06.06.2016
Minimalna porażka z Wartą (2002)W minioną niedzielę Polonia rozegrała kolejny mecz. Tym razem przeciwnikiem naszej drużyny był vice lider rozgrywek - Warta Śrem. Mecz rozegrano w upalne popołudnie, oba zespoły postawiły na ofensywny futbol.
Mecz obfitował w liczne sytuacje podbramkowe. Polonia po ostatnim remisie z Kłosem przystąpiła do meczu z nadzieją na korzystny rezultat. Już w 8. minucie mogła otworzyć wynik spotkania. Akcją lewą stroną boiska Janka Kiela zakończył uderzeniem na bramkę Bartek Włodarczak – niestety na posterunku stał bramkarz Warty i wyłapał uderzenie. Minutę później Polonia cieszyła się z prowadzenia. Dośrodkowanie z 40 metra Filipa Górskiego kompletnie zaskoczyło golkipera Warty - piłka "po rękach" w/w wpadła do bramki. W 12. minucie meczu Śrem odpowiedział groźnym strzałem z rzutu wolnego z okolic linii pola karnego. Piłkę ładną paradą obronił Nyczak. Dziesięć min później kolejną dobrą interwencją popisał się Dawid Nyczak broniąc strzał z dystansu zawodnika gospodarzy. W 30 minucie Warta wyrównała wykorzystując niezdecydowanie Filia Górskiego. Pięć minut przed końcem pierwszej połowy Warta przeprowadziła akcję prawą stroną boiska, która dała jej prowadzenie. Mimo dobrej gry Polonia schodziła na przerwę z niekorzystnym wynikiem.
Druga połowa meczu to jeszcze lepsza kombinacyjna gra Polonii. Dwie minuty po przerwie średzianie mieli okazję do wyrównania. Dośrodkowanie Filipa Górskiego i uderzenie piłki przez Janka Kiela - instynktownie wybronił golkiper Warty wybijając piłkę na rzut rożny. W 53. minucie z rzutu wolnego z 18 metrów huknął na bramkę Bartek Włodarczak - niestety piłka minimalnie poszybowała nad poprzeczką. Dwanaście minut później kolejną dobrą sytuację zmarnował Janek Kiel. Akcją rozpoczął popularny Skiba; zagrał do Włodarczaka, a ten ładnym prostopadłym podaniem obsłużył Kiela. Ten ostatni próbował technicznym strzałem przelobować wychodzącego bramkarza Warty, lecz bezskutecznie. W 68 minucie Warciarze ponownie groźnie kontratakowali, lecz w bramce dobrze spisywał się Nyczak. Osiem minut później z dystansu uderzał Skibiński, po rykoszecie piłka trafiła pod nogi Włodarczaka; którego dobitka okazała się nieskuteczna. Na trzy minuty przed końcem meczu z 15 metrów uderzał Gościniak, lecz i tym razem golkiper gospodarzy nie dał się zaskoczyć. Polonia walczyła do ostatniego gwizdka sędziego by doprowadzić do remisu, ale zabrakło czasu. Ostatecznie nasz zespół po dobrej widowiskowej grze uległ vice liderowi rozgrywek 2-1.
Polonia wystąpiła w składzie: D.Nyczak, F.Górski, A.Wicher, D.Lisiewicz, K.Pawlak, F.Michalak, M.Skibiński, W.Piechota, M.Gościniak, B.Włodarczak, D.Mostowski, J.Grześkowiak, J.Kiel.
Najnowsze aktualności
-
18.09.2009
Nowe reklamy na Polonii
Od rana do wieczora trwał montaż nowych reklam na obiekcie sportowym. Bardzo duże, bo ważące kilkadziesiąt kilogramów blachy posiadają powierzchnię 4,5 m2
-
18.09.2009
Przygotowania w Polonii
Prace budowlano-remontowe w Polonii idą pełną parą - do późnych godzin popołudniowych przygotowywane zostały ostatnie elementy niezbędne do zorganizowania jutrzejszego spotkania z Sokołem Rakoniewice.
-
20.09.2009
Odwiedziliśmy podstawówkę nr 2
Miło nam poinformować, że w ostatni czwartek trzech zawodników Polonii Środa Wielkopolska spotkało się z młodzieżą w Szkole Podstawowej nr 2 w ramach akcji "Polonia idzie do szkoły".
-
18.09.2009
7 meczy przy ul. Sportowej
W nadchodzący weekend, nasze drużyny piłkarskie rozegrają 8 oficjalnych spotkań ligowych. Aż 7 odbędzie się w Środzie Wielkopolskiej na płycie głównej lub w centrum treningowym Polonii.
-
19.09.2009
Czas na Rakoniewice
Po zainkasowaniu 3 punktów w Trzemesznie, naszą pierwszą drużynę czeka kolejny IV- ligowy pojedynek. Tym razem rywalem średzkiej jedenastki będzie Sokół Rakoniewice.
-
07.09.2009
Czas na Sokół Rakoniewice
Po zainkasowaniu 3 punktów w Trzemesznie, naszą pierwszą drużynę czeka kolejny IV- ligowy pojedynek. Tym razem rywalem średzkiej jedenastki będzie Sokół Rakoniewice.
-
17.09.2009
Wielki zapał orlików
Już ponad miesiąc bawią się z piłką nasi najmłodsi piłkarze pod opieką trenera Waldka Grześkowiaka. Jak na razie młodzi adepci przejawiają ogromny zapał i zaangażowanie.