31.08.2014
M. Piotrowski: Polonia wygrała zasłużenieZapraszamy do lektury krótkiego wywiadu z trenerem Włocłavii Marcinem Piotrowskim który odnosi się w swej wypowiedzi między innymi do sytuacji z 53 minuty kiedy to sędzia podyktował rzut karny dla Polonii.
Panie trenerze w dzisiejszym spotkaniu prowadzona przez Pana Włocłavia uległa Polonii Środa 3:0. W pierwszej połowie Polonia była zdecydowanie lepszym zespołem jednak w drugiej połowie gra się wyrównała i mieliście swoje szanse na zdobycie bramek.
Moim zdaniem mój zespół po starczych dwóch bramkach się załamał. To jest młoda drużyna która dopiero uczy się grać w trzeciej lidze. Mamy tak naprawdę pięciu zawodników którzy grali wcześniej w trzeciej lidze a reszta to są zawodnicy młodzi którzy jeszcze na tym poziomie nie grali. Także oni dopiero się uczą grać w piłkę i dlatego wynik był taki a nie inny.
Na papierze jesteście najmłodszym zespołem w lidze ale co pokazał chociażby mecz we Wrześni trzeba się z wami liczyć bo potraficie sprawić niespodzianki.
Ja miałem nadzieję że po tym meczu z Victorią Września wzrosną morale naszego zespołu. Tam przecież graliśmy 55 minut jednego zawodnika mniej i wywalczyliśmy remis więc myślałem że to popchnie chłopaków do przodu. Jednak dziś znowu zaważyły szkolne błędy. Dużo pracy jeszcze przede mną, przed całym sztabem szkoleniowym i przed tymi zawodnikami.
Sporo pretensji miał pan o sytuację z 53 minuty kiedy to sędzia podyktował rzut karny dla Polonii Środa. Jak to z Pana perspektywy wyglądało?
Mi się wydaje że tego karnego nie było. Po meczu rozmawiałem z sędziom głównym który powiedział mi że obrońca jedną nogą wybił czysto piłkę ale drugą nogą zahaczył zawodnika Polonii i stąd gwizdek i decyzja o karnym. Jednak moim zdaniem karnego tam nie było. To jest takie trochę krzywdzące dla nas. Chociaż ja nie twierdzę że sędziowie komukolwiek pomagają to uważam że nikt nie musi pomagać drużynom przeciwnym wygrać z nami. A te wysokie porażki deprymują tych chłopaków dość mocno. Jednak to wszystko nie umniejsza Polonii Środa że była drużyna zdecydowanie lepszą i wygrała w pełni zasłużenie.
Najnowsze aktualności
-
Na weekend zespół juniorek zaplanowane miał dwa mecze ligowe - w rozgrywkach trampkarzy C2 oraz w lidze juniorek. Ze względu na wagę spotkania ligi wojewódzkiej juniorek w meczu 3. ligi okręgowej C2 drużynę wsparli chłopcy z zespołu 2010 II, lecz nie przełożyło się to na dobry wynik, a Polonia wysoko przegrała z Clescevią.
W niedzielę Polonistki rozegrały mecz z rywalkami w walce o awans do CLJ U-16 - Sparks Poznań. Choć gospodynie tego meczu nieco przeważały, to nasz zespół walczył tego dnia o każdy centymetr boiska. Ostatecznie mecz zakończył się minimalną porażką 1:2, a bramkę dla Polonii strzeliła Martyna Nowaczyk.
-
W środę 1 maja mecz ósmej kolejki ligi profesjonalnej B1 rozegrali juniorzy młodsi Polonii (rocznik 2008). Nasz zespół spisał się doskonale i nie dał szans KKS-owi 1925 Kalisz (rocznik 2007). Młodzi Poloniści wygrali 4:0 po dwóch bramkach Mikołaja Kowalskiego oraz po jednej Mikołaja Szymańskiego i Gabriela Baszczyńskiego. W sobotę natomiast swój mecz I ligi okręgowej rozegrał drugi zespół rocznika 2008/2009. Polonia wykazała się wysoką skutecznością i wygrała 8:2 (4:1) wyjazdowe starcie z Avią Kamionki.
-
W 10. kolejce I ligi wojewódzkiej młodzików D2 zespół Polonii 2012 pokonał na Stadionie Średzkim Stal Pleszew 5:0 (4:0). Zgromadzeni na stadionie kibice mogli obejrzeć w środowy, słoneczny poranek jednostronny mecz. Młodzi zawodnicy ze Środy Wielkopolskiej mimo bardzo dużej przewagi "tylko" pięć razy trafili do bramki.