09.02.2010
Mecze kontrolne juniorów starszychZespół juniorów starszych przygotowujący sie do rundy rewanżowej w Wielkopolskiej Lidze rozegrał juz 3 mecze kontrolne. Dwa z nich wygrał oraz jeden zremisował.
Pierwszym rywalem zespołu prowadzonego przez trenera Roberta Halaburdę była druzyna występująca w Zachodnio - Pomorskiej Lidze Juniorów Starszych - Żaki Kołobrzeg. Mecz odbył sie podczas zgrupowania Polonistów nad morzem w dniu 24 stycznia o godz. 16.00 w Kołobrzegu.
Spotkanie zostało rozegrane na bardzo dobrze przygotowanej sztucznej murawie, przy temperaturze - 10 C. W swoim pierwszym tegorocznym meczu Poloniści zaprezentowali się z bardzo dobrej strony. Praktycznie przez cały czas trwania spotkania posiadali optyczną przewagę. U naszych graczy było widac głód piłki, gdyż walczali jak lwy na boisku.Jjednym mankamentem była niestety w tym spotkaniu skutecznośc, ale do poprawy jej jest jeszcze duzo czasu. Mecz zakończył się tylko remisem 1:1. Bramkę dla Poloni zdobył Krystian Pawlak.
Poloniści wystapili w składzie:
Pietrzak - Matysiak, Okninski, Falgier, Mucha - Błaszak, Leporowski, Nowicki, Podgórny - Pawlak, Markiewicz.
Na zmiany wchodzili: Szcześniak, Nowakowski, Baziór, Wiśniewski, Nawracała, Owczarzak, Kostecki.
Z powodu kontuzji nie mógł zagrać Bartosz Cechmann, a Szymon Pawłowski był chory.
Drugi mecz na zakończenie obozu w Niechorzu Poloniści ponownie zagrali z Żakami Kołobrzeg. W drodze powrotnej do Srody w dniu 29 stycznia (piatek) spotkanie odbyło sie ponownie w Kołobrzegu o godz. 16.30.
Tym razem boisko było troche zasypane sniegiem po bardzo obfitych opadach, które w czwartek nawiedziły Pomorze. temperatura powietrza była już wyzsza bo tylko -1 C. Nasi gracze od samego poczatku ruszyli jak z armaty do ataku i juz pierwsza akcja przyniosła zdobycie bramki dla Polonii. jej autorem był Krystian Pawlak po asyście Piotra Leporowskiego. Minęło kilka minut a Jakub Wisniewski podwyższył na 2:0 po ponownej asyście Piotra Leporowskiego. W 25 minucie Jakub Podgórny w zamieszaniu podbramkowym dobił skutecznie uderzenie Jakuba Wisniewskiego i wynik był 3:0 dla naszych juniorów. Kilka chwil później najładniejszą bramkę meczu z 17 metrów w samo okienko bramki strzelił jakub Wisniewski. W ostatniej minucie gospodarze wykorzystali błąd naszego bramkarza i obrońcy i zdobyli kontaktową bramkę.
Polonia pewnie prowadziła i co cieszy grała naprawdę bardzo dobre spotkanie, czym byli zaskoczeni gospodarze. Po przerwie tempo gry spadło a mecz się wyrównał. Poloniści nie mogli juz pokonać bramkarza z Kołobrzegu, mimo kilku dogodnych sytuacji, lecz niestety pod koniec spotlkania stracili 2 bramkę. Mecz zakończył się pewnym zwycięstwem Polonii 4:2.
W meczu wystapiło 18 graczy, oprócz nadal chorego Szymona Pawłowskiego i kontuzjowanego Bartosza Cechmanna. Zwyciestwo to dało także dużą wiarę w swoje mozliwości Polonistom. którzy w bardzo dobrych humorach wracali z obozu do domu.
Trzecim i zarazem ostatnim spraingiem był mecz Polonii z Przemysławem Poznan. Spotkanie odbyło się 6 lutego na boisku ze sztuczną trawą w Poznaniu przy Cytadeli o godz. 10.00.
W to bardzo chłodne lecz zarazem słoneczne przedpołudnie nasi gracze okazali się lepsi na boisku pokonując swoich młodszych kolegów 3:0. Mecz trwał 3 x 30 minut i przyniósł kilka ładnych i składnych akcji w wykonaniu naszych graczy. Poloniści niestety pojechali do Poznania w bardzo okrojonym składzie, gdyż kilku graczy było chorych oraz paru zaqwodników leczy kontuzje. Tak więc zawodnicy którzy wystapili w spotkaniu musieli rozegrać całe 90 minut. mecz ten pokazał, że zawodnicy wytrzymali kondycyjnie całe spotkanie. Bramki dla naszego zespołu zdobyli Dominik Baziór, Piotr Leporowski i Jakub Wisniewski.
Kolejne spotkanie sparingowe zostało zaplanopwane na 14 lutego z zespołem Victorii Wrzesnia. Niestety nie jest jeszcze znane miejsce rozegrania tego meczu, ze względu na warunki atmosferyczne (duże ilości śniegu). Spotkanie prawdo podobnie odbedzie się na sztucznej trawie w Poznaniu.
Najnowsze aktualności
-
W poniedziałek 19 kwietnia zespół juniorów starszych udał się na kolejny mecz ligowy do Szamotuł. Spotkanie to miało sie odbyć w pierwotnym terminie w sobotę 17 kwietnia, jednak ze względu na Żałobę Narodową zostało przeniesione na ten nietypowy termin. Sredzianie mogli pokusić się o dobry wynik, jednak nie umieli wykorzystać gry w przewadze i niestety przegrali z MSP Szamotuły 2:1, prowadząc do przerwy 1:0.