19.04.2019
Minimalna porażka z PiastoviąW czwartkowe popołudnie o godzinie 17.00 na boisku przy Zespole Szkół Rolniczych rozegrane zostało spotkanie o mistrzostwo I ligi kobiet. Zespół Polonii Środa zmierzył się z drużyną PKS Piastovia Piastów.
Ten mecz dobitnie pokazał nam jak ważnym elementem gry jest trzymanie się założeń przedmeczowych i taktyki. A dziś troszkę to niestety zawodziło. Początkowe minuty meczu jak i właściwie cała pierwsza połowa była bardzo wyrównana i do przerwy utrzymywał się bezbramkowy remis. Na drugą połowę wyszłyśmy bardzo zmotywowane z dużymi nadziejami by wywalczyć w tym dniu 3 punkty. Jednak to przeciwniczki wyszły szybko na prowadzenie a zaraz po tym prosty błąd w formacji obronnej sprawił, że nagle z wyniku 0:0 stało się 0:2 dla drużyny gości. Dokonaliśmy więc zmian, które dobrze podziałały na zespół a nowe zawodniczki nadały zespołowi nową jakość i pozwoliły stworzyć kilka bardzo efektownych akcji pod bramką przeciwniczek. Nie bez znaczenia dla ostatecznego wyniku było także, zaangażowanie, które nieco się różniło w kontekście całego spotkania. Brawurowe akcje i desperacka walka o odrobienie strat swoje maksimum osiągnęło dopiero w końcówce meczu jednak czasu by doprowadzić do wyrównania po prostu nam zabrakło. Podbramkowe sytuacje, których było bardzo dużo tylko raz na bramkę zamieniła Julia Mikołajczak. Ostatecznie wynik spotkania to 1:2 i to zespół z Piastowa mógł po ostatnim gwizdku cieszyć się z 3 punktów.
Bramka: Mikołajczak
Polonia Środa wystąpiła w składzie: Magoń- Ratajczak, Hyża, Nowak, Cicha (Nowicka)- Szafran, Wojtecka- Kulig (Nowakowska), Ciesiółka, Szukalska - Jankowska (Mikołajczak)
Najnowsze aktualności
-
- Fajny sprawdzian, tak w środku tygodnia. Akurat udało się wostatniej chwili taki sparing załatwić z czwartoligowym zespołem z Ostrowa. My dzisiaj zagraliśmy dwoma pełnymi składami, nawet w tym drugim wyjściu były dwie zmiany. Pożyteczny sprawdzian przynajmniej wydać tych chłopców. Teraz można ich dokłdnie ocenić na co ich stać czy oni rzeczywiście będą w tym momencie mogli rywalizować w trzeciej lidze - mówił bezpośrednio po zakończeniu meczu towarzyskie z Centrą Ostrów szkoleniowiec Polonii Marian Kurowski.
-
- Polonia Środa wystawiła praktycznie dwa składy. Ja mam zespół troszeczkę w przebudowie, gdyż kilku zawodników z poprzedniego sezonu odeszło. Myślę że stanowiliśmy jakiś opór dla przeciwnika. Nie zagraliśmy najgorzej, zwłaszcza w pierwszej połowie, chociaz Środa w tej fazie meczu była lepsza, lepiej operowała piłką nam tego brakowało, mimo to udało nam się zremisować do przerwy. Po przerwie niektórzy zawodnicy w mojej drużynie stracili siły i nie potrafiliśmy już tak skutecznie zagrozić, chociażby jak w pierwszej połowie ze stałego fragmentu gry - powiedział bezpośrednio po meczu trener Centry Ostrów Marek Wojtasiak.