10.09.2014
M. Wojtasiak: Rzuty karne wywołują kontrowersjeZapraszamy do lektury wywiadu z trenerem Centry Panem Markiem Wojtasiakiem. A w nim między innymi o postawie Polonii w dzisiejszym meczu, o rzucie karnym dla Centry i wyrównaniu się ligi.
Panie trenerze po porażce w poprzedniej kolejce Centra w spotkaniu 6 kolejki odrodziła się i pokonała Polonię Środa 3:1.
Ja bym nie powiedział że się odrodziła. W Świeciu graliśmy poprawne spotkanie a zeszliśmy pokonani. Natomiast uważam że Polonia zagrała dzisiaj zdecydowanie lepiej niż w poprzednim meczu z Ostrovią. Dziś Polonia była zdecydowanie lepszą drużyną niż wówczas. Mecz był dosyć agresywny, zacięty. Wygraliśmy bo udał nam się strzelić więcej bramek.
Jak Pan ocenia sytuację z 61 minuty kiedy to sędzia podyktował rzut karny dla Waszego zespołu. Sztab trenerski Polonii miał sporo pretensji o tą decyzję.
Rzuty karne zawsze wywołują kontrowersje. Ja miałem podobną kontrowersję trzy dni temu w Świeciu. Z naszego punktu widzenia nasz zawodnik przewinął się przez nogi przeciwnika i sędzia podyktował rzut karny.
Kolejny mecz czeka Was w Solcu Kujawskim.
Wszędzie jest trudno o punkty. Nie inaczej będzie w Solcu. Na pewno nie będzie to łatwy mecz.
Liga strasznie się wyrównała
To jest początek sezonu i każdy chce jak najwięcej tych punktów zdobyć przed przerwą zimową. Natomiast na wiosnę różnie to potem bywa. Niektóre kluby mają mniejsze budżety, składy się zmieniają i sytuacja jest zupełnie inna.
To wyrównanie się poziomu jest na pewno z korzyścią dla kibiców którzy mogą obejrzeć dobre widowiska piłkarskie.
Szczególnie tu w Ostrowie Wlkp. mają jakieś porównanie. Jak już wspomniałem Środa zagrała słabiej z Ostrovią a dziś było inaczej. I ci kibice którzy byli wtedy na Ostrovii, a dziś na Centrze zobaczyli dwa zupełnie inne zespoły Polonii Środa.
Abstrahując już od meczu – nie myśleliście kiedyś aby w Ostrowie Wlkp. powstał jeden silny Klub?
To jest odwieczne pytanie. Myślę że chyba nie bo nie mamy gwarancji że będziemy mieli większe pieniądze.
Dziękuję i życzę powodzenia.
Najnowsze aktualności
-
Pełen goli i ciekawych spotkań był miniony weekend. Zarówno sobota jak i niedziela przepełnione były sportowymi emocjami. W sobotę Polonia 2009 pewnie pokonała Przemysława Poznań 7:0, a Polonia 2012 wygrała 9:1 ze Stalą Pleszew. Cenne zwycięstwo odniosły też juniorki, które pokonując 5:0 Medyka II Konin utrzymały bezpieczną przewagę nad rywalkami w ligowej tabeli. Równie ciekawie było w niedzielę, kiedy to nasze zespoły odniosły kilka ważnych zwycięstw. Polonia 2010 III wyszła zwycięsko ze starcia lidera i wicelidera, wygrywając 3:2 na boisku Clescevii Kleszczewo. Dobrą formą potwierdziła Polonia 2013, która w meczu ligi wojewódzkiej wygrała aż 17:1 z Lubońskim KS-em, a jeszcze wyżej wygrała Polonia 2010 II (25:1) w meczu 1. ligi okręgowej. Dość niespodziewanej porażki doznała Polonia 2008 z Mieszkiem Gniezno (1:2), a drugi zespół ponownie nie zdołał przeciwstawić się Lechicie Kłecko w 1. lidze okręgowej B1.
-
Przed naszymi podopiecznymi kolejny weekend pełen piłkarskich zmagań. W sobotę ważny mecz rozgrają nasze juniorki, który w przypadku zdobycia punktu z Medykiem II Konin mogą zapewnić sobie awans do Centralnej Ligi Juniorek. Polonia 2009 będzie chciała wrócić na zwycięską ścieżkę po środowej porażce. Rywalem naszego zespołu będzie Przemysław Poznań.
W niedzielę nasze zespoły w ligach wojewódzkich grać będa na wyjeździe. Polonia 2008 zmierzy się z Mieszkiem Gniezno, Polonia 2011 będzie rywalizować z AP Reissa Poznań, a Polonia 2013 o trzy punkty zawalczy z Lubońskim KS Luboń.
-
W środę zaległy mecz 1. ligi wojewódzkiej rozgrywała Polonia 2009, która udała się do Opalenicy, gdzie zmierzyła się z liderem rozgrywek - zespołem AP Reissa Poznań. Początek meczu ułożył się idealnie dla naszego zespołu, bo w 21. minucie do siatki trafił Benjamin Wałuszko, a w 27. minucie zawodnik gospodarzy został ukarany czerwoną kartą. Po przerwie wydarzyło się jednak coś, czego nikt się nie spodziewał. Grająca w osłabieniu drużyna AP Reissa w 47. i 56. minucie trafiła do bramki, wychodząc na prowadzenie, którego nie oddała już do końcowego gwizdka.
-
We wtorek i środę Polonia 2012 rozgrywała zaległe mecze 1. ligi wojewódzkiej i 1. ligi okręgowej, które w pierwotnym terminie nie odbyły się z powodu zalania boiska. Mecz ligi wojewódzkiej dostarczył dużych emocji, bo choć Polonia prowadziła już 2:0 po golach Kacpra Lecieja i Jakuba Jackowa to goście zdołali doprowadzić do remisu. Dopiero w ostatniej minucie gola na wagę trzech punktów dla naszego zespołu strzelił Szymon Kempski. W meczu 1. ligi okręgowej Poloniści wygrali już pewnie 7:2 z zespołem LPFA Poznań/Gniezno.