupełnili Bartłomiej Krajewski, Piotr Nowaczyk oraz Kacper Leciej. Polonia 2012 II również grała w weekend. Podopieczni Kornela Ladrowskiego i Patryka Słomczyńskiego przegrali 0:10 z Orlikiem Mosina.
-
Zespół juniorek w niedzielę udał się do Poznania, aby zmierzyć się z zespołem Sparks. Polonistki po dwóch golach Martyny Nowaczyk wygrały 2:0, stawiając kolejny krok w walce o awans do Centralnej Ligi Juniorek. Po czterech kolejkach Polonia prowadzi w tabeli z przewagą czterech punktów nad zespołem Sparks i sześciu nad Spartą Miejska Górka.
-
Tylko jeden punkt w starciu z Olimpią Koło wywalczyła Polonia 2011. Nasz zespół szybko objął prowadzenie po golu Kacpra Pautera, ale nie potrafił go utrzymać i w drugiej połowie to rywale byli górą. Dopiero w 79. minucie do remisu doprowadził Jan Marciniak, a chwilę później Poloniści mogli jeszcze wyrwać trzy punkty, ale po strzale naszego zawodnika piłka tylko trafiła w poprzeczkę.