22.09.2024
Minimalna porażka z OlimpiąW niedzielne popołudnie drugi zespół seniorów Polonii Środa w meczu V ligi podejmował na własnym boisku Olimpię Koło.
Od samego początku spotkanie toczone było w bardzo szybkim tempie a oba zespoły zaraz po przejęciu piłki starały się atakować bramkę rywala. W 16 minucie bokiem boiska przedarł się Kamil Budych. Jego dośrodkowanie w polu karnym przedłużył Wiktor Motyl a całą akcję celnym strzałem wykończył Kacper Manicki. Po objęciu prowadzenia przez Polonię Środa do odrabiania strat rzucił się zespół Olimpii. Bardziej doświadczeni gracze z Koła mocno przycisnęli polonistów ale ci dobrze się bronili. W 36 minucie jednak nie ustrzegli się indywidualnego błędu po którym sędzia podyktował rzut karny dla rywali. Do piłki podszedł Jan Iwulski i celnym strzałem doprowadził do wyrównania. Jeszcze przed przerwą swoje okazje po stronie Polonii Środa mieli Jakub Płonka i Kacper Manicki ale ich uderzenia przeleciały nad poprzeczką bramki rywali.
Po zmianie stron utrzymywała się lekka przewaga gości z Koła. Poloniści starali się groźnie kontratakować ale ich ataki były skutecznie rozbijane przez defensywę rywali. I gdy zbliżaliśmy się do końca spotkania zespół Olimpii egzekwował rzut rożny po którym piłka idealnie spadła na głowę Jakuba Antosika a ten bez większych problemów skierował ją do średzkiej bramki. Poloniści do końca meczu starali się doprowadzić do wyrównania ale rywale dobrze i skutecznie się bronili i to oni po końcowym gwizdku mogli się cieszyć z kompletu punktów.
Polonia II Środa wystąpiła w składzie: Rybarczyk – Budych, Motyl (69` Popis), Pinczak, Manicki (82` Sekulski), Płonka (88` Rosiak), Kledecki, Kowalski (39` Słomczyński), Kamiński (59` Mikołajczak), Pieńczak, Cyka (46` Szymczak).
Żółte kartki: Motyl, Pieńczak – Iwulski, Musialik
Bramki: Manicki (16`) – Iwulski (36`), Antosik (84`)Najnowsze aktualności
-
W meczu I ligi wojewódzkiej młodzików starszych (rocznik 2010) Polonia Środa Wielkopolska zremisowała 1:1 (0:1) z Poznańską Trzynastką. Rywale szybko, bo już w 3. minucie, objęli prowadzenie. Do wyrównania na początku drugiej połowy doprowadził Łukasz Miszkiewicz, ustalając jednocześnie wynik meczu.
W meczu II ligi okręgowej Polonia musiała uznać wyższość Victorii Września, przegrywając z liderem tabeli 0:4 (0:2).
-
W sobotnim meczu 10. kolejki I ligi wojewódzkiej trampkarzy młodszych Polonia Środa Wielkopolska przegrała na Nowym Stadionie Średzkim 2:3 (1:1) z Lechem Poznań. Nasz zespół dwukrotnie przegrywał, ale do wyrównania doprowadzał Kamil Jankowiak. Niestety pięć minut przed końcem meczu losy meczu rozstrzygnął Filip Borczykowski i to goście zgarnęli trzy punkty. Drugi zespół w ten weekend pauzował.
-
W spotkaniu 10. kolejki I ligi wojewódzkiej juniorów młodszych Polonia Środa Wielkopolska przegrała 3:4 (1:1) z Ostrovią 1909 Ostrów Wielkopolski. Hat trickiem popisał się Jakub Płonka, ale nie wystarczyło to do wywiezienia z Ostrowa Wielkopolskiego choćby jednego punktu. W przyszły weekend nasi juniorzy pauzują.
-
W meczu 11. kolejki Centralnej Ligi Juniorów do lat 15 zespół Polonii Środa Wielkopolska przegrała na Nowym Stadionie Średzkim 0:1 (0:1) z wiceliderem rozgrywek - Pogonią Szczecin. Goście zdobyli gola w 32. minucie gry i utrzymali jednobramkowe prowadzenie do końca meczu. Na trzy kolejki przed zakończeniem rozgrywek Poloniści zajmują szóste miejsce, dwa punkty nad strefą spadkową. Już w piątek nasz zespół w bardzo ważnym meczu zmierzy się na wyjeździe z Gwardią Koszalin. Początek spotkania o godzinie 14:00.
-
Emocjonujący weekend mają za sobą drużyny naszej akademii. Trzy najstarsze grupy przegrały swoje mecze jedną bramką po bardzo emocjonujących widowiskach. Juniorzy młodsi przegrali 3:4 na wyjeździe z Ostrovią 1909, trampkarze starsi przegrali 0:1 z wiceliderem rozgrywek - Pogonią Szczecin, trampkarze młodsi natomiast przegrali 2:3 z Lechem Poznań, tracąc decydującego gola pięć minut przed końcem meczu.
-
W sobotę 13 maja o godzinie 14.30 rozpoczęło się spotkanie I ligi kobiet z dziewczynami UKS Ząbkovia Ząbki. Nie wiedziałyśmy czego się spodziewać po przeciwniczkach, bo grają w tym sezonie z rożnym szczęściem. Wiedziałyśmy jednak, że będzie to bardzo trudny mecz. Nasze rywalki mają naprawdę ambitny zespół. W ubiegłym sezonie mecze z nimi były bardzo zacięte. Z szacunkiem, ale z wiarą w siebie i w zespół przystępowałyśmy do tego meczu.