04.07.2011
Minimalna porażka z wicemistrzem CypruW swoim pierwszym meczu sparingowym podczas przygotowań do nowego sezonu piłkarze Polonii Środa zmierzyli się z przebywający na obozie w Opalenicy wicemistrzem Cypru Omonią Nikozja.
Na poniedziałkowe spotkanie wybrała się grupa ok. 35 średzkich kibiców, która obejrzała bardzo ciekawy mecz.
Grę rozpoczęli zawodnicy Omonii, którzy już w drugiej minucie za sprawą G. Efrema oddali pierwszy strzał na bramkę średzian. W szóstej minucie meczu Cyprianie objęli prowadzenie. Niskie dośrodkowanie bardzo aktywnego z prawej strony boiska Efrema wykorzystał były zawodnik poznańskiego Lecha Herman Rengifo i było 0-1. Chwilę później piłkarze z Nikozji mogli podwyższyć ale bardzo dobrze zachował się Łukasz Ratajczak blokując strzał A. Avraama.
Poloniści trochę przespali początek spotkania gdyż później gra się nieco wyrównała, a Polonia zaczęła śmielej atakować.
W 14. minucie bramkarza strzałem z rzutu wolnego na wysokości 35. metrów próbował zaskoczyć Tomasz Bekas, ale dobrą interwencją popisał się A. Giorgallides. Po chwili żółtą kartką za faul ukarany został Łukasz Ratajczak.
W kolejnych minutach Cyprianie wykonywali kilka rzutów rożnych, ale nie stwarzały one poważniejszego zagrożenia bramce średzian. W 28. minucie po dośrodkowaniu Krzysztofa Błędkowskiego, głową minimalnie przestrzelił Marcin Duchała. W 30. minucie po strzale Tomasza Bekasa z rzutu wolnego Polonia wywalczyła rzut rożny po którym mogła paść wyrównująca bramka. Jednak mocno uderzona piłka przez Piotra Lobę przeleciała kilka centymetrów obok słupka.
W 40. minucie groźnie zaatakowali rywale z odległego Cypru. Ponownie dał o sobie znać Efrem, którego strzał odbił się od któregoś z obrońców, a przy dobitce Charalambousa dobrze zachował się Dawid Lisek blokując piłkę.
Jeszcze przed końcem pierwszej połowy ładną akcję przeprowadzili średzianie, jednak Kamil Krajewski zamiast w niekrytych zawodników Polonii, dośrodkował wprost w bramkarza.
Tak więc na przerwę z jednobramkową przewagą schodzili zawodnicy Omonii Nikozja. Na drugą część spotkania trenerzy obu zespołów wymienili prawie wszystkich zawodników. W drużynie Polonii na boisku pozostali Dawid Lisek, Tomasz Bekas i Paweł Przybyłek, a w zespole rywali trener Neophytos Larcou zostawił tylko Charalambosa Kyriacou.
Druga połowa była bardziej wyrównana niż pierwsza, ale nie obfitowała już w taką ilość sytuacji podbramkowych.
W 55. minucie Krystian Pawlak próbował swoich sił strzałem z 18. metrów jednak nie trafił nawet w bramkę. Po chwili Mariusz Bekas zdecydował się na kolejną zmianę. Boisko opuścił Dawid Lisek, a na jego miejscu pojawił się Kamil Krawczyk. Minutę później Hadjivasilis znalazł się w sytuacji sam na sam z bramkarzem Polonii, ale strzelił bardzo słabo i piłkę pewnie złapał średzki golkiper. Nie minęło kilka sekund a Christofi mógł zdobyć druga bramkę dla Omonii, ale futbolówka po jego uderzeniu zza pola karnego przeleciała obok słupka bramki Polonii.
W kolejnych minutach obie drużyny wykonywały dużo rzutów wolnych, jednak nie przyniosły one zamierzonych efektów. W międzyczasie Krystiana Pawlaka na boisku zastąpił Łukasz Przybyłek.
Nadeszła 66. minuta. Piłkę z środka boiska otrzymał Michał Stańczyk, przebiegł kilka metrów i wyłożył ją Łukaszowi Przybyłkowi, który w sytuacji sam na sam z Giorgosem Loizou strzelił tak że ta po rykoszecie zatrzepotała w siatce Cypryjczyków. Na boisku w Opalenicy zapachniało więc sensacją.
Niestety radość Polonii nie trwała zbyt długo. Po sześciu minutach piłkarze z Nikozji zdobyli drugiego gola. Hadjivasilis długim podaniem uruchomił Kyriakou, który przepięknym uderzeniem z pierwszej piłki w dalszy róg bramki Polonii wyprowadził rywali na ponowne prowadzenie.
W tym momencie Mariusz Bekas zdjął z boiska Pawła Przybyłka, wprowadzając Damiana Ludwiczaka, a w 85. minucie Tomasza Bekasa zastąpił Marcinem Falgierem.
Średzianie ruszyli do ataków, mimo dużych chęci na zdobycie wyrównującej bramki do końca meczu wynik nie uległ już zmianie.
Podsumowując, spotkanie było na pewno bardzo dobrym sprawdzian dla średzian, którzy na tle tak renomowanego rywala spisali się bardzo dobrze. Poloniści pokazali w tym meczu że potrafią walczyć z każdym jak równy z równym nawet z drużyną która za kilka tygodni zagra w eliminacjach Ligi Europy.
Przy odrobinie szczęścia spotkanie mogło zakończyć się nawet remisem. Mimo wyraźniej różnicy w wyszkoleniu technicznym zawodników Omonii, nasi piłkarze zagrali konsekwentnie rozbijając ataki zdobywcy Pucharu Cypru.
Trener Mariusz Bekas nie krył zadowolenia z przebiegu spotkania, zresztą nie tylko on był pozytywnie zaskoczony.
W drużynie Polonii wystąpiło sześciu testowanych zawodników, w tym dwóch bramkarzy, którzy prawdopodobnie zasilą nasz zespół w nadchodzącym sezonie. Drugi raz w barwach średzianiego Klubu zagrał Michał Stańczyk, który zanotował na swoim koncie jedną asystę. Swój pierwszy, pięciominutowy występ miał też młody Marcin Falgier, który skończył właśnie wiek juniora.
Kolejny sparing średzianie rozegrają już w najbliższą środę z II-ligowym Zniczem Pruszków, który także przebywa na obozie w Opalenicy.
Niestety z meczu z Omonią nie zamieścimy relacji wideo, gdyż kamerzysta Polonii TV nie zdążył dojechać na mecz.
Omonia Nikozja - Polonia Środa Wlkp. 2:1 (1:0)
Rengifo (6'), Christofi (72') - Ł. Przybyłek (66')
Polonia:
I połowa: testowany 1 - Ratajczak, Siwek, Przybyłek P., Lisek, Błędkowski, Bekas, Krajewski, Loba, Pawlak, Duchała
II połowa: testowany 2 - testowany 3, Lisek (55. Krawczyk), Przybyłek P. (72. Ludwiczak), Stańczyk, Bekas (85. Falgier), Przybyłek Ł., testowany 4, testowany 5, Pawlak (61. Maleszka), testowany 6
Omonia:
I połowa: Giorgallides - Karpidis, Efrem, Da Silva, Avraam, Kaseke, Charalambous, Rengifo, Bouzon, Kyriakou, Zevlaris
II połowa: Loizou, Kyriakou, Alabi, Morais, Aguiar, Hadjivasilis, Marcasa, Marcolini, Tadic, Christofi, Mavroftis
Najnowsze aktualności
-
Nie był to udany weekend dla Polonii 2011, która przegrała oba swoje mecze. W sobotę Poloniści w Swarzędzu przegrali 1:8 (0:4) z miejsową Unią, a jedyną bramkę dla naszych zdobył Kacper Pauter. W niedzielę druga drużyna długo prowadziła z Mieszkiem Gniezno II, by 78. minucie stracić gola na 4:5, przez co nie udało się zdobyć choćby punktu.
-
Kolejny udany weekend ma za sobą Polonia 2010, która znów wygrała oba swoje mecze. Tym razem nasz zespół wygrał 7:0 (2:0) z Sucharami Suchy Las w 1. lidze wojewódzkiej, a zdobyciem czterech goli popisał się Kamil Jankowiak. Z kolei w meczu 1. ligi okręgowej Poloniści wygrali 11:0 (8:0) z Winogradami Poznań. W tym spotkaniu równie skuteczny był Jakub Przybylski.
-
Mecz Polonii 2008 do końca trzymał kibiców w napięciu, choć do 73. minuty wydawało się, że losy spotkania są rozstrzygnięte. Poloniści mieli już trzy bramki przewagi nad Górnikiem Konin, ale goście zdołali złapać kontakt, przez co ostatnie minuty były niezwykle nerwowe. Ostatecznie nasz zespół wygrał 3:2.
-
Ostatni weekend wakacji przyniósł kolejne emocje piłkarskie związane z meczami naszej akademii. Poloniści wygrali sześć meczów, raz zremisowali i dwukrotnie schodzili z boiska pokonani. Nasze zespoły strzeliły mnóstwo bramek, a prawdziwy festiwal strzelecki urządziła sobie Polonia 2013, która strzeliła aż 19 bramek!