22.05.2019
Mamy finał!!!Piłkarze Polonii Środa awansowali do czwartego z rzędu finału Wielkopolskiego Pucharu Polski. Poloniści pokonali na boisku w Trzciance miejscowego Lubuszanina 4:0 (1:0). Bramki dla zespołu Polonii Środa zdobywali: Luis Henriquez dwie, Oskar Kozłowski i Adrian Chopcia.
Mecz w Trzciance rozpoczął się dla naszego zespołu wręcz idealnie. Kibice nie zdążyli jeszcze dobrze zająć swoich miejsc na trybunach a Polonia prowadziła już 1:0. Z rzutu rożnego dośrodkowywał Jakub Wilk a w polu karnym rywali najwyżej wyskoczył Luis Henriquez i pewnym strzałem głową skierował piłkę do bramki Lubuszanina. Szybko strzelona bramka na pewno ustawiła ten mecz a plan taktyczny przygotowany na ten mecz przez rywali legł w gruzach. Musieli on bowiem od razu odważniej zaatakować narażając się na kontrataki. Najbliżej w pierwszej połowie szczęścia był Paweł Wicher ale w duecie z Pawłem Iwanickim z bliskiej odległości nie dali rady pokonać Łukasza Radlińskiego. Poloniści z kolei starali się podwyższyć swoje prowadzenie jeszcze w pierwszej części gry ale zawsze na przeszkodzie stawał udanie interweniujący bramkarz Wojciech Olesiński.Kolejne bramki licznie zgromadzeni na stadionie kibice obejrzeli dopiero po przerwie. Najpierw w 51 minucie kolejny rzut rożny naszego zespołu i kolejna asysta Jakuba Wilka kończy się wspaniałą bramką z około 16 metrów w samo okienko Oskara Kozłowskiego. Ale skoro bramka Kozłowskiego była wspaniała to co powiedzieć o trafieniu z 85 minuty Lusia Henriqueza? To była bramka stadiony świata. Z rzutu wolnego dośrodkowywał Adam Gajda a panamski obrońca Polonii z powietrza przewrotką z około 11 metrów fantastycznym strzałem umieszcza piłkę obok zaskoczonego bramkarza rywali. Kropkę nad i Polonia postawiła w 89 minucie. Kacper Nowak przejął piłkę w środku boiska i podał do wychodzącego na czystą pozycję Adriana Chopci. Ten zabrał się z piłką i pewnym strzałem z około 11 metrów pokonał bramkarza Lubuszanina. Chwilę później sędzia zakończył spotkanie. Ostatecznie Polonia pokonała Lubuszanina 4:0 i zameldowała się w finale Wielkopolskiego Pucharu Polski.
Polonia Środa wystąpiła w składzie: 1. Radliński – 22. Skrobosiński, 25. Henriquez, 2. Borucki, 23. Kozłowski, 8. Zgarda, 10. Kujawa (75` 24. Nowak), 7. Wilk (56` 9. Pawlak), 20. Gajda, 3. Buczma (80` 21. Chopcia), 11. Bartoszak (65` 13. Górzyński).
Lubuszanin Trzcianka wystąpił w składzie: 99. Olesiński – 2. Cyruk, 5. Barabasz, 6. Juracki (61` 3. Łuczak), 7. Czapliński, 8. Zieliński, 9. Iwanicki, 10. Wicher, 13. Krysztopowicz (67` 20. Szwedek), 14. Grygier, 16. Bany (61` 18. Ziopaja).
Bramki: Luis Henriquez (2`, 85`), Kozłowski (51`), Chopcia (89`)
Żółte kartki: Henriquez
Widzów: około 800 osób
Najnowsze aktualności
-
Zespół młodzików młodszych Polonii Środa Wielkopolska w sobotę rozegrał mecz 7. kolejki I ligi wojewódzkiej. Poloniści na wyjeździe wygrali ze Zjednoczonymi Rychwał 3:0 (0:0), a kluczowe okazało się pięć minut drugiej polowy, w ciągu których nasi zawodnicy strzelili trzy bramki. Polonia zajmuje drugie miejsce w tabeli ze stratą jednego punktu do Polonii 1912 Leszno.
-
Polonia 2011 kontynuuje serię zwycięstw w I lidze okręgowej młodzików starszych. Tym razem nasz zespół nie bez trudu wygrał 4:1 (1:0) z Pogonią Książ Wielkopolski. Do przerwy Polonia prowadziła 1:0, a po przerwie wyszła na dwubramkowe prowadzenie, jednak goście zdobyli jeszcze gola kontaktowego. Zwycięstwo zostało przypieczętowane dwoma golami w doliczonym czasie gry. Druga drużyna w meczu II ligi okręgowej przegrała 3:5 (2:3) z Talentem Poznań.
-
Serię zwycięstw kontynuują trampkarze młodzi Polonii urodzeni w 2010 roku. Tym razem zawodnicy trenerów Marcina Łopusińskiego i Marcina Grabowskiego wygrali 2:1 (1:1) w Jarocinie z AP Reissa Poznań. To gospodarze jako pierwsi strzelili gola, ale szybko wyrównał Łukasz Miszkiewicz, a tuż po przerwie decydującego gola zdobył Antoni Łukaszewski. W sobotę o godz. 14:30 Polonia zmierzy się z wiceliderem rozgrywek - UKS AP Reissa Jarocin.
-
Kolejny świetny mecz rozegrali trampkarze starsi Polonii (rocznik 2009), którzy na płycie głównej Stadionu Średzkiego wygrali 4:3 (1:2) z niepokonanym dotąd zespołem GES Poznań! Poloniści szybko objęli prowadzenie, ale to goście schodzili na przerwę z przewagą jednej bramki. Druga połowa to koncert Średzian, którzy wyszli nawet na prowadzenie 4:2, a goście szybko odpowiedzieli jednym trafieniem. Do końca wynik już się jednak nie zmienił i to nasz zespół mógł cieszyć się ze zdobycia trzech punktów.