02.03.2020
Minimalna porażka rezerwW sobotę 29 lutego, na boisku w Topoli, druga drużyna Polonii zmierzyła się w kolejnym sparingu z rezerwami Victorii Września.
Po pierwszych, chaotycznych minutach gry , do głosu doszli nasi piłkarze, którzy zdominowali swoich rywali. Zepchnęli ich na własna połowę i stworzyli sobie kilka dogodnych sytuacji . Niestety seryjnie je marnowali, a przeciwnicy w 35 minucie po jednym z nielicznych strzałów objęli prowadzenie.
Nie zdeprymowało to naszych zawodników, który w drugiej połowie za wszelką cenę dążyli do zmiany wyniku. Jednak tego dnia, mimo kolejnych szans, nie zdołali ani razu pokonać bramkarza gości. Wynik w tym spotkaniu nie był najważniejszy, ale niepokoi bardzo słaba skuteczność młodych Polonistów. Pozostały im dwa tygodnie do startu rozgrywek i muszą zdecydowanie poprawić ten element gry, bo w innym przypadku będą mieli problemy ze zdobywaniem punktów w lidze. W następny weekend czeka ich ostatni sparing. Tym razem zmierza się z drugą drużyną Heliosa Czempiń i miejmy nadzieję, że zaprezentują już lepszą skuteczność.
Z Victorią zagrali : B. Opieliński, K. Kaźmierczak, T. Gendera, J. Kiel, J. Grześkowiak, J. Tomczak, K. Drzewiecki, M. Gościniak, S. Paikert, B. Włodarczak, F. Michalak, D. Mostowski, D. Nyczak, A. Rozwora, W. Kozłowski.
Najnowsze aktualności
-
AŻ DWA najbliższe spotkania zespołów Polonii Środa pokażemy na żywo na naszym kanale na You Tubie w długi majowy weekend. Nasz maraton transmisji zaczniemy w piątek spotkaniem III ligi grupy 2 w którym poloniści zmierzą się z Pogonią Nowe Skalmierzyce. Z kolei w niedzielę 5 maja pokażemy Wam spotkanie Orlen I ligi Kobiet pomiędzy Polonią Środa a Lech UAM Poznań. Wszystkie spotkania oczywiście z komentarzem/
Już teraz zapraszamy przed ekrany. Linki do spotkań znajdziecie tutaj ⤵⤵⤵
-
W sobotę zawodniczki Polonii rywalizujące w III lidze okręgowej trampkarzy C2 udały się do Orzechowa z nastawieniem by zdobyć trzy punkty. Przez długi czas wszystko układało się po myśli naszej drużyny, która prowadziła po bramkach Alicji Doros i Nikoli Jeziorskiej i co kilka chwil stwarzały kolejne okazje. Końcówka należała jednak do gospodarzy, którzy wyszli na prowadzenie 3:2 i obronili je do gwizdka kończącego spotkanie.