03.04.2019
Mamy (5) finał!!!W środę 3 kwietnia o godzinie 17:00 na stadionie w Gnieźnie odbyło się spotkanie półfinału okręgowego Pucharu Polski w którym Polonia Środa mierzyła się z zespołem Mieszka Gniezno. Dla naszego zespołu była to walka o piąty z rzędu finał tych rozgrywek.
Po bardzo dobrym meczu Polonia rzutem na taśmę pokonała swojego rywala 2:1 i awansowała do finału okręgowego Pucharu Polski.
Od samego początku lekką przewagę posiadał średzki zespół który częściej utrzymywał się przy piłce. Jednak podopieczni Krzysztofa Kapuścińskiego długo nie potrafili zagrozić poważniej bramce Wiktora Beśki a jak już oddawali strzały były to uderzenie bardzo niecelne. W 25 minucie po dośrodkowaniu z rzutu wolnego Mateusza Molewskiego, Łukasz Radliński minął się z piłką a ta spadła wprost na głowę Juliena Tadrowskiego który bez problemów umieścił ją w pustej już bramce naszego zespołu. Po stracie bramki poloniści nie potrafili znaleźć właściwego rytmu gry. Za to gospodarze jeszcze przed przerwą mogli strzelić drugą bramkę ale tym razem fantastyczną interwencją popisał się Łukasz Radliński broniąc uderzenie Krzysztofa Wolkiewicza. Do przerwy mieliśmy zatem jednobramowe prowadzenie gospodarzy.
Po zmianie stron Polonia szybko rzuciła się na rywala. Już w 48 minucie po dośrodkowaniu z rzutu rożnego Adama Gajdy obrońcy Mieszka wybili piłkę przed pole karne ale tam dopadł do niej Oskar Kozłowski i pięknym strzałem umieścił w bramce rywali. Po doprowadzeniu do wyrównania przez Polonię oba zespoły próbowały przechylić szalę zwycięstwa na swoją korzyść i rozstrzygnąć ten mecz w regulaminowym czasie gry. Udało się to polonistom którzy już w doliczonym czasie przeprowadzili skuteczną akcję. Igor Jurga zagrał prostopadłą piłkę do Michała Górzyńskiego, ten popędził z piłką na bramkę a będąc pod linią końcową zagrał ją w pole karne do Krystiana Pawlaka. Średzki napastnik pewnie wykorzystał to podanie wyprowadzając Polonię na prowadzenie. Nasz zespół nie oddał tego prowadzenia już do końca meczu i ostatecznie to poloniści mogli się cieszyć z awansu do finału.
Polonia Środa wystąpiła w składzie: 1. Radliński – 22. Skrobosiński, 23. Kozłowski, 2. Borucki, 25. Henriquez, 14. Jurga, 8. Zgarda, 20. Gajda, 3. Buczma (46` 9. Pawlak), 7. Wilk (46` 10. Kujawa), 11. Bartoszak (70` Górzyński).
Mieszko Gniezno wystąpił w składzie: 1. Beśka – 2. Tomaszewski, 7. Molewski, 10. Pawlak (71` , 11. Goździk, 14. Kaliszan, 15. Radomski, 17. Tadrowski, 25. Wolkiewicz, 26. Łuszczewski, 27. Panowicz (70` 9. Konieczny).
Bramki: Tadrowski (25`) – Kozłowski (48`), Pawlak (90`)
Żółte kartki: Tadrowski, Molewski, Kaliszan - Jurga, Zgarda, Henriquez, Pawlak
Widzów: około 100 osób
Najnowsze aktualności
-
Już jutro pierwsze zespoły akademii zainaugurują sezon 2024/2025! O godzinie 12:00 na boisko CTP1 wybiegną Polonia 2011 oraz Warta Poznań, natomiast w Lesznie z miejscową Polonią zmierz się nasz rocznik 2008.
Znacznie bardziej intensywny będzie kolejny weekend, na który zaplanowano osiem meczów, a rozgrywki wznowią zespoły z roczników 2008-2013.
-
AŻ DWA spotkania zespołów Polonii Środa pokażemy na żywo na naszym kanale na You Tubie w najbliższy weekend. Nasz maraton transmisji zaczniemy w sobotę 10 sierpnie o godzinie 18:00 spotkaniem III ligi w którym poloniści zmierzą się z Notecią Czarnków. Z kolei w niedzielę 11 sierpnia o godzinie 12:00 pokażemy Wam spotkanie Orlen I ligi Kobiet pomiędzy Polonią Środa a Juna Trans Stare Oborzyska.
Wszystkie spotkania oczywiście z komentarzem.
-
Zespół juniorów B1 (rocznik 2008) rozpoczął ostatni tydzień przygotowań do startu w rozgrywkach 1. ligi wojewódzkiej. Dotychczas Poloniści rozegrali trzy gry kontrolne. Podczas obozu w Buczu nasza drużyna wygrała 7:2 z PKS Racot oraz 6:0 z seniorami Heliosa Bucz, natomiast w sobotę przegrał 1:3 z seniorami Clescevii Kleszczewo.
-
Po udanej inauguracji sezonu 2024/25 na piłkarzy Polonii Środa czeka pierwsze spotkanie domowe nowej kampanii. Podopieczni Mikołaja Raczyńskiego podejmować będą na własnym boisku Noteć Czarnków. Zeszłoroczne spotkania obu ekip były bardzo emocjonujące. Wszyscy mają nadzieję że nie inaczej będzie tym razem.