11.10.2015
Mają awans do grupy mistrzowskiej (2007)Polonia Środa rocznik 2007 w przedostatnim turnieju, który został rozegrany na ciężkim terenie w Śremie wywalczyła sobie tak jak przed rokiem awans do grupy mistrzowskiej. Zespół żaków przed tym turniejem z kompletem punktów liderował w grupie i do upragnionego awansu potrzebował trzech zwycięstw.
.jpg)
Polonia Środa - Kłos Zaniemyśl 3-1
Bramki dla Polonii: Jan Pośledni, Borys Markiewicz, Oskar Pawlak
Tego dnia pierwszym przeciwnikiem polonistów był Kłos Zaniemyśl. Już od początku meczu to nasi zawodnicy narzucili swój styl gry. W trzeciej minucie za sprawą Jasia Pośledniego Polonia wyszła na prowadzenie. Kolejne minuty to nadal ataki naszych żaków. W piątej minucie Polonia zdobywa drugą bramkę. Na solową akcję decyduje się Borys Markiewicz i pewnym strzałem pokonuje bramkarza rywali. Gdy wydawało się, że Polonia ma ten mecz pod kontrolą w jednej z nielicznych akcji Kłos zdobywa kontaktową bramkę. Jednak ta bramka nie załamała naszych zawodników i po ładnym strzale Oskar Pawlak ustala wynik meczu.

Polonia Środa - Red Box Poznań 10-1
Bramki dla Polonii: Jan Pośledni x5, Borys Markiewicz, Jakub Wujek, Marcin Maląg, Bruno Urbański, Marta Wujek.
Po ostatnim meczu z tą drużyną było wiadomo, że Red Box za każdym razem rozgrywa piłkę od tyłu. Założeniem taktycznym na ten mecz było podejście naszych zawodników pod obrońców przeciwnika. Taktyka ta sprawdziła się w 100%. Przy próbie wprowadzenia piłki przez bramkarza przeciwników do swoich obrońców w szeregi obronne wkradało się dużo błędów co szybko na bramki zamieniali nasi zawodnicy.
Wynik powinien być jeszcze wyższy, ale w niektórych sytuacjach naszym zawodnikom brakowało zimnej krwi. W tym meczu na uwagę zasługuje pięć bramek Jasia Pośledniego, przepiękny strzał Jakuba Wujka, a także pierwsza bramka naszej piłkarki Marty Wujek.

Polonia Środa - Warta Śrem 3-2
Bramki dla Polonii: Marcin Maląg, Oskar Pawlak, Jan Pośledni
Można śmiało powiedzieć, że mecz ten był meczem dnia. Polonia wygrywając ten mecz zapewniała sobie awans do ligi mistrzowskiej, natomiast Warta musiała wygrać ten mecz by zachować jeszcze matematyczne szanse na awans. Dobrze w ten mecz weszli zawodnicy Warty, którzy od początku ruszyli do ataków i po paru minutach prowadzili już dwoma bramkami. Wynik ten utrzymał się do przerwy. Jednak dopiero po przerwie swój prawdziwy charakter pokazali nasi zawodnicy. Na pięć minut przed zakończeniem spotkania jako pierwszy z kolan podniósł nasz zespół Marcin Maląg zdobywając kontaktową bramkę. Już po dwóch minutach nasz zespół remisował, a piękną bramkę zdobył Oskar Pawlak . W ostatniej minucie meczu Polonia przeprowadziła ładną akcję. Piłkę w polu karnym otrzymał Jaś Pośledni i silnym strzałem wyprowadził nasz zespół na prowadzenie. Po raz kolejny Polonia pokazała, że walczy do końca. Warto też wspomnieć, że pod koniec spotkania nasza drużyna grała w osłabieniu po wykluczeniu na karę minutową naszego zawodnika "z przyczyn nieznanych".
Przed nami jeszcze jeden turniej, który zostanie rozegrany w Zaniemyślu .
Polonia zagrała w składzie: Marcel Możewski, Jakub Wujek, Adrian Fiołka, Borys Markiewicz, Marcin Skrobnich, Marcin Maląg, Oskar Pawlak, Jan Pośledni, Marcel Pieszke, Bruno Urbański, Marta Wujek
Najnowsze aktualności
-
26.04.2011
Wysoka porażka juniorów w Koninie
We wtorek 26 kwietnia zespół juniorów starszych udał się na kolejny mecz ligowy do Konina. Nasi gracze poniesli niestety dotkliwą porażkę z miejsowym Górnikiem 5:1. Jedyną bramkę dla Polonistów w 58 minucie zdobył Krystian Pawlak. Górnicy pokonali naszego bramkarza aż pieciokrotnie w 20, 53, 78, 80 i 90 minucie. Od 59 minuty gospodarze grali w osłabieniu gdyż obrońca Górnika otrzymał czerwoną kartkę.
-
23.04.2011
WLJS: Swietny mecz z nieuznaną bramką
W Wielki Czwartek na boisku w Środzie o godz. 18.00 juniorzy starsi rozegrali kolejny mecz ligowy. Przeciwnikiem naszych zawodników była Warta Poznań, która ciągle walczy o wygranie Wielkopolskiej Ligi. Pojedynek był bardzo ciekawy oraz zacięty, ale to jednak Warciarze okazali się minimalnie lepsi pokonując Polonistów 2:1. Należy także dodać iż wynik meczu mógłby być inny gdyby sędzia spotkania uznał w 36 minucie prawidłową zdobytą bramkę dla Średzian.



















































