25.04.2015
Minimalna porażka z lideremKolejne spotkanie ligowe poloniści rozgrywali na boisku lidera Warty Poznań. Mecz ten w mediach nazwano hitem kolejki a dodatkowego smaczku nadawał mu kolejny pojedynek trenerski braci Bekasów.
Od samego początku mecz był bardzo szybki. W drugiej minucie groźny strzał Filipa Brzostowskiego trafia w spojenie słupka z poprzeczką. W odpowiedzi po szybkiej akcji całego zespołu na strzał sprzed pola karnego zdecydował się Jakub Solarek i tylko dzięki ofiarnej interwencji obrońców Warty piłka nie wpadła do bramki. Takie ostre otwarcie zapowiadało wielkie emocji i zgromadzenie na stadionie kibice na pewno się nie zawiedli. W 20 minucie Adrian Lis wykonywał rzut wolny spod własnego pola karnego. Daleki wykop naszego bramkarza, piłka jeszcze skozłowała w polu karnym i nieoczekiwanie bramkarz Warty Bartłomiej Pawłowski wpada z futbolówką do bramki. Polonia obejmuje prowadzenie 0:1. W 32 minucie z rzutu wolnego z narożnika pola karnego piłkę dośrodkowywał Michał Ciarkowski ale na nasze szczęście zagranie to było niedokładne i od bramki grę wznawiał średzki bramkarz. Jeszcze przed przerwą pikę w pole karne dośrodkowywał Łukasz Przybyłek ale naszych napastników w polu karnym uprzedził bramkarz Warty. Chwilę później sędzia zakończył pierwszą połowę.
Drugie czterdzieści pięć minut zaczęło się od mocnego uderzenie rywali. W 49 minucie szarżującego w polu karnym zawodnika Warty faulem powstrzymują zawodnicy Polonii i sędzia dyktuje rzut karny dla poznaniaków. Do piłki podszedł Wojciech Onsorge i pewnym strzałem pokonuje Adriana Lisa. Mamy więc remis 1:1. W 63 minucie z rzutu wolnego na bramkę rywali uderzał Radosław Barabasz ale piłka po jego strzale trafiła tylko w mur obrońców Warty. Osiem minut później doskonałe dośrodkowanie z boku boiska Damiana Buczmy kończy się strzałem głową Jakuba Solarka ale piłka trafia tylko w poprzeczkę zespołu rywali. W 76 minucie sprzed pola karnego uderzał Dawid Lisek ale i tym razem piłka nie znalazła drogi do bramki Warty mijając słupek w bezpiecznej odległości. W 80 minucie bokiem boiska przedarł się Michał Ciarkowski a jego uderzenie w długi róg bramki Adriana Lisa było celne i w tym momencie Warta objęła prowadzenie. Końcówka spotkania to ataki Polonii i próby doprowadzenia do remisu. Jednak naszym piłkarzom brakowało trochę szczęścia. Jeszcze w 90 minucie z około 12 metrów po zamieszaniu w polu karnym rywali na bramkę uderzał Dawid Lisek ale piłka utknęła w gąszczu nóg rywali i nic z tej akcji nie wyszło. Ostatecznie więc Polonia przegrywa na boisku lidera trzecioligowych rozgrywek 2:1 (0:1).
Polonia Środa wystąpiła w składzie: Lis - K. Olczyk, Barabasz, Pluciński (85` Falgier), Buczma, Jurga, Przybyłek Ł. (62` Stańczyk), Solarek, Olczyk A. (70` Grzelak), Pawlak (57` Lisek), Bartoszak.
Najnowsze aktualności
-
Kolejny świetny występ odnotowała w weekend Polonia 2012, która na wyjeździe wygrała 7:0 z Kanią Gostyń. Doskonałą skutecznością popisał się Jeremi Sójka, który bramkarza rywali pokonał aż cztery razy. Dorobek strzelecki średzkiej drużyny uzupełnili Bartłomiej Krajewski, Piotr Nowaczyk oraz Kacper Leciej. Polonia 2012 II również grała w weekend. Podopieczni Kornela Ladrowskiego i Patryka Słomczyńskiego przegrali 0:10 z Orlikiem Mosina.
-
Zespół juniorek w niedzielę udał się do Poznania, aby zmierzyć się z zespołem Sparks. Polonistki po dwóch golach Martyny Nowaczyk wygrały 2:0, stawiając kolejny krok w walce o awans do Centralnej Ligi Juniorek. Po czterech kolejkach Polonia prowadzi w tabeli z przewagą czterech punktów nad zespołem Sparks i sześciu nad Spartą Miejska Górka.
-
Tylko jeden punkt w starciu z Olimpią Koło wywalczyła Polonia 2011. Nasz zespół szybko objął prowadzenie po golu Kacpra Pautera, ale nie potrafił go utrzymać i w drugiej połowie to rywale byli górą. Dopiero w 79. minucie do remisu doprowadził Jan Marciniak, a chwilę później Poloniści mogli jeszcze wyrwać trzy punkty, ale po strzale naszego zawodnika piłka tylko trafiła w poprzeczkę.
-
Polonia 2010 nie zwalnia tempa i w sobotę odniosła jedenaste zwycięstwo w jedenastym meczu 1. ligi wojewódzkiej. Tym razem nasz zespół wygrał 5:0 z dotychczasowym wiceliderem rozgrywek - Polonią 1912 Leszno. Kolejny raz błysnął Kamil Jankowiak, zdobywca czterech bramek. Jedną bramkę dołożył Mateusz Fórmaniak. Drugi zespół na wyjeździe bezbramkowo zremisował z Huraganem Pobiedziska.
-
Bardzo specyficzny przebieg miał niedzielny mecz juniorów z rocznika 2009. Poloniści wygrali aż 8:4, choć do przerwy prowadzili tylko 2:1. Cztery bramki strzelił Benjamin Wałuszko, a trzy z nich zdobył z rzutów karnych. Ponadto do siatki trafiali Wojciech Wojciechowski, Filip Staszak, a także dwukrotnie Michał Deręgowski.