08.11.2015
Mecz na szczycie na remisW przedostatniej kolejce rundy jesiennej rozgrywek o mistrzostwo II ligi kobiet, wicelider- „Polonia” Środa, podejmował na własnym boisku lidera grupy, „Błękitne” Stargard Szczeciński. Oczywiście faworytem tego meczu była drużyna ze Stargardu, która do tej pory nie straciła nawet jednego punktu, wygrywając wszystkie mecze. Ze względu na klasę przeciwniczek i problemy zdrowotne nękające kilka naszych zawodniczek, polonistki przystępowały do pojedynku z obawami, ale nie z uczuciem strachu.
Od początku spotkania stroną dyktującą warunki gry były przyjezdne. „Polonia” koncentrowała się na grze z kontry. Po obu stronach widać było wzajemny respekt, Żadna z drużyn nie chciała zaatakować większą liczbą zawodniczek, aby nie stracić gola. Obie drużyny do przerwy miały po jednej okazji do zdobycia bramki. W 6 minucie, liderka strzelczyń naszej grupy , której to zawodniczki „Polonia” najbardziej się obawiała, napastniczka Szuba (na swoim koncie ma 26 goli w 9 meczach!) oddała strzał przewrotką z 16 metrów, po którym piłka „wylądowała” na poprzeczce średzkiej bramki. Jednak nie znalazła drogi do bramki, także dzięki szczęśliwie interweniującej bramkarce-Krajewskiej. Z kolei w 22 minucie świetnym uderzeniem z rzutu wolnego z około 30 metrów, popisała się Wojtecka. Piłkę zmierzającą pod poprzeczkę, bramkarka gości strąciła z dużym wysiłkiem na rzut rożny. Brzemiennym w skutki był incydent z 41 minuty, kiedy to usunięta z boiska została ( czerwona kartka) rozgrywająca „Polonii” Wojtecka za kopnięcie rywalki. Sprowokowana przez zawodniczkę gości z nr 10 – Szubę, która wcześniej w ten sam sposób potraktowała właśnie Wojtecką. Grająca w dziesiątkę drużyna „Polonii”, chcąc nie chcąc, ograniczyła się do obrony własnej bramki z rzadka decydując się na kontratak. Zawodniczki gości czując swoją szansę na zdobycie kompletu punktów, wykorzystywały przewagę liczebną i mocno nacierały na średzką bramkę. Jednak „Błękitnym” tego dnia nie było pisane pokonanie bardzo dobrze i jednocześnie szczęśliwie broniącej bramkarki Emilii Krajewskiej. Swojego dorobku bramkowego nie poprawiła napastniczka gości Szuba, którą przez 90 minut (zgodnie z wytycznymi trenera Gierałki) „opiekowała” się prawie bezbłędna w tym meczu- Alicja Krzykos. Alicja niemiłosiernie „uprzykrzała” grę sfrustrowanej tym faktem napastniczce gości, nie dając jej ani metra swobody! W 70 minucie meczu siły na boisku wyrównały się, za sprawą usuniętej z boiska zawodniczki gości, za brutalny kolejny faul na naszej piłkarce. W końcówce spotkania oba zespoły mogły rozstrzygnąć losy pojedynku na swoją korzyść, ale w obu przypadkach brakło precyzji. Poprzeczka uratowała gospodynie po strzale z 18 metrów, z rzutu wolnego. Natomiast „piłkę meczową” miała Julia Mikołajczak, która strzelała z ostrego kąta po wcześniejszym przedryblowaniu obrony i bramkarki gości. Piłka niestety trafiła w boczną siatkę. Dziewczęta „Polonii” w tym meczu zagrały z niesamowitą wolą walki, włożyły w niego maksimum wysiłku. Jeśli remis z takim rywalem może być uznany za sukces, to nasze panie zapracowały na niego jak najbardziej.
Polonia Środa wystąpiła w składzie: Krajewska – Włodarczak, Wośkowiak, Oczkowska (75’ Nowicka), Zamkotowicz ( 80’ Cichoń L.) - Szukalska (65’ Ratajczak.), Wiśniewska, Krzykos, Lewicz (89’ Cichoń S.) - Wojtecka, Mikołajczak.
Na boisko nie weszła: A. Miłoszyk.
Najnowsze aktualności
-
31.10.2009
Wysokie zwycięstwo Polonii
W 13 kolejce czwartoligowych rozgrywek Polonia Środa w dniu dzisiejszym na własnych obiektach podejmowała drużynę Sparta Złotów . Spotkanie zakończyło się bezapelacyjnym zwycięstwem średzkiego zespołu , która pokonała rywala 6:0.
-
30.10.2009
Bolesław Spochacz razem ze średzką Polonią !
Przedsiębiorstwo Wielobranżowe Bolesław Spochacz to kolejna firma, która postanowiła wspierać średzką piłkę.
-
28.10.2009
Historia średzkiej piłki cz. 2- lata 30- te
Przed tygodniem przedstawiliśmy Wam początki naszej Polonii sięgające 1919 roku. Ukazaliśmy pierwsze sukcesy piłkarzy, a także tworzenie się struktury organizacyjnej w latach 20-tych. W dzisiejszej części przedstawimy rywalizację największych średzkich drużyn i sukcesy średzkiej piłki w latach 30- tych.
-
31.10.2009
Walka o utrzymanie się w czołówce
Ostatnia ligowa kolejka bardzo wyrównała różnicę punktową dzielącą drużyny z czołówki tabeli. Przegrane Polonii w Luboniu, a także Leśnika w Komornikach spowodowały, że Nordenia awansowała na drugie miejsce, a pierwszą trójkę dzieli tylko jeden punkt.