15.05.2017
Minimalna porażka w Gałowie (2001/02)W środowe popołudnie 10 maja 2017 junior młodszy udał się do Kłosa Gałowo, aby zagrać mecz ligowy.
Spotkanie zaczęło się nie pomyśli naszego zespołu, bo już w 8 minucie Kłos Gałowo obejmuje prowadzenie. Gra robi się nieco nerwowa w wykonaniu polonistów, a Gałowo wykorzystuje sytuację i doprowadza do podwyższenia wyniku. Polonia nie daje za wygraną i w 19 minucie z rzutu pośredniego, pięknym strzałem Filipa Michalaka futbolówka ląduje w bramce gospodarzy. Kilka minut później Polonia piękną akcją lewą stroną boiska uruchamia Miłosza Gościniaka w wyniku czego ten pięknym zwodem pokonuje golkipera Kłosa wynik 2:2. Do końca pierwszej połowy wynik nie ulega zmianie. Na drugą połowę Trener Polonii dokonuje kilku zmian. Mecz przebiega równo, obie drużyny stwarzają sytuacje bramkowe, lecz w 75 min tylko Kłos Gałowo wykorzystuje sytuację i pokonuje bramkarza Polonii. Mecz kończy się wynikiem 2:3 dla Gałowa.
Polonia zagrała w składzie: Konieczny, Pawlak (41` Wieczorek), Parus, Wicher, Kiel, Skibiński (51` Malinowski), Tomczak, Brzóstowicz (16` Biskup), Michalak (71` Labijak), Gościniak (67` Niczke), Włodarczak.
Najnowsze aktualności
-
26.04.2011
Wysoka porażka juniorów w Koninie
We wtorek 26 kwietnia zespół juniorów starszych udał się na kolejny mecz ligowy do Konina. Nasi gracze poniesli niestety dotkliwą porażkę z miejsowym Górnikiem 5:1. Jedyną bramkę dla Polonistów w 58 minucie zdobył Krystian Pawlak. Górnicy pokonali naszego bramkarza aż pieciokrotnie w 20, 53, 78, 80 i 90 minucie. Od 59 minuty gospodarze grali w osłabieniu gdyż obrońca Górnika otrzymał czerwoną kartkę.
-
23.04.2011
WLJS: Swietny mecz z nieuznaną bramką
W Wielki Czwartek na boisku w Środzie o godz. 18.00 juniorzy starsi rozegrali kolejny mecz ligowy. Przeciwnikiem naszych zawodników była Warta Poznań, która ciągle walczy o wygranie Wielkopolskiej Ligi. Pojedynek był bardzo ciekawy oraz zacięty, ale to jednak Warciarze okazali się minimalnie lepsi pokonując Polonistów 2:1. Należy także dodać iż wynik meczu mógłby być inny gdyby sędzia spotkania uznał w 36 minucie prawidłową zdobytą bramkę dla Średzian.






















































