04.02.2020
Minimalna porażka z MieszkiemW niedzielę 2 lutego drużyna rezerw rozegrała drugi sparing w tym okresie przygotowawczym. Tym razem, w bardzo eksperymentalnym składzie i ustawieniu, zmierzyli się z rezerwami Mieszka Gniezno na jego boisku. Warto podkreślić , że średnia wieku naszego zespołu była bardzo niska , bowiem w jego szeregach ponownie zagrało 4 juniorów z rocznika 2003, większość pozostałych zawodników urodziła się w latach 2001-2002, a dwóch najstarszych było z rocznika 1998.
Mimo to, zwłaszcza w pierwszej połowie, Poloniści potrafili stworzyć sobie kilka dogodnych okazji do zdobycia bramki. Chociaż często zawodziła ich skuteczność, to jednak w 28 min. po strzale J. Kiela wyszli na prowadzenie. Niestety tuż przed przerwą, w kuriozalnych okolicznościach, pozwolili gospodarzom wyrównać wynik meczu i tym samym w drugiej połowie gra zaczynała się od nowa. Obie drużyny starały się zaskoczyć obronę przeciwnika ale żadnej z nich nie udawała się ta sztuka. Dopiero w ostatniej minucie regulaminowego czasu nasz obrońca sfaulował rywala w polu karnym i sędzia podyktował rzut karny dla Mieszka. Niewiele brakowało, aby nasz bramkarz popisał się skuteczną interwencją ale przeciwnik uderzył piłkę silnie i precyzyjnie dzięki czemu dał prowadzenie swojej drużynie. Już w doliczonym czasie , nasi zawodnicy mieli najlepszą okazję , aby pokonać bramkarza Mieszka ale ponownie młodemu Poloniście zabrakło zimnej krwi i precyzji.
Za tydzień druga drużyna rozegra kolejny mecz. W sobotę o godz. 16.00 na sztucznym boisku w Śremie zmierzą się z Kłosem Zaniemyśl. Wszystkich kibiców serdecznie zapraszamy na to bardzo ciekawie zapowiadające się spotkanie.
Z Mieszkiem zagrali: B. Opieliński, N. Parus, J. Kiel, J. Tomczak, P. Glapa, K. Drzewiecki, M. Janicki, M. Madaj, M. Łoniewski, I. Motyl, B. Włodarczak, F. Lesiński, M. Graczyk, J. Łopata, D. Kropski, F. Michalak, D. Nyczak.
Fot.: Sport Gniezno
Najnowsze aktualności
-
W sobotę siedmioosobowy zespół żaków Polonii 2017 wziął udział w organizowanym przez Wielkopolski Związek Piłki Nożnej turnieju Funinio, który odbywał się na poznańskim PLEK-u. Poloniści rywalizowali z zespołami: Lilia Mikstat, Szamotulski KS, AP Reissa Piątkowo, Juna-Trans Stare Oborzyska, Red Box AP Biedrusko, Victoria Września, Barbakan Zaniemyśl/Szczodrzykowo, Funinio Szczecin, Lubuszanin Trzcianka, LPFA Piątkowo oraz AF 92 Witkowo.
-
Pełen goli i ciekawych spotkań był miniony weekend. Zarówno sobota jak i niedziela przepełnione były sportowymi emocjami. W sobotę Polonia 2009 pewnie pokonała Przemysława Poznań 7:0, a Polonia 2012 wygrała 9:1 ze Stalą Pleszew. Cenne zwycięstwo odniosły też juniorki, które pokonując 5:0 Medyka II Konin utrzymały bezpieczną przewagę nad rywalkami w ligowej tabeli. Równie ciekawie było w niedzielę, kiedy to nasze zespoły odniosły kilka ważnych zwycięstw. Polonia 2010 III wyszła zwycięsko ze starcia lidera i wicelidera, wygrywając 3:2 na boisku Clescevii Kleszczewo. Dobrą formą potwierdziła Polonia 2013, która w meczu ligi wojewódzkiej wygrała aż 17:1 z Lubońskim KS-em, a jeszcze wyżej wygrała Polonia 2010 II (25:1) w meczu 1. ligi okręgowej. Dość niespodziewanej porażki doznała Polonia 2008 z Mieszkiem Gniezno (1:2), a drugi zespół ponownie nie zdołał przeciwstawić się Lechicie Kłecko w 1. lidze okręgowej B1.
-
Przed naszymi podopiecznymi kolejny weekend pełen piłkarskich zmagań. W sobotę ważny mecz rozgrają nasze juniorki, który w przypadku zdobycia punktu z Medykiem II Konin mogą zapewnić sobie awans do Centralnej Ligi Juniorek. Polonia 2009 będzie chciała wrócić na zwycięską ścieżkę po środowej porażce. Rywalem naszego zespołu będzie Przemysław Poznań.
W niedzielę nasze zespoły w ligach wojewódzkich grać będa na wyjeździe. Polonia 2008 zmierzy się z Mieszkiem Gniezno, Polonia 2011 będzie rywalizować z AP Reissa Poznań, a Polonia 2013 o trzy punkty zawalczy z Lubońskim KS Luboń.
-
W środę zaległy mecz 1. ligi wojewódzkiej rozgrywała Polonia 2009, która udała się do Opalenicy, gdzie zmierzyła się z liderem rozgrywek - zespołem AP Reissa Poznań. Początek meczu ułożył się idealnie dla naszego zespołu, bo w 21. minucie do siatki trafił Benjamin Wałuszko, a w 27. minucie zawodnik gospodarzy został ukarany czerwoną kartą. Po przerwie wydarzyło się jednak coś, czego nikt się nie spodziewał. Grająca w osłabieniu drużyna AP Reissa w 47. i 56. minucie trafiła do bramki, wychodząc na prowadzenie, którego nie oddała już do końcowego gwizdka.