10.09.2011
Mieszko za silnyW swoim drugim meczu ligowym Żaki ze Środy wyjechali do Gniezna do tamtejszego Mieszka.
Po poprzedniej porażce zawodnicy ze Środy mieli ochotę wygrać. Pierwsze kilka minut należały dla Naszych chłopców którzy kontrolowali grę, jednak w 5 minucie pomocnik gospodarzy, strzałem z ok. 15m. pod poprzeczkę pokonał Naszego bramkarza. Minutę później szybką kontrę przeprowadził cały Nasz zespół a wykończenie należało do W. Króla, jednak piłka minimalnie minęła słupek bramkarza z Gniezna. W 11 min. A. Rozwora miał dobrą okazję do wyrównania, lecz piłka znów minimalnie minęła słupek. W 12 min. piłka już wpadła do bramki drużyny z Gniezna, a na listę strzelców wpisał się W. Król który ładnym strzałem z lewej nogi pokonał bramkarza gospodarza. Wynik 1:1 utrzymał się do końca pierwszej połowy, lecz Polonia miała jeszcze kilka dobrych sytuacji do podwyższenia wyniku.
W 15 min. ładną kontrę przeprowadziło Naszych dwóch napastników, lecz brakowało wykończenia, podobnie było w 17 min gdy to W. Król po samodzielnej akcji od połowy boiska, w starciu z bramkarzem nie potrafił wykończyć dobrej sytuacji.
Pierwsza połowa w zupełności należała dla Polonii która kontrolowała grę i dobrze radziła sobie z atakami gospodarzy, lecz w drugiej połowie gra już była bardziej wyrównana, ale Polonia straciła 3 takie same bramki, podobne do straconej w pierwszej połowie po strzałach zza pola karnego pod poprzeczkę, najpierw w 33 min strzałem z 20 m zawodnik z Gniezna przelobował Naszego bramkarza, następnie w 35 i 42 min i zrobiło się 4:1 dla gospodarzy, takim wynikiem zakończyło się to spotkanie, jednak Poloniści nie poddawali się i do samego końca walczyli o zdobycie bramki, lecz bramkarz drużyny przeciwnej dobrze spisywał się tego dnia.
Na pochwałę zasługuje cała drużyna ze Środy, po której widać że robią duże postępy.
Skład: S. Łopatka, J. Kasprzyk, T. Norkiewicz, K. Kusik, A. Kluczyński, W. Moroz, W. Król, A. Rozwora, F. Wieland, M. Dziadek, F. Półrolniczak, J. Maćkowiak, M. Scholz, K. Cyka, M. Dolata, K. Frach, M. Dubiński
Najnowsze aktualności
-
Intensywny weekend mają za sobą zawodnicy z rocznika 2012. W meczu 1. ligi wojewódzkiej Polonia 2012 wygrała na wyjeździe aż 13:2 (5:2) z zespołem Akademii Talentów Krotoszyn. Poloniści pozostają niepokonani i prowadzą w rozgrywkach, choć tyle samo punktów zgromadziła Polonia 1912 Leszno. Druga drużyna rywalizująca w 1. lidze okręgowej przegrała swój wyjazdowy mecz z Avią Kamionki 1:6. Ponadto drużyna rozegrała w niedzielę dodatkowy mecz w zastępstwie za zespół juniorek Polonii. W meczu 2. ligi okręgowej C2 (rocznik 2011) nasz zespół wysoko wygrał w UKS-em Śrem.
-
Od dwóch zwycięstw rozpoczęły juniorki Polonii rywalizację w lidze wojewódzkiej. Polonistki najpierw na własnym boisku wygrały 3:2 (0:1) ze Sparks Poznań po trzech golach Nikoli Jeziorskiej, natomiast w niedzielę na wyjeździe 4:0 pokonały drużynę Medyka II Konin. Bramki w tym meczu zdobywały Wiktoria Nowicka - dwie, Blanka Olejnik oraz Nikola Jeziorska.
-
Mimo walecznej postawy nie udało się Polonistom z rocznika 2011 pokonać na własnym boisku Lidera Swarzędz. Do przerwy utrzymywał się bezbramkowy remis, ale po przerwie zespół Polonii nie ustrzegł się błędów i przegrywał 0:2. Polonia szybko złapała kontakt po trafieniu Kuby Kucharskiego, ale jak się potem okazało był to jedyny gol tego dnia dla naszej drużyny. Goście natomiast przypieczętowali swoje zwycięstwo trafiając jeszcze w 68. minucie. Dobrze z kolei spisał się drugi zespół, który w wyjazdowym pojedynku wygrał 8:5 (3:1) z MKS Trzemeszno.
-
Trzy punkty w Solcu wywalczyła druga drużyna rocznika 2010, która rywalizuje w 2. lidze okręgowej! Poloniści wygrali z grającym tam LPFA Poznań/Dominowo/Krzykosy 3:0, choć do przerwy gole nie padały. Do siatki rywali dwa razy trafił Marcel Kaleta, a jednego gola zdobył Dawid Gołębiak. Po dwóch meczach nasz zespół ma na koncie cztery punkty.
-
W swoim ósmym meczu 1. ligi wojewódzkiej zespół Polonii 2010 odniósł ósme zwycięstwo! Tym razem Poloniści pokonali niepokonanego dotąd Lecha Poznań 2011! Wynik spotkania szybko otworzył Łukasz Miszkiewicz, a przed przerwą trafiali jeszcze Kamil Jankowiak i Nikodem Odwrot. Ten wynik zwiastował łatwe zwycięstwo, ale goście w drugiej połowie ruszyli do odrabiania strat. Ostatecznie udało się się zdobyć tylko dwa gole i do nasz zespół cieszył się ze zwycięstwa 3:2.